może i 45 ah wystarczy ake moj muza pobiera sporo prądziwa, więc 45 to za mało
Ale skąd wiesz, ze to będzie za mało? To, ze Twój już nie domaga, wszystko można wytłumaczyć tym, że ma on już, jak sam napisałeś - 4 lata.
Nowy, to nowy. Skoro producent przewidział 45, to po co na siłę się temu przeciwstawiać? Nowa 45-tka będzie miała więcej mocy, niż ten Twój "niedomagający"
A jak nie będziesz na 5 godzin zostawiał włączonej muzy bez włączonego silnika, do aku posłuży znacznie dłuzej.
A większy akumulator wiąże się z większym prądem ładowania, a im mniejszy prąd ładowania - tym dłużej się akumulator będzie ładował - ale to dla nie go bardziej zdrowsze będzie, niż miałby się ładowac dużym prądem, co wówczas jest dla niego znacznie szkodliwe.
To tak, jak najpierw zakłądacie koła 16'', a później narzekcie, ze coś wam stuka, że przeguby nie wytrzymują, czy że obciera o nadkola... W jakimś celu producent zastosował 45-tkę żeby było wporządku, a moze to akurat jest tak przeliczone, ze w stosunku do alternatora 70-tki jest wystarczące.
Silnik: 1,8 90KM B+G Pomógł: 158 razy Wiek: 43 Dołączył: 05 Mar 2006 Posty: 12924 Skąd: Łódź
Wysłany: 2008-08-05, 21:04
Cytat:
Ale skąd wiesz, ze to będzie za mało?
na ostatnim spociku łódzkim po 40 minutach grania muzy aku padł, a to stanowczo za krótko.
a mam teraz
Cytat:
To tak, jak najpierw zakłądacie koła 16'', a później narzekcie, ze coś wam stuka, że przeguby nie wytrzymują, czy że obciera o nadkola... W jakimś celu producent zastosował 45-tkę żeby było wporządku, a moze to akurat jest tak przeliczone, ze w stosunku do alternatora 70-tki jest wystarczące.
50ah.
hehe dobre i prawdziwe niestety. Ale apetyt rośnie w miarę jedzenia i ciągle mi mało...
Silnik: 1,8 90KM B+G Pomógł: 158 razy Wiek: 43 Dołączył: 05 Mar 2006 Posty: 12924 Skąd: Łódź
Wysłany: 2008-08-05, 21:25
przez bramę bym nie wjechał na szerokość...
Dobra koniec OT
Dzisiaj furaczek pojechał do elektryka na zmianę czujników ABS z przodu (tylnie wymienione na nowe ostatnio, to teraz przednie apdły). Jutro mam odebrać furkę i zobaczymy co powiedzą na akumulatorem, wydrukowałem cały wątek z forum i mu dałem Ale jako, że Pan Sławek zawsze wszystko wie to i tym razem pewnie da radę
a ja sie dzisiaj tak dokładnie przyjrzałem mojemu i o dziwo on jest 44Ah \ 360A i pewnie dlatego tak ładnie bije w rozrusznik ,instrukcja przewiduje 45Ah \ 220A
_________________ Volkswagen Vento Klub Polska nic więcej się nie liczy ...
Silnik: 1,8 90KM B+G Pomógł: 158 razy Wiek: 43 Dołączył: 05 Mar 2006 Posty: 12924 Skąd: Łódź
Wysłany: 2008-09-18, 20:56
W końcu po wielu identyko sytuacjach kupiłem dzień przed zlotem nowy akumulatr. Wybór padł na 60 amperowy. Jak narazie wszystko OK, więc chyba rzeczywiście moja centra miała to zwarcie między komorami.
Silnik: 1,8 90KM B+G Pomógł: 158 razy Wiek: 43 Dołączył: 05 Mar 2006 Posty: 12924 Skąd: Łódź
Wysłany: 2008-09-18, 21:00
Tygrysisko napisał/a:
a co Cię podkusiło
No Wasze podpowiedzi Kiedyś, gdy kupowałem ten poprzedni nie miałem wzmaka, skrzyni basowej itp teraz inna bajka a więc i aku potrzebny większy Poza tym prąd rozruchowy ten co kupiłem ma też o wiele większy nż normalnie więc powinien ładnie w mrozy odpalać. A w praniu zobaczymy jak to się będzie zachowywać.
Silnik: 1,8 90KM B+G Pomógł: 158 razy Wiek: 43 Dołączył: 05 Mar 2006 Posty: 12924 Skąd: Łódź
Wysłany: 2008-09-18, 21:07
na pewno bezie git Narazie nie narzekam, choć co rano z przyzwyczajenia gdy mam odpalić auto to z dusza na ramieniu przekręcam kluczyk.
Co by było śmieszniej to tydzień przed zlotem, gdy znowu padł mi rano aku odpaliłem furke od mamy akumulatora w matizie, niby wszystko wedle sztuki zrobiłem ale niestety biduś chyba nie wytrzymał tego... I padł na drugi dzień. Teraz mi się jeszcze dostało od rodzicielki bo musiała i sobie kupić nowy akumulatorek, a do tego cholernego matiza, jako że akumulator jest dziwnych kształtów to ten malutki 35 amperowy kosztuje tyle co mój 60
Książkowo to 45 Ah. Ja mam 55 Ah i też daje rade. Ale większego już nie ma sensu wstawiać. Natomiast prądnica to 70A. I też mam taki sam motorek, jak Twój.
nie wiedziałem, że daewoo robiło akumulatory... Narazie tfu tfu mam spokój z aku, zobaczymy na jak długo...
A wiesz co jest nasmieszniejsze? Oryginalnie do samochodow daewoo montowali akumulatory firmy... delcor a nie daewoo. Te oryginalne akumulatory wytrzymywaly po 8-9lat co jest baaaardzo dobrym wynikiem.
A co do aku to teraz mam u siebie 55Ah, altek 120A. Moim zdaniem trochy maly ten akumulator, ale jak nie bedzie dawal rady to go zmienie na wiekszy 72Ah.
_________________ VW Vento 1.9TDI 1Z++ Na potęge Posępnego Czerepu, mocy przybywaj!
Captain Planet, he's our hero. Gonna take pollution down to (Euro)0
Słuchajcie moi drodzy. Tak sobie dzisiaj przeglądałem oferty akumulatorów i nad jedną rzeczą się zastanawiam. Czym się jeszcze kierować podczas kupna akumulatora? Bo rozumiem: np. 55Ah. Ale jeszcze podany jest prąd rozruchu. Przykładowo dla 55Ah znalazłem takie baterie, gdzie był różny prąd rozruch: 470A, 420A, 600A, 510A itd. Odgrywa to duże znaczenie, czy po prostu kierować się tym, że im więcej, tym lepiej?
I poprawcie mnie, jeźle źle myślę: przy dobieraniu akumulatora nie można kupować większego, niż "moc" alternatora, tak? Jeśli alternator mam 60A, to max. aku to 55Ah - 60Ah? Czy o to w tym chodzi? Bo oczywiście - pojemnośc pojemnością silnika, ale sam teraz na taką myśl wpadłem (a może błędną..?)
Duży prąd rozruchowy bardzo ważny jest w zimie.Miałem kiedyś Jettę ,kupiłem do niej 54Ah (zalecane było 36Ah) .Myślałem że będzie paliła na dotyk.Niestety akku miało za mały prąd rozruchowy i tylko kręciło.Jetta potrzebowała "kopa" .Miałem kłopoty z rozruchem.Ja ostatnio zwracam uwagę i staram się kupować akku z dużym prądem rozruchowym.Zresztą dobre akumulatory,dobrych firm, mają duże prądy rozruchowe-przy mniejszych pojemnościach.
Byłem dzisiaj w akumulatorowni i dowiedziałem się co nieco. Max. poj. jaką można wsadzić do benzynki dla naszych 1.8 to 60Ah. Mają one różne prądy rozruchowe, ale nie wiem, czy będę kupował z największym, tam ileś 600A czy jakoś tak... Nie wiem też czy aku ma być obsługowy, czy bezobsługowy - ponoś to to samo, jeśli ktos lubi pogrzebać, to obsługowy Oczywiście nie, że już kupowac będę, tylko za wczasu robię rozeznanie, żeby później nie było niespodzianki. Bo dzisiaj autko całą noc na mrozie stało i rano dłużej niż zwykle mi kręciło i tak powoli jeszcze, więc chyba to niczego dobrego nie będzie wróżyć... Ale jak się rozgrzał, to od kopa zapalił. Nikt mi nie sprzeda akumulatora bez starego zdania. Polecili mi już nawet pojechac na złom i jakieś badziewie wziąść i im zdać, bo oni się muszą z tego rozliczyć... dziwne...
Zastanawiałem się również nad prostownikiem, ale jakimś tam badziewnym za 49 zł...
Coś takiego znalazłem:
http://www.ndn.com.pl/kat...ze_serii_df.pdf
W sam raz do 60-ki, poza tym może spokojnie zasilać pozostałe urządzenia elektroniczne, co zwykle porstowniki nie mają takiej możliwości, a to się przda mojemu ojcu Że jak coś, to na pół kupimy takiego, a kosztuke... prawie 500 zł (brutto).
Silnik: ... Pomógł: 302 razy Dołączył: 18 Mar 2006 Posty: 10606 Skąd: ...
Wysłany: 2008-11-24, 13:37
sebastian napisał/a:
Max. poj. jaką można wsadzić do benzynki dla naszych 1.8 to 60Ah.
A jednak
sebastian napisał/a:
obsługowy, czy bezobsługowy
Miałem wcześniej obsługowy...a teraz bez...jakoś wolę bez. Oczywiście jak ktos ma czas i chęci to można sobie poodkręcać poszczególne sesje i podolewac co nie co...ale tak tam wolę aku typu plug & play.
Ja w domu mam jakiś prostownik...używany sporadycznie ale jest...jest chyba nawet starszy ode mnie.
Nie wiem jak nazywa się ta funkcja, ale przy prostowniku fajną sprawą jest takie cos że można odpalic furaka z rozładowanym aku od razu po podłączeniu do gniazda...mój niestety czegoś takiego nie ma i pamietam że trzeba było go (stary aku) jakies 15 min podładować żeby zakręcił...a tak od razu podpinasz furkę pod prąd z gniazdka i odpalasz...a aku ładuje się w czasie jazdy. Mój teść ma takie coś-piekna sprawa...nie znam się o być może w dzisiejszych prostownikach to już standard, ale jakby co to piszę.
Ostatnio zmieniony przez Paweł J. 2008-11-24, 13:39, w całości zmieniany 1 raz
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum