ze niby nie sczytuje z zapasowego kluczyka? no niestety nie mam ;/ tak samochod staje nagle tak jakbym go zgasil w trakcie jazdy , tez obstawiam ze to cos elektrycznego tylko juz nie wiem sam czego szukac:)
no to moze wymień ten przekaznik co wczesniej kolega radził nawet weż jakiś za złomu, czy ew stacyjke lub sama kostkę zawsze to bedzie jakis punkt zaczepienia i ew 2 rzeczy mniej do sprawdzenia, samym pisaniem go nie naprawisz trzeba szukac usterki i wymieniac to co ci koledzy radzili po kolei niestety . w tym silniku nie ma duzo elektroniki ew cos w strone tego czujnika predkosci obrotowej nie wiem gdzie on dokładnie się znajduje ale moze tez coś paprać.
Przyszła mi do głowy pewna sytuacja z Polo 2 1.4 Benzyna (o ile dobrze pamiętam), a mianowicie mieliśmy taką sytuację , że objawy były identyczne jak mówisz:
auto chodziło na wolnych obrotach i nagle trach gasło i nie można było zapalić tylko poczekać chwile i zapaliło i znów to samo mogło chodzić i pół dnia i nic aż nagle bah i gasło tak samo w czasie jazdy nie było reguły kiedy zgaśnie i nie można zapalić.
Okazało się ,że winny był czujnik w skrzyni biegów od prędkości bo gdy auto stało na postoju to widać było jak wskazówka prędkościomierza co jakiś czas sama skakała i to był sygnał dla komputera jako raptowny skok prędkości czyli np. uderzenie w drzewo po czym komputer odcinał zapłon. Po wymianie czujnika auto odżyło i problem znikł
kolego czyli mówisz o czujniku predkosci obrotowej tez mi sie wydaje że może to być to
Tyle,że w AAZ nie ma czujnika położenia wału (obrotomierz bierze sygnał z alternatora) a licznik prędkość jest napędzana linką.
Troche się zgubiłem z moją wcześniejszą wypowiedzią bo zapomniałem ,że chodzi o zwykłego TD :p
Trzeba sprawdzić jak sprawa z tym napięciem na elektrozaworze, tak jak koledzy wyżej pisali żarówka pod elektrozawór i będzie widać czy prąd dochodzi. Dobrze by było sprawdzić czy koło rozrządu (na wale) nie ma uszkodzonego klinu. Miałem podobny objaw w TDI ,że auto miało problemy ,że nie chciało zapalać a potem zostało zgaszone i nie chciało wogóle zagadać i okazało się że klin na kole ścięty . To jest zwykły TD i przyczyny szukałbym w napięciu na lektrozawór a jak nie to reszta mechanicznie
Ostatnio zmieniony przez PawełM 2015-04-01, 19:17, w całości zmieniany 1 raz
PawełM, wszystkie venta miały czujnik prędkości w skrzyni a nie linkę, ale wątpię że będzie jakiś moduł odcinający zapłon do tego. 3 kabelki od niej wchodzą w skrzynkę bezpieczników i tam przechodzą we wtyczki od licznika. Ale można spróbować całkiem go odłączyć przy skrzyni na próbę że licznik cały czas jakby stał w miejscu.
Zrób tak:w momencie usterki sprawdź probówką -żarówką lub miernikiem czy jest napięcie +12v na zaworze pompy wtryskowej (taka śruba z podłączonym kabelkiem )Jeżeli w tym momencie nie ma nic to uszkodzenie jest po stronie stacyjki\immo\alarmu zależy co tam masz .Jeżeli masz 12v to problem może być w pompie wtryskowej -wykręć i sprawdź elektrozawór zdarza się że od brudu z paliwa się przycina powodując problemy z odpalaniem/gaszeniem silnika .Sprawdź także masy w komorze silnika i przewody czy nie przytarte bo w naszych leciwych już autach często są z tym problemy .
Panowie sprawa wkońcu rozwiązana , winowajcą okazał się immobilizer , utworzyły się zimne luty w miejscu odpowiedzialnym za odcięcie zapłonu i przy rozgrzaniu poprostu go odcinalo . Temat do zamknięcia .
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum