[lukasz17]

Witam pisałem już o moim problemie z pękającą rura od filtra powietrza ostatnio zauważyłem ze jak po ostrej jezdzie zgasiłem silnik to strzeliło lekko coś okazało się ze znowu rozerwało rure ta od filtra powietrza.
Trochę czytam na forum i z tego co wyczytalem to lepiej zeby zasysał zimne powietrze niz ciepłe... to może wogole jakoś rozlaczyć ta klapke co jest w puszczce filtra powietrza??
mam jescze jedno pytanie co to jest za zawor co kostka jest do niego podlaczona??

[pablomed]

Najlepiej jak klapka działa tak jak fabryka zrobiła. Co do pękania rury to mógłbyś założyć jakieś zabezpieczenie antywybuchowe typu pierścień czy klapka - są takie obejrzyj w sklepach z częściami LPG. Ale w przypadku 1.8 szkoda zachodu. Zamiast zaciskać rurę matalową opaską użyj pierścienia gumowego - jakiegoś starego oringu dużego. Strzeli - to rura spadnie a ty założysz ją na nowo i żadnych szkód nie będzie. No i czemu tak strzela? Swieca i kable sa dobre>

[lukasz17]

swiece nowe ale wlasnie z kablami to chyba jest problem bo jak z rana ruszam to do 3tys obr taka zamula i takjakby przerywal...

[Paweł J.]

lukasz17, z tego co pamiętam to sam miałes zakładac LPG....jak to w końcu wyszło...masz już gaz...jeśli masz to ktos tą instalację regulował

Mi też kiedys kiedyś kilka razy kichnęło...kable były do wymiany.

[lukasz17]

tato mi załatwil u gazownikow mi zalozyli za 280zl i mam wszyutsko legal w dowod wbite i oni to regurowali nawet juz 2 razy bo po jakims czasie kazali przyjechac podregulowac.... a on kicha ale to naprawde rzadko i to chyba tylko po ostrej jezdzie i jak staje zgasze silnik i dopiero po 3s slychac kichniecie