Silnik: 1,8 90KM B+G Pomógł: 158 razy Wiek: 43 Dołączył: 05 Mar 2006 Posty: 12924 Skąd: Łódź
Wysłany: 2009-04-26, 21:11 Problem z zapalaniem na benzynie
Mam oto taki dziwaczny problem. Ni stąd ni zowąd nagle nie chciał zapalić silnik. Przełączyłem na gaz i z gazu odpaliłem bez problemu. dojechałem do domu, zgasiłem silnik i bez problemu odpalił z benzyny. Raz bez problemu odpala z benzynki a innym razem nie chce w ogóle odpalać z benzynki.
Pierwsze co mi przyszło do głowy to pompa paliwa, ale zazwyczaj jak mi padały 2 poprzednie to po prostu pyk i koniec. Nie dało się już nigdy z niej odpalić. A tu raz działa a raz nie.
Dodam, że pół baku benzyny więc na pewno problemem nie jest brak paliwa
Miałem to samo nie tak dawno. Włączyłem w obwód manometr i miałem na mierniku zaledwie 0,5bara. Kupiłem nową pompę, teraz jest OK. Starą z ciekawości rozebrałem, niczego wadliwego nie stwierdziłem poza zawieszoną jedną szczotką. Pompa działa, nawet daje ciśnienie. Z doświadczenia wiem, że często pomaga .... walnięcie młotkiem w pompę! Teraz żałuję, że od tego nie zacząłem. Spyro, wyczyść styki w kostce przy pompie, jak nie pomoże wyjmij cholerę i stuknij młotkiem. Sprawdź też, kiedy wymieniałeś filtr paliwa. Winien też może być sterownik gazu, kiedyś coś tam się u mnie sfajczyło pod deską, elektryk polutował styki bo za cholerę nie chciał odpalić.
Z pompami przy jeździe na gazie tak bywa. Raz, że przeważnie mamy malutko benzynki, a dwa, że przy małej ilości benzynki skrapla się wilgoć w baku, a pompy elektryczne nie lubia wody, oj nie lubią. Spyra, zakup flaszkę denaturatu, wlej do baku i zobacz, czy nie pomoże. Jak pomoże to kup drugą i mnie zaproś
Silnik: 1,8 90KM B+G Pomógł: 158 razy Wiek: 43 Dołączył: 05 Mar 2006 Posty: 12924 Skąd: Łódź
Wysłany: 2009-04-26, 22:59
Ja zawsze staram się mieć pół baku benzyny, właśnie żeby pompy nie zatrzeć.
.Jeszcze jedna ciekawostka. Auto nie chce zapalić na benzynie. Odpalam z gazu i od razu przerzucam na benzynę i bez problemu silnik chodzi na tym paliwie. Nawet dla sprawdzenia zrobiłem parę km i ładnie śmigał.
To żadna ciekawostka. Wszystko wskazuje na coś z pompą lub instalacją elektryczna ją zasilającą. Zdejmij przewód z monowtrysku, niech ktoś zakręci rozrusznikiem, zobacz czy leci benzyna. Jeśli leci ta zatkaj palcem, na tzw oko wyczujesz ciśnienie - po przytkanie palcem ma strzykać solidnie. Bo mimo podawania paliwa ciśnienie zbyt małe wtrysku nie otworzy.
Silnik: 2E Pomógł: 78 razy Dołączył: 18 Mar 2007 Posty: 1173 Skąd: małopolska
Wysłany: 2009-04-27, 14:03
spyro, unikaj tych pomnp z allegro firmy MTM, kup sobie w sklepie z firmy np Meat Doria, takimi zwykle handluja, 200 zeta koło mnie. I niema żadnych 2 barowych. 1 lub 1.2 bara masz mieć.
Hejka kumpel w golfie z tym samym silniczkiem miał podobny problem raz pali raz nie az wkoncu przestał palic (oczywiscie mowa o bezynce) wyciagna smoka z baku zdja pompke patrzy na wirniczek a tu połamana łopatka chce przekrecic wirnikiem a tu ciezko az w koncu wyleciał kamyk niewiem z kond tam sie wzioł ale załozył pompke i smiga dalej do dzis. Oczywiscie powiecie gdzie miał metalowe sitko na smoku a ja wam na to ze na miejscu wiec poprostu czary mary kamy jest niewiadomo z kond. powodzonka obt zawsze na pierwszego pozdro
_________________ Przewozy 9 osobowym busem dostępny 24h. Mercedes Vito 639 www.Pewka.pl cała Europa.
Ostatnio zmieniony przez MustangGT 2009-04-28, 00:52, w całości zmieniany 1 raz
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum