ja śmigam na 10W40 Mobilu i jest gites. Tak był zalany teraz ostatnio wymieniałem i też został taki sam wlany. Jak nie piłuję zbytnio to nic nie wsysa. Na początku to na 1tyś. dolewałem 0,7 l. A teraz nic już nie dolewam i trzyma poziom.
Ja nie wiem jak Wy to robicie ? Ja mam chyba najmniejszy przebieg w aucie (100% autentyk) niecałe 180,000 km rok auta 97 i Ja śmigam na mineralnym (nic a nic nie bierze oleju )
A u Was starsze roczniki ,większy przebieg i pół syntetyk albo nawet syntetyk
tak sobie zachwalacie swoje oleje,a chciałbym zobaczyć który pierwszy by się zagotował jak by tak pocisnął pare razy pożądnie ,Jak jeżdziłem przed modami na castrolu to było wszystko ,ale już po to zaczynało się robić ciepło.Po ciśnięciu potrafił zlapać 105/110 stopni,od kiedy leję motula nie mam tego problemu, 95 stopni to jak do tej pory max.Dobry olej musi sobię radzić z odprowadzaniem ciepła z silnika.
Silnik: ... Pomógł: 302 razy Dołączył: 18 Mar 2006 Posty: 10606 Skąd: ...
Wysłany: 2009-05-19, 09:28
adam-358 napisał/a:
A u Was starsze roczniki ,większy przebieg i pół syntetyk albo nawet syntetyk
Mój gdy miał 184 tys przebiegu to z Niemiec przyjechał i z karteczek przy różnych wlewach wynikało że jeszcze jechał na pełnym syntetyku.
adam-358 napisał/a:
większy przebieg i pół syntetyk albo nawet syntetyk
Przecież to w niczym nie przeszkadza
zlotykamil napisał/a:
taniochę leje
Czy ja wiem...gdybyś sobie podliczył koszt jazdy na półsyntetyku i na mineralu to wyjdzie mała różnica...na półsyntetyku więcej kilometrów można naśmigać...czyli żadziej wymieniasz olej do tego dochodzi filtr oleju i mamy bardzo podobne koszty.
slaw71 napisał/a:
ale już po to zaczynało się robić ciepło.Po ciśnięciu potrafił zlapać 105/110 stopni,
O kurcze...w szoku jestem, nie wiedziałem że silnik aż tak odczuwa takie mody.
No właśnie Ja jadac w trasie (latem) 100/120km/h temp oleju na kompie mam 90/92*C zaś jadąc agresywnie (jak sie spieszę) tak ok 140km/h redukując i wyprzedzając , lub jadąc 180km/h to wtedy temp. oleju pokazuje102/104 a nawet (chyba) kiedyś widziałem 106*C !
Nawet na swiezo wymienionym oleju czy to znaczy że mam kiepski olej
Jeśli tak to powiedzcie jaki powinienem kupić olej ale mineralny ( nie zamiezam zmieniac na inne) Pamiętajcie że mam gaz (ponoć wyższa tem spalania)
Tak sobie myśle może jadąc na benzynie temp była by w normie
Silnik: ... Pomógł: 302 razy Dołączył: 18 Mar 2006 Posty: 10606 Skąd: ...
Wysłany: 2009-05-19, 11:26
adam-358 napisał/a:
Pamiętajcie że mam gaz (ponoć wyższa tem spalania)
Tutaj przytoczę Ci cytat-ile w tym prawdy-tego nie wiem:
wyższa temperatura spalania lpg, występująca przy niewłaściwym wyregulowaniu składu mieszanki
paliwo/powietrze (zbyt uboga w paliwo). sposobem uniknięcia po raz kolejny tej usterki jest
przeprowadzenie regulacji instalacji gazowej bez zaznaczania "żeby mało palił".
adam-358 napisał/a:
ale mineralny ( nie zamiezam zmieniac na inne)
I nie powinieneś tego robić gdyż rozszczelnisz silnik...masz mineralny i musisz się tego trzymać.
adam-358 napisał/a:
lub jadąc 180km/h to wtedy temp. oleju pokazuje102/104 a nawet (chyba) kiedyś widziałem 106*C !
Obroty rosną a co za tym idzie wytwarza się więcej ciepła
Ostatnio zmieniony przez Paweł J. 2009-05-19, 11:30, w całości zmieniany 1 raz
gdybyś sobie podliczył koszt jazdy na półsyntetyku i na mineralu to wyjdzie mała różnica...na półsyntetyku więcej kilometrów można naśmigać...czyli żadziej wymieniasz olej do tego dochodzi filtr oleju i mamy bardzo podobne koszty.
w sumie jeżeli by wszystko ksiązkowo robić - to może było by i porównywalnie - ja wychodze z założenia że olej powinien być przedewszystkim świeży!!! i porządny filtr
adam-358 napisał/a:
jaki powinienem kupić olej ale mineralny
ja tam bym nie zmieniał na twoim miejscu - ja lałem zwykłego LOTOSA i LOTOS GAZ i raczej różnicy żadnej nie odczułem... ale leje ten "GAZ" tak profilaktycznie
jak
Tygrysisko napisał/a:
z karteczek przy różnych wlewach wynikało że jeszcze jechał na pełnym syntetyku
a moj był na pół-syntetyku - ale pocił się na klawiaturze i troche siorbał oleju - mechanik doradził zalac minerala i tak zrobiłem po 1 wymianie dolałem jeszcze jakieś 0.5 ale pozniej nie dolewałem juz ani kropli przez 3 lata - aż do ubiegłego miesiąca gdzie w ciągu 2 dni zrobiłem 3 razy trase biała podl-lublin-biała - kilka razy V-MAX i 2 setki połknoł
Silnik: 1,8 90KM B+G Pomógł: 158 razy Wiek: 43 Dołączył: 05 Mar 2006 Posty: 12924 Skąd: Łódź
Wysłany: 2009-05-19, 12:28
adam-358 napisał/a:
A u Was starsze roczniki ,większy przebieg i pół syntetyk
ja robiłęm generalny remont silnika jakiś czas temu i od tej pory leje półsyntetyk. Ale wczesniej mineral również.
Tygrysisko napisał/a:
na półsyntetyku więcej kilometrów można naśmigać...czyli żadziej wymieniasz olej
ja tam i tak wymieniam co 10 tys km. Minerala co tyle wymieniałem i półsytentyk tez co tyle wymieniam.
Tygrysisko napisał/a:
Tutaj przytoczę Ci cytat-ile w tym prawdy-tego nie wiem:
wyższa temperatura spalania lpg, występująca przy niewłaściwym wyregulowaniu składu mieszanki
paliwo/powietrze (zbyt uboga w paliwo). sposobem uniknięcia po raz kolejny tej usterki jest
przeprowadzenie regulacji instalacji gazowej bez zaznaczania "żeby mało palił".
Silnik: ... Pomógł: 302 razy Dołączył: 18 Mar 2006 Posty: 10606 Skąd: ...
Wysłany: 2009-05-19, 12:33
zlotykamil napisał/a:
ale pocił się na klawiaturze
A na mineralnym już się nie poci
zlotykamil napisał/a:
kilka razy V-MAX
He he he ...a jednak
spyro napisał/a:
ja tam i tak wymieniam co 10 tys km
Ja też nie czekam do tych 15 tysi co jest zalecane tylko przy ok 12 tys wymieniam-ale w tedy ia tak olej nie jest czarny tylko taki brązowy bardziej
spyro napisał/a:
Ale wczesniej mineral również.
Ale jeśli pamiętam to pod koniec jakąś gęstwinę lałeś nie wiem czy to na bank o Ciebie chodzi, ale olej jakiś gęsty był...coś typu 20W50 czy jakoś tak coś kojarzę ale nie wiem czy dobrze
Ostatnio zmieniony przez Paweł J. 2009-05-19, 12:42, w całości zmieniany 1 raz
pocił sie na uszczelce przy klawiaturze i na korku wlewu - teraz nadal sie poci ale tylko na uszczelce i w dużo mniejszym stopniu czyli mineralny jednak uszczelnia co nie co
Silnik: ... Pomógł: 302 razy Dołączył: 18 Mar 2006 Posty: 10606 Skąd: ...
Wysłany: 2009-05-20, 10:45
zlotykamil napisał/a:
na korku wlewu
Z tym korkiem to zależy jak się zakręci....czasami się poci a czasami nie. Kiedyś ładnie wyczyściłem korek z oparów oleju, pokrywę tez i nic się nie pocił....ale zawsze tylko go zakręcam i czasami lubi się troszeczkę spocić.
zlotykamil napisał/a:
czyli mineralny jednak uszczelnia co nie co
Dokładnie....po to właśnie przechodzi się z "rzadszych" olejów na "gęstsze"...oczywiście duże znaczenie mają także inne parametry oleju, ale ogólnie mniej-więcej o to tu chodzi.
Silnik: 1,8 Pomógł: 61 razy Wiek: 43 Dołączył: 06 Mar 2009 Posty: 3720 Skąd: LZA
Wysłany: 2009-06-01, 13:41
co do MAGNATECA to na zachodzie zostal on juz wycofany i zamieniony na jakis inny ze wzgledu na swoja magnetyczna technologie ktora powodowala, oczywiscie przy okazji nieszczesliwego zbiegu okolicznosci sklejanie opilkow metalu i zatykanie nimi kanalow lib rysowanie panewek...
A własnie miałe zmieniać na castrola ale w takim razie to co mi doradzicie? Myślę o
http://moto.allegro.pl/it...wys_gratis.html
lub
http://moto.allegro.pl/it...0_4l_f_vat.html
obecnie jeżdzę na lotosie półsyntetyku i powiem że jestem zadowolony jeśli o chodzi o jazdę na codzień ale jak wyryszam w trase (1800km) to juz lipa
Silnik: ... Pomógł: 302 razy Dołączył: 18 Mar 2006 Posty: 10606 Skąd: ...
Wysłany: 2009-06-03, 20:54
piotrekb90 napisał/a:
jaka jest roznica miedzy Mobil 1 5W40 a 5W50??
Liczba przed literką W oznacza sprawność, płyniecie w okreslonej temperaturze(zimowej) tj.
0W= -35C
5W= -25C
10W= -20C
15W= -15C
20W= -10C
25W= -5C
Natomiast liczba za ukośnikiem .../ określa lepkość w wysokich temperaturach (100C) i przedstawia sie tak:
.../20 = 5,6
.../30 = 9,3
.../20 = 5,6
.../30 = 9,3
.../40 = 12,5
.../50 = 16,3
.../60 = 21.9
Właściwy rodzaj oleju określają wymagania producenta samochodu. Wiele też zależy od stanu silnika. W nowych autach stosuje się zazwyczaj oleje syntetyczne (np. 5W-30) lub półsyntetyczne (np. 10W-40). Przy zakupie półsyntetycznego oleju oferujemy jakość zbliżoną do olejów syntetycznych jednak za niższą cenę. W starszych pojazdach, szczególnie gdy licznik przebiegu pokazuje więcej niż ok. 100.000 kilometrów, zaleca się używanie oleju mineralnego (np. 15W-50). Oleje silnikowe zawierają specjalne pakiety dodatków czyszczące silnik od wewnątrz. Najwięcej dodatków zawierają oleje syntetyczne, które dzięki swojej klasie lepkości tworzą najcieńszy film smarny. W olejach półsyntetycznych dodatków jest mniej, ale tworzą one grubszy film. Oleje mineralne, chociaż zawierają najmniej dodatków, tworzą najgrubszą warstwę ochronną na powierzchni smarowanych elementów. Jeżeli zatem zastąpimy olej mineralny olejem syntetycznym, np. o klasie lepkości SAE 5W, możemy spowodować wymycie zanieczyszczeń zalegających w silniku, co spowoduje jego rozszczelnienie. Wymyte zanieczyszczenia zaczną krążyć w silniku powodując zapychanie kanalików olejowych, a także obniżenie ciśnienia oleju. Rezultatem tego mogą być niepotrzebne wycieki oleju, a w konsekwencji całkowite zepsucie silnika. Wymieniając lub uzupełniając olej w silniku należy zatem pamiętać o jednej, bardzo ważnej zasadzie: jeśli nie jesteśmy pewni, na czym jeździł nasz samochód wcześniej, nigdy nie należy wymieniać oleju mineralnego na syntetyczny. Olej syntetyczny można zastąpić półsyntetycznym lub mineralnym, a półsyntetyczny - mineralnym.
Bardzo ważnym parametrem środków smarnych jest klasa lepkości, która określa temperaturę, w jakiej może być używany olej. Najczęściej mamy do czynienia z olejami silnikowymi wielosezonowymi, opisywanymi przez dwie wartości przedzielone myślnikiem, np. "5W-40". Cyfry poprzedzające "W" (W: Winter = Zima), oznaczają płynność w niskiej temperaturze. Im mniejsza liczba, tym niższa może być temperatura otoczenia, w jakiej dany olej może być stosowany. Oleje oznaczone symbolami 0W, 5W 10W gwarantują łatwy rozruch silnika oraz szybki dopływ środka smarnego do wszystkich punktów silnika, nawet w bardzo niskich temperaturach.
Cyfry znajdujące się po "-", oznaczają lepkość w wysokiej temperaturze. Im większa cyfra, tym wyższa może być temperatura otoczenia, przy której olej nie traci swych właściwości smarnych. Oleje o symbolach 40, 50 i 60 zapewniają właściwe smarowanie silnika w coraz wyższych temperaturach.
Na opakowaniu każdego oleju silnikowego można znaleźć oznaczenie lepkości według SAE (Society of Automotive Engineers). Klasyfikacja SAE dzieli oleje na podstawie parametrów użytkowych. SAE wyróżnia 11 klas lepkości:
* 6 klas zimowych oznaczonych liczbą i literą W: 0W, 5W, 10W, 15W, 20W, 25W
* 5 klas letnich: 20, 30, 40, 50, 60
Klasy zimowe ustalone są według następujących czynników:
* maksymalna lepkość, jaką osiągnąć może olej w danej minusowej temperaturze
* graniczna temperatura pompowalności
* minimalna lepkość w temperaturze 100 °C
Klasy letnie natomiast wg:
* minimalna lepkość w temperaturze 100 °C
* maksymalna lepkość w temperaturze 100 °C
* minimalna lepkość w temperaturze 150 °C i obciążeniu ścinającym równym 106 1/s (HTHS)
W przypadku olejów całorocznych muszą być spełnione kryteria dotyczące części letniej i zimowej. Symbole liczbowe nie mają żadnego związku z lepkością oleju.
witam niedawno zarejestrowalem sie na tej stronce i ogolnei 1 raz w zyciu smigam po forum wiec prosil bym o wyrozumialosc, postaralem sie przeczytac w miare dokladnie to co jest napisane powyzej i zaryzykuje zadac pytanie temat ten o ile dobrze pamietam nie byl poruszony, mianowicie mam maly problem z moim autkiem wlasnie tematem jest olej, wiec zaczynam pierwsze co trzeba poruszyc to to ze smigam na mineralce jakies 2 tysiace km temu wymienialem olej co sie okazalo po przejechaniu tych kilometrow stan na bagnecie byl na kompletnym minimum a przed wymiana oleju wymienialem uszczelniacze myslalem ze problem zniknie ale niestety ;/ nie gubie oleju z rury nie leci czarny dym ? wiec co sie z tym olejem dzieje?? troche mi kopci na bialo ale to chyba jakas woda jest przepalana co o tym myslicie ?
cały czas na mineralnym smigasz? a jak wyglada filtr oleju - suchy jest? w słabych filtrach uszczelki lubią przeciekać... a styl jazdy jaki? Vmax często jest osiągane? - jak tak to nic dziwnego - wiem to z doświadczenia:) 1000km w dwa dni - kilka razy Vmax w tym czasie i połknoł motór troszke oliwy
ogólnie to ja bym nie dramatyzował poki co uzupelnij - pojezdzij i obserwuj co sie bedzie działo dalej - taki ubytek to jeszcze żadna anomalia
Silnik: ... Pomógł: 302 razy Dołączył: 18 Mar 2006 Posty: 10606 Skąd: ...
Wysłany: 2009-06-20, 15:04
kielbasssa, widzę że mamy takie same silniki...nie wiem jaką masz wersję czy 66KW czy 55KW....no ale mniejsza z tym....
To co piszesz nie napawa optymizmem, ale musisz się upewnić że nie masz wycieków....olej musisz mierzyć w tym samym miejscu i w tych samych warunkach...czyli mniej więcej po tym samym czasie od zgaszenia silnika.
Kiedyś pamiętam miałem taką przygodę....ventyl stał w garażu dniami i nocami-totalny bezruch, z resztą tak jak dzisiaj....wyjechałem raz z garazu aby umyć auto w potem znowu wjechałem do środka....następnego dnia coś grzebałem pod maską no i tak sobie myśle że zerkne na bagnet....powinienem mieć gdzieś tak na 3/4 miarki a ja patrze i nie wierzę-prawie minimum.....w szoku byłem że tyle ubyło....ale pojeżdziłem trochę i znowu oleju przybyło....także ważne aby kazde pomiary oleju były w tych samych warunkach.
Kumpel ostatnio miał przygodę w lagunie 1.8......jak wyjeźdzał z garażu to cały podwórek zakopcił niebieskim dymem....jak się okazało poszły pierścienie....panewki też były wymienione....a oleju mu siorpało ponad litrę na 1000km....
no to tak caly czas na mineralce ostatnio faktycznie jak jechalem na szczecin cielem sie z jakas audina i wycisnelem wszystko co ma pod macha jakies 195 przez jakies 3 4 kilometry moze i wiecej a tak to lecialem po 150 160 z tym ze na miescie mam slabe nerwy i jak widze jakiegos cwaniaka w jakims dizelku co sie trzyma na zderzaku to troche przeciagne na obrotach ale to nei czesto sie zdarza, a jesli chodzi o wycieki to jest calkowicie sucho pod spodem nic zero wyciekow gorzej wlasnie z mierzeniem oleju ale czy jest to jakas roznica kiedy mowimy o sporych ilosciach pozeranego oleju ? nie wime sam grzebanie przy pierscieniach to spory koszt z tego co sie orientowalem to tak 1000 zloty to totalne minimum
powiem tak nie wiedzialem ile wchodzi oleju wlalem 3 l na bagnecie patrze prawie 3/4 mowie jest ok polatam najwyzej doleje no i nagrzalem silnik przaejchalem stanelem odczekalem z 309 minut patrze minimum nie wime ile wchodzi do ventki litrow wg ksiazki ale ja wlalem jakies 4,5 litra z tym ze pewnie troche wlecialo do filtra, a co do predkosci to przy tych 195 przy 3 osobach na pokladzie razem ze mna mialem jakies 5500 obrotow naprawde dziwie sie bo moc ma duza jak na 90 koni z tym ze no martwi mnie ten olej ;/
a mozliwe jest ze jakos spala olej z paliwem a nie wydobywa sie ciemny dym z rury ? od czasu do czasu zakopci ale to tak na bialo na blekitno zero czarnych chmur
Silnik: ... Pomógł: 302 razy Dołączył: 18 Mar 2006 Posty: 10606 Skąd: ...
Wysłany: 2009-06-20, 15:50
Ja tam zawsze wlewam 3,5 litra....i mam trochę ponad połowę....
kielbasssa napisał/a:
ja wlalem jakies 4,5 litra
Trochę dużo....
kielbasssa napisał/a:
z tym ze pewnie troche wlecialo do filtra
Zawsze wleci do filtra...po to przeciez ejst owy filtr
Może być tak że za dużo wlałeś oleju (bo jak dla mnie 4,5 litra do 1.8 to za dużo) to po prostu Ci ten olej wydmuchało/wypaliło tzn nadmiar oleju i stąd moze byc ubytek.
kielbasssa napisał/a:
naprawde dziwie sie bo moc ma duza jak na 90 koni
Ja też jestem zadowolony....pewnie dlatego ciągle mam tą wersję silnikową.
Cytat:
martwi mnie ten olej ;/
Jaki to dokładnie olej
kielbasssa napisał/a:
na blekitno
Na błękitno to jest właśnie spalany olej.
Ostatnio zmieniony przez Paweł J. 2009-06-20, 15:52, w całości zmieniany 1 raz
cielem sie z jakas audina i wycisnelem wszystko co ma pod macha jakies 195
i myśle że to jest powód ja mam taki sam silnk - i podobna sytuacja zaistniała niedawno
przeciąganie do wysokich obrotów raczej nie ma nic do zużycia oleju - sam czasami katuje silniczek obrotami ale po tym zmian nie zauważyłem zadnych - a Vmax robi swoje niestety w takich starych silnikach jak nasze
uzupełnij jezdzij i sprawdzaj nie próbuj zamykac licznika i zobaczysz czy jest powód do strachu
w sumie to leje chyba nie zbyt dobry olej bo lotosa taki byl wlewany przez poprzedniego wlasciciela wiec przy nim zostane ale z tego co poczytalem to dobrze przejsc na polsyntetyka przy nastepnej wymianie tak wlasnie zrobie, widzicie ja myslalem ze olej jak spala to jest ciemna chmura ale to chyba w dizelkach tak jest, no tak to teraz posprawdzam kiedy wydobywa sie owa chmurka dymu czy na cieplym czy na zimnym silniku, no i faktycznie musze se kupic jakies lzejsze buty do jazdy bo te mam nieco za ciezkie ;/ najlepiej sandaly w koncu lato idzie
a co do ilosci wlanego oleju znalazlem gdzies na necie wlasnie tylko nie pamietam na jakiej to bylo stronie ;/ ile niby powinno sie wlewac oleju do poszczegolnych pojemnosci silnikowych i z tego co pamietam to bylo napisane wlasnie ze 4 litry, pozostaje mi jezdzic i dolewac olej i nie cisnac tak po gazie
Lotos ponoć nie jest zły. Ja tam śmigam sobie na Mobilku i nie narzekam. Jak się jeździ na wysokich obrotach to olej będzie Ci uciekał, to normalne. Ja na początku na 1000km dolewałem po 400ml oleju. Teraz nauczyłem się rozgrzewać silnik i w miarę spokojnie jeździć i narazie na 1000km prawie nic nie ubyło. A odnośnie dymu z rury to każdy co przyglądał się na zlocie jak hamowałem swojego ventyla to widział co się z rury wydobywało. Jak bierze olej na wysokich obrotach to leci biały / błękitny dym. Jak odpalisz silnik po długim postoju to możesz powąchać sobie spaliny. Czuć taki specyficzny mdły zapach - to właśnie jest przepalanie oleju.
Ostatnio zmieniony przez Lwomati 2009-06-21, 00:37, w całości zmieniany 1 raz
no tak ale to chyba jest roznica jakas masz z tego co widze VRA co to musi gonic no i tak zgodze sie z tym ze jak sie wkreca obroty to moze brac olej ale ja 2 tysiace kilometrow w stecz zmienialem olej i juz dolewalem z litr bo mialem totalne minimum
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum