Od jakiegos czasu podczas ruszania na wstecznym daja sie slyszec bardzo dobrze i bardzo glosno dziwne dzwieki.. nie mam pojecia jak je opisac.. moze cos jakby zgrzytanie.. ruszajac do przodu nic takiego nie wystepuje.. a.. i jak jest wiecej osob w samochodzie to sie jescze bardziej nasila..
jak na moje ucho to gdzies z tylu.. mozliwe ze zawieszenie, ale czemu wtedy podczas ruszania do przodu nie slychac tego.. i jeszcze bardzie tez to slychac orzy wyjezdzue pod gorke.. jak wyjezdzalem od kumpla to on ma taki spad z drogi na podworko i przy wycofywaniu na jezdnie straszliwie krzyczal..
Ostatnio zmieniony przez SnQ_ 2010-01-01, 20:26, w całości zmieniany 1 raz
już wiem sprawć szczęki z tyłu zdejmij bębny i zobacz . Już taki przypadek miałem u klienta
Nie umiem ;p ale bede jechal po wyplacie wymienic hamulce bo sa calkowicie starte i juz trze blacha o blache i spytam mechanika..
dzisiaj jechale sam i nic nie bylo slychac.. to dziala tylko przy wiekszym obciazeniu.. a dzwieku nie da sie do niczego porownac.. niby jakies zgrzytanie, moze jakby giecie blachy(a co do giecia blachy, nie mam pojecia czemu zrobila mi sie wypuklosc pod nogami pasazera za kierowca ;/ takie wybrzuszenie)
i jak sie tego pozbyc? pewnie zmienic zawieszenie, bo z tego co sie orientuje to jest troszke zmeczone juz.. tylko nie wiem czy same sprezyny czy wszystko by trzeba bylo..
Silnik: ... Pomógł: 302 razy Dołączył: 18 Mar 2006 Posty: 10606 Skąd: ...
Wysłany: 2010-01-02, 16:51
SnQ_, wiesz....nie wiem czy to samo jest u Ciebie...ale u mnie z racji tego że wygięcie rury w końcowym wydechu było krótsze i był on bliżej belki, i gdy ktoś siadał z tyłu belka inaczej się układała i zbliżała do wydechu przez co, co chwila coś się tłukło....a co pomogło podłożyłem między wydech a belgę taką gumę którą się wplata w sprężyny aby nie siadały i jest ok do dziś...nawet z pełnym kompletem na pokładzie, zakupami w bagolu i dużym zapasem paliwa. Jak chcesz to mogę zrobić foto....nawet niedawno na boxie wrzucałem taką fotkę ale niestety box się już kilka razy przekręcił.
Ale to że ja tak miałem nie znaczy że to u Ciebie musi być. A te dźwięki zdarzają się na postoju czy tyko w trakcie jazdy A jakbyś podniósł auto i pokręcił kołami to co się będzie dziać-wszystko ok
a moze to tlumik uderza o zderzak ja tak kiedys mialem gumy do podwieszania tlumika trza wymienic i po problemie
to i do przodu by szorowało kolega pisze
SnQ_ napisał/a:
podczas ruszania do przodu nie slychac tego..
kolega piotrek/wawa, nieuwarznie czyta
a wcale ze nie koniecznie u mnie zaczynalo sie od wstecznego pozniej dopiero bylo slychcac przy jezdzie do przodu :p na to niema reguly sa przypadki ktorych sie nie wyjasni
wcale ze nie koniecznie u mnie zaczynalo sie od wstecznego pozniej dopiero bylo slychcac przy jezdzie do przodu :p na to niema reguly sa przypadki ktorych sie nie wyjasni
skoro tłumik by lezał to bez różnicy czy do przodu czy do tyłuy
Kolega SnQ_, jak zrobi te hamulce z tyłu to problem zniknie
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum