Wysłany: 2009-05-06, 08:41 wskaznik poziomu lpg (lipa)
Witam w aucie mam butle z lpg w kole malą (choć wystarczającą) max weszlo mi do niej 24l lpg. Mam już autko wyczute wiem kiedy kończy mi sie gaz (troszkę gorzej wygląda to w zimie) Ale chcialbym wiedzieć dokladnie ale ta wskazówka na butli nie dziala ciągle pokazuje min Dodam że reszta jest ok zawór odbija . Czy jest możliwośc jakas naprawa tego ( to jest zwykla plastikowa wskazówka z dwoma malymi magnesami).
Pytam bo chcialbym zalożyc coś takiego :http://www.allegro.pl/item625809176_wskaznik_wyswietlacz_ilosci_paliwa_lpg.html a by ten wskażnik dzialal prawidlowo musi dzialać ponoć ta oginalna wskazówka lpg.
Czy jest jakas nadzieja
Ja na temat wskaźnika LPG w środku samochodu mam zdanie wyrobione, szkoda sobie tym du..e zawracać. Jeśli chodzi o wskaźnik na butli to zatankuj do pełna i spróbuj przestawić sam wskaźnik tzn. z tego co pamiętam to jest przykręcony na dwie śrubki które można odkręcić i przestawić sam wskaźnik aby wskazówka pokazywała max. Jeśli się nie uda lub się boisz że coś spitolisz podjedź do gazownika i ustawi Ci to bez problemu. Natomiast wracając do wskaźnika w środku to chłopaki może będą mieli inne zdanie nio ale mnie się to nie sprawdzało
nie jestes jedymy co mam ten problem u mnie to dzilalo przed miesiac potem sie zepsulo czy jest wogule sesns to naprawaic jak i tak sie zepsuje za jakis czas mam wskaznik diodowy w aucie i tez nie dzila pokazuje tylko rezerwe dla mnie to nie ma sesnu naprawiac kiloety pokazuje to mi wystarcza ile pali wiem i kiedy mi sie skonczy tez wiem i tracic piniadze na darmo jest sens milem poloneza i byl ten sam problem prubowalem to zrobic wtedy ale tez bez skutku
adam-358, nie trać kasy na głupoty - za tą kase to ty sobie zatankujesz dwa razy prawie do pełna
ja mam podobny z kilkoma diodami i powiem ci szczerze że nic to dobrego i napewno nie wskaże ci tak dokładnie jak ci sie wydaje - bo tak czy inaczej licznik trzeba kasowac po tankowaniu zeby mniec jakąkolwiek orientacje - ty masz małą butlę to musisz to robic częsciej niestety - pozdrawiam
Silnik: ... Pomógł: 302 razy Dołączył: 18 Mar 2006 Posty: 10606 Skąd: ...
Wysłany: 2009-05-06, 14:02
piru napisał/a:
Ja na temat wskaźnika LPG w środku samochodu mam zdanie wyrobione, szkoda sobie tym du..e zawracać
A ja właśnie też o tych diodach tak słyszałem...miesiąc, może dwa i wszystko się wali.....ale w moim przypadku to od 4 lat super chodzi (skala 4-ro diodowa plus rezerwa) pokazuje wyśmienicie.
adam-358 napisał/a:
Czy jest możliwośc jakas naprawa tego
W poprzednim aucie też miałem LPG tylko że najprostsze (na śrubę) a na konsolce była tylko rezerwa.....za to wskaźnik na butli nie działał należycie...tzn po zatankowaniu poziom LPG do połowy bardzo powoli spadał...jak już osiągnął połowę to znowu strasznie szybko opadał....więc jakoś nijako chodził....byłem jakoś z tym u gazowników ale zaczęli marudzić bo to bo tamto i wyszło że w tedy śmigałem na takim prawie dobrze działającym wskaźniku.
Silnik: 1,8 90KM B+G Pomógł: 158 razy Wiek: 43 Dołączył: 05 Mar 2006 Posty: 12924 Skąd: Łódź
Wysłany: 2009-05-06, 21:55
U mnie za to nie ma wskaźników żadnych i mówiąc szczerze jakoś nie widzę w tym problemu. i tak każdy z Was wie ile robi km na butli i kiedy trzeba zatankować.
Również nie słyszałem żadnych opinii pozytywnych nt. tych wskaźników do LPG.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum