To jest właśnie tym plusem, ze mająć ta przystawkę można samemu w garażu tankować gaz... Tylko też nie tak hop siup i juz zatankowane - kilka godzin trwa nabijanie takiego zbiornika. Zbiornika, który musi byc solidny, a przez swoją konstrukcję skraca dystans przejazdu, i praktycznie po 150 kilometrach trzeba sie zatrzymac i zatankować. A CHN ma bardzo ubogie własciwości (można zapomnieć o wyprzedzaniu, szybkiej jeździe itp.)
Silnik: ... Pomógł: 302 razy Dołączył: 18 Mar 2006 Posty: 10606 Skąd: ...
Wysłany: 2008-05-23, 12:18
O tym że auto się muli na CNG to nie słyszałem....oglądałem kiedyś jakiś program na tvn turbo i własnie tam to testowali na jakiś vw z fabryczna instalką i nie było różnicy w osiągach....
Ja też oglądałem jakiś program motoryzacyjny w TV i było właśnei o tym CNG, że o wiele km krótszy zasieg ma auto, więcej spali, i że jest słabsze jeszcze bardziej od LPG. To nie wiem już która stacja co źle podaje... Może tak się znają na tym, ze pożal się Panie Boże...
Hej ale tu się porobiło temat rzeka z Gazem ja osobiści 1.8 AAm Vento 93r. 390 000Km w tym od 170 000Km założony gaz najtańszy z centralką sterującą i żadnych przygód poważniejszych typu uszczelka pod głowicą itp..
A wracając EGOS dobra diagnoza źle wyregulowany gaz zrobiłem niej więcej coś takiego 1. Śrubkę (register) na wężu ustaw w połowie zakresu najlepiej skręć ją do oporu potem odkręcaj licząc obroty aż ci sie wykręci, i wkręć spowrotem o odpowiednią ilość obrotów.
2. Ze śrubką na parowniku zrób to samo.
3. Uruchom samochód i przy przy prędkości obrotowej około 3000rpm przełącz na gaz, teraz powoli puszczej nogę z gazu, sprawdz wolne obroty (prawdopodobnie ich nie będzie i auto bedzie gasło) wkręcaj lub wykręcaj powoli co np 0.5 obrotu śrubkę na parowniku i sprawdzaj czy pojawią sie wolne obroty, jeżeli już wyregulujesz wolne obroty, to przejdz do następnego kroku.
4. Utrzymując silnik na obrotach około 3000rpm Skręcaj register powoli obserując zachowanie silnika i skręcaj do momentu aż zauważysz że silnik zaczynie tracić moc (i obroty), od tej pozycji śruby odkręć śrubę registera o jeden pełny obrót.
5. Znów prawdopodobnie będzie problem z wolnymi, zrób regulację śrubką na parowniku.
Tak ustawione auto powinno być w miarę ok, w razie zadużego spalania zakręcaj śrubkę registera, ale niewiele, niejednokrotnie wystarczy 1/4 obrotu by spalanie spadło o 1-2l bez utraty mocy, gdy skręcisz register za mocno to spalanie wbrew pozorom nie spadnie ale znów wzrośnie a auto nie będzie miało mocy.?????
jak możesz to podpowiedz jak go dobrze wyregulować.
Pomógł: 2 razy Dołączył: 09 Kwi 2008 Posty: 99 Skąd: stalowa wola
Wysłany: 2008-05-23, 19:39
generalnie ok- teraz srubką na reduktorze wykręcaj pomalutku az do momentu gdy wolne obroty zaczną spadać- oczywiscie na ciepłym silniku-zmniejszysz w ten sposób napięcie membramy przez co reduktor będzie bardziej elastycznie pracował-no i teraz dokonuj pomiarów spalania na setkę jak za duzo pali to cwiarteczke skręc na registrze-wiadomo ze autko swoja porcje musi dostać moje w miescie 12l i nie zamierzam więcej ukracac-
Cytat:
gdy skręcisz register za mocno to spalaniewbrew pozorom nie spadnie ale znów wzrośnie a auto nie będzie miało mocy
-to prawda gdyż przy ubogiej mieszance bardziej uchylasz przepustnice przez co silnik wiecej pozera tej ubogiej mieszanki co powoduje i większe spalanie i mułowatosc
Silnik: 1,8 90KM B+G Pomógł: 158 razy Wiek: 43 Dołączył: 05 Mar 2006 Posty: 12924 Skąd: Łódź
Wysłany: 2008-05-23, 21:23
Tygrysisko napisał/a:
jakiś vw z fabryczna instalką
zapewne VW Caddy i spisuja się rewelacyjnie, spalanie identyko jak na benzynie, nie jak w przypadku LPG że jest wyższe, przy CNG jest takie samo a litr CNG kosztuje złotówkę na stacjach... Same plusy i jeden minus o którym pisałem wczesniej: straszna waga zbiorników.
Silnik: 1,8 90KM B+G Pomógł: 158 razy Wiek: 43 Dołączył: 05 Mar 2006 Posty: 12924 Skąd: Łódź
Wysłany: 2008-05-24, 21:34
możliwe, nie sprzeczam się bo nigdy nie tankowałem i na własne oczy nie widziałem. Ale i tak 1,70 w to baaaaaaaaaaaaaardzo mało biorąc pod uwagę że spali to samo co benzyniak....
Może ja jakoś sceptycznie podchodzę do diesli ale i tak kupując nowe auto (pomarzyć fajna sprawa) kupiłbym benzyniaka i przerobił na gas. Koszt obsługi nowych diesli jest wysoki a co najlepsze za nowego diesla trzeba dopłacić naprawdę słono, jak za zajefajny, mocny silnik benzynowy + najnowsza sekwencja, więc i tak obstaje przy benzynie... Jakiś fajny 3 litrowy benzyniak + mocna sekwencja i dieselek zostaje mocno w tyle...
Dobrze zadbana jednostka wysokoprężna przejeździ niejednego benzyniaka. A już na pewno gołe diesle - nie do zajechania silniki, pod warunkiem lania dobrego paliwa i wymiany podzespołów na czas. Czyli prawidłowej eksploatacji.
Koleś ma (nawet i do sprzedania, bo kupil sobie teraz Golfa III TDI), Golfa II 1.6 GTD z przebiegiem prawie 500 tyś. Dbał o niego, z resztą sam jest mechanikiem. Nigdy go nie zawiódł. Ostatnio był nim na mazurach, wrócił z powrotem szczęśliwie. Obawiał się tylko, że turbina może klęknąć, bo przebieg już jednak spory, ale jeździ dalej. Turbo to czasem i z trasy jak przyjeżdżał, chłodził z 10 min. nawet. Nawet po mieście jak jeździł to nigdy od razu nie gasil silnika, zawsze te pare minutek zostawił, by sobie pochodzi, dopiero gasił. Ale silniczek tak pięknie chodzi, jak marzenie.
Wiesz, zależy kto co lubi i do czego się przyzwyczaił. Ja osobiście prawde mówiąc to nie wiem. TDI co prawda może i chciałbym mieć, ale śmierdzą diesle, ropa cuchnie, spaliny cuchną no i i tak głośniej chodzi niż benzyniaczek, a już nie mówiąc jak w trasie. A większość, kupując ropniaka patrzy pod kątem tego, o, bo ropniaczek to mało pali... A patrząc teraz na ceny paliw, że ropa droższa już od benzyny, to generalnie już na to samo wychodzi, a i tak kupując takie same auto, mam na myśli nowe, to różnica w cenie między benzyniakiem, a dieslem to kilka tysięcy jest. także trzeba przekalkulowac sobie, kto ile jeździ i czy to się aż tak opłaca...
Silnik: 1,8 90KM B+G Pomógł: 158 razy Wiek: 43 Dołączył: 05 Mar 2006 Posty: 12924 Skąd: Łódź
Wysłany: 2008-05-24, 22:27
dokłądnie,zagazowana vrka wyjdzie dokładnie the same jak esel a jednak zupełnie inna jazda... Ja tam diesli nie lubię, nie dość ze głośne to drogie w obsłudze a zagazowany benzyniak wyjdzie na setkę tyle samo co dieselek.
Silnik: ... Pomógł: 302 razy Dołączył: 18 Mar 2006 Posty: 10606 Skąd: ...
Wysłany: 2008-05-24, 22:43
Powiem tak....już od kilku lat słyszę, że LPG ma tak strasznie w górę pójść, że jazda na nim ma być nieopłacalna-owszem idzie w górę, ale razem z innymi paliwami. A jak już faktycznie bedzie tak masakrystycznie drogo, to założe CNG i po problemie.
Ostatnio zmieniony przez Paweł J. 2008-05-24, 22:44, w całości zmieniany 1 raz
jedyna fajna sprawa co mi się podoba w tym CNG to to, ze dzięki specjalnej (drogiej oczywiście) przystawki możesz samemu w garażu tankowac sobie gaziora z sieci. Ale dłuuugo to tankowanie trwa...
Silnik: 1,8 90KM B+G Pomógł: 158 razy Wiek: 43 Dołączył: 05 Mar 2006 Posty: 12924 Skąd: Łódź
Wysłany: 2008-05-25, 09:36
sebastian napisał/a:
Ale dłuuugo to tankowanie trwa...
W Kanadzie , gdzie jest to w powszechnym stosowaniu to poprostu zajeżdżasz wieczorem do własnego garażu, podłączasz do autka a rano masz gotowe, zatankowane auto. Oczywiście urządzonko samo się wyłączy gdy zbiornik jest już pełny. I takie rozwiązanie mi sie bardzo podoba.
W Kanadzie , gdzie jest to w powszechnym stosowaniu to poprostu zajeżdżasz wieczorem do własnego garażu, podłączasz do autka a rano masz gotowe, zatankowane auto. Oczywiście urządzonko samo się wyłączy gdy zbiornik jest już pełny. I takie rozwiązanie mi sie bardzo podoba.
Mnie też się podoba takie tankowanie, znam już kilku ludzi co tankuje w garażu ale LPG. Grzeją chałupy gazem proban-butan który jest tańszy od tego na stacji bo nie jest obłożony akcyzą a dzięki zaprzyjaźnionemu fachowcowi mają małą stacje w garażu. Więc nie tylko ziemny można tankować w garażu, chodź ja osobiście w garażu to wole tankować ON dużo bezpieczniej niż gaz
Zalożylem instalację gazową,ale ja tam nic nie przelączam.Auto samo po jakimś czasie samo się przelącza jak również przy braku gazu.Myślalem że wszystkie instalacje tak dzialają.A swoją drogą ile więcej spalają samochody na gaz?Jeżeli chodzi o szkodzenie silnikowi przez gaz,slyszalem że nie jest szkodliwa.Acha ,zapomnialem,auta nie mogę zapalić na gazie-na początku tylko benzyna.
U mnie też się samo przełącza na gaz, po przygazowaniu - tak mniej więcej 2500 obrotów i z benzynki automatycznie przełącza się na gaz. A ile spalają - mi udało się osiągnąć jednego razu taki sam wynik na benzynie i gaziem czyli 6 litrów, ale zwykle to tak ze 2 litry spokojnie gazu więcej łyknie. Ale też, zeby nie przesadzić, bo już 15 litrów gazu to bardzo, ale to bardzo dużo, więc już przy takim wyniku trzeba szukać powodu tak wysokiego spalania.
Silnik: ... Pomógł: 302 razy Dołączył: 18 Mar 2006 Posty: 10606 Skąd: ...
Wysłany: 2008-07-24, 16:53
marek03 napisał/a:
.Auto samo po jakimś czasie samo się przelącza jak również przy braku gazu
Bardzo dobry patent....też to mam ale wolę samemu przełączać (w odpowiednim czasie oczywiście)...
marek03 napisał/a:
.A swoją drogą ile więcej spalają samochody na gaz?
1-1.5litra LPG więcej w stosunku do benzyny, przynajmniej tyle po sobie zauważyłem...
Z tego co czytałem...to instalki na śrube coś więcej palą...
marek03 napisał/a:
Jeżeli chodzi o szkodzenie silnikowi przez gaz,slyszalem że nie jest szkodliwa
Hmm....drażniący temat ....to jest tak że nie wszystkie silniki znoszą gaz, na szczęście VW dał naszym venciaczkom świetne silniczki...można powiedzieć że przystosowane do gazu...
Jak ktoś ma nieodpowiedni silnik+kiepską/źle wyregulowaną instalkę a do tego jeszcze tankuje najtańsze badziewne LPG no to niestety różnie bywa...przychodzi mi tu taki powiedzenia...jak się dba to się ma...niestety skoro już przed kupnem chcemy LPG wwalić to trzeba się rozejrzeć za autek, które ma silniczek lubiący LPG...
marek03 napisał/a:
auta nie mogę zapalić na gazie-na początku tylko benzyna.
Tak powinno być...zawsze się powinno na PB odpalać...ja przez 3.5 roku a ni razu na LPG nie odpaliłem...
Ja swojego przez tydzień czasu katowałem, odpalając na samym gazie i jeżdżąc tak, jak mi pompa paliwa padła, niestety...
Ale teraz przechodzi rekonwalescencię, bo cały czas jeżdżę na benzynce, także silniczek jest w swoim żywiole
marek03 napisał/a:
auta nie mogę zapalić na gazie-na początku tylko benzyna.
Tak powinno być...zawsze się powinno na PB odpalać...
A według mnie to niedobre rozwiązanie, bo jak Ci nawali, tak , jak u mnie nawaliła pompa paliwa, bądź cokolwiek odpowiedzialnego za zasilanie benzyną, to kaplica i nie uruchomisz już samochodu w trybie "awaryjnym"
A tak przynajmnuej zawsze jest możliwośc tymczasowego uruchomienia czy cokolwiek
Silnik: ... Pomógł: 302 razy Dołączył: 18 Mar 2006 Posty: 10606 Skąd: ...
Wysłany: 2008-07-24, 17:08
mój poprzedni samochód to w ogóle benzyny nie widział....no może czasami, tak od święta i śmiga do dnia dzisiejszego...a tak to tylko jeździł i nadal jeździ na najtańszym LPG i skubaniec jeszcze jeździ...
czasami nawet w ogłoszeniach sprzedaży jest podawane (jako plus-nie wiem czemu) że autko pali bez problemu na gazie.... normalnie ręce i majtki opadają jak się takie coś czyta.
sebastian napisał/a:
A według mnie to niedobre rozwiązanie
No skoro nie ma w ogóle możliwości odpalenia na LPG to się zgodzę....chciałem powiedzieć, iż powinno się odpalać na BP a potem dopiero na LPG-nie zrozumieliśmy się
Ostatnio zmieniony przez Paweł J. 2008-07-24, 17:22, w całości zmieniany 1 raz
Pomógł: 2 razy Dołączył: 09 Kwi 2008 Posty: 99 Skąd: stalowa wola
Wysłany: 2008-07-24, 21:24
marek03 pewnie ma sekwencje i stąd ten komfort-a swoją drogą moim zdaniem skoro zakładam drugi układ zasilania to powinna byc mozliwosc niezaleznego stosowania jak i odpalania na samym gazie i tak w zwykłych układach mozna odpalic pomimo zabezpieczenia temperaturą w sposob partyzancki "na krótko",niestety w sekwencjach tego nie przeskoczy-i to moim zdaniem jest błąd bo róznie to w zyciu bywa
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum