Silnik: AAM Pomógł: 4 razy Wiek: 36 Dołączył: 17 Sie 2010 Posty: 333 Skąd: Joniec / Warszawa
Wysłany: 2012-11-02, 11:48 Wymiana chłodnicy i płukanie układu.
Witam.
Koledzy, jak w temacie... Co prawda chłodnicę wiem jak wymienić, bo wymieniałem wiatrak, więc już raz rozbierałem cały przód, to jednak nurtuje mnie jedno...
Jak prawidłowo przepłukać układ chłodzenia?
Mam teraz zalaną wodę z środkiem do uszczelniania chłodnic, więc jest sporo syfu...
Chce się tego pozbyć, założyć nową chłodnicę i zalać nowy płyn na zimę.
Jaki płyn najlepiej kupić? I ile go wchodzi? Gdzieś wyczytałem że aż 6,5l?
Jutro będę wymieniał, więc wszelkie wskazówki mile widziane
Silnik: 1yz ? Pomógł: 2 razy Wiek: 34 Dołączył: 11 Sie 2010 Posty: 229 Skąd: Gliwice / Raamsdonksveer NL
Wysłany: 2012-11-02, 12:28
Kompresorem przedmuchaj cały układ to znaczy pistolet wsadzasz do zbiornika wyrównawczego i uszczelniasz szmatą odkręcasz dolny wąż na chłodnicy i cały syf wydmuchasz
Silnik: AAM Pomógł: 4 razy Wiek: 36 Dołączył: 17 Sie 2010 Posty: 333 Skąd: Joniec / Warszawa
Wysłany: 2012-11-02, 15:49
Brutal napisał/a:
Kompresorem przedmuchaj cały układ to znaczy pistolet wsadzasz do zbiornika wyrównawczego i uszczelniasz szmatą odkręcasz dolny wąż na chłodnicy i cały syf wydmuchasz
A co z wodą / syfem, z bloku silnika? Jak się tego pozbyć?
_________________
Ostatnio zmieniony przez Ferbus 2012-11-02, 15:50, w całości zmieniany 1 raz
Silnik: AAM Pomógł: 4 razy Wiek: 36 Dołączył: 17 Sie 2010 Posty: 333 Skąd: Joniec / Warszawa
Wysłany: 2012-11-02, 19:59
Seba, później spiąć to wszystko do kupy, zalać wodę, poczekać aż termostat się otworzy i będzie obieg, a potem znów od początku wszystko spuścić? Tak będzie chyba ok, nie? Wszystko na starej chłodnicy? Czy od razu zamontować nową?
Jak masz zamiar nową zakładać to od razu to zrób.Ale nie zakładaj chłodnicy tylko na samych wężach przepłukaj. Szkoda chłodnicy zapaskudzić. Aczkolwiek samym pistoletem powinno też dać radę
Silnik: 2E Pomógł: 78 razy Dołączył: 18 Mar 2007 Posty: 1173 Skąd: małopolska
Wysłany: 2012-11-03, 16:14
Ferbus, zalej jeszcze wodą po wypuszczeniu starego płynu odpal niech pochodzi i to całkowicie wystarczy. Bez urazy ale liczyć na to że kompresor wydmucha syfy z zakamarków np nagrzewnicy niema co - brak szans poprostu
Silnik: AAM Pomógł: 4 razy Wiek: 36 Dołączył: 17 Sie 2010 Posty: 333 Skąd: Joniec / Warszawa
Wysłany: 2012-11-04, 16:24
pablomed napisał/a:
Ferbus, zalej jeszcze wodą po wypuszczeniu starego płynu odpal niech pochodzi i to całkowicie wystarczy. Bez urazy ale liczyć na to że kompresor wydmucha syfy z zakamarków np nagrzewnicy niema co - brak szans poprostu
Tak właśnie zrobiłem.
Spuściłem cały stary płyn, zalałem czystej wody, uruchomiłem silnik, otworzył się termostat to poczekałem ze 3 minuty jeszcze, zgasiłem silnik, spuściłem brudną wodę, założyłem nową chłodnicę, wlałem świeży płyn - weszło równe 5 litrów, i po zawodach.
Dziś wróciłem z działki, patrzyłem to jest tyle samo płynu co było... Będę jeszcze jeździł wieczorem, to przed wyjazdem sprawdzę, ale myślę że będzie tak samo.
Dzięki koledzy za podpowiedzi.
Jak by ktoś miał jakieś pytanie dotyczące wymiany chłodnicy, wiatraka itp, to chętnie pomogę.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum