Silnik: 2GT ADY LPG Pomógł: 8 razy Wiek: 48 Dołączył: 27 Lis 2009 Posty: 474 Skąd: Gdańsk
Wysłany: 2012-10-21, 09:03 Wymiana nagrzewnicy
No i kolejny problem.
Mam najprawdopodobniej do wymiany nagrzewnicę. Ubywa płynu a po małym postoju po jeździe szyba zachodzi parą. Do tego w środku dziwny zapach. Bardzo słabo też grzeje. Poczytałem już trochę i wiem że trzeba wyciągnąć dechę.
Pytanie jest następujące - ile może kosztować taka usługa żeby nie przepłacać. i jaki warsztat w okolicy 3City jest godny polecenia. Jakiej firmy zamiennik warto kupić
Pozdrawiam
3 stów to na pewno nie dam. w najgorszym przypadku zacznę powoli dechę rozkręcać dechę tak żeby jeździć i w jakiś weekend pojadę roboty pod dach rozkręcać resztę z wymianą.
Proszę jeszcze napiszcie w co się zaopatrzyć żeby nie było zaskoczenia oprócz nowej nagrzewnicy oczywiście.
Pozdrawiam
napiszcie w co się zaopatrzyć żeby nie było zaskoczenia
najlepiej w kilka browarków - bo bez tego to ani rusz...
No i chyba aparat też by się przydał, by po kolei robić fotki, żeby później nie było problemów, że połowa śrubek została, albo jakieś wtyczki sobie luźno dydnają
Silnik: 1,8 AAM Pomógł: 11 razy Dołączył: 14 Maj 2010 Posty: 620 Skąd: Kalisz
Wysłany: 2012-10-21, 21:21
Wymieniałem nagrzewnice w to lato. Ogólnie cały dzień roboty (od rana do wieczora). Kupiłem nową za 50zł i jest ok.
Porób zdjęcia jaksebastian, napisał, posegreguj nakrętki, śrubki itp, bo jest tego naprawdę sporo, żeby na koniec nic nie zostało.
Przygotuj też szmatkę, wodę z jakims płynem (jak pękła to pewnie zalała pare rzeczy, nawet z elektroniki, czujniki itp. to trzeba to dobrze powycierać i osuszyć, bo ten płyn jest strasznie tłusty).
Może być też tak, że w tej plastikowej obudowie, w której jest nagrzewnica po wycieku mogły "zgnić" takie gabki, które są odpowiedzialne za to, gdzie przepływa powietrze (czy na szybe, na twarz, nogi itp.). Ja to wszystko wyczyściłem i zakleiłem termoodporną taśmą.
Ja u siebie nagrzewnice wymieniłem miesiąc temu. Z pomocą kolegi (mechanik). Zapomniałem wziąć aparatu aby fotki popstrykać. Warto przygotować młotek i wiertarkę aby rozwiercić blokadę z kierownicy. Trochę na szybko sam skręcałem dechę i pozostało mi za dużo śrubek (12szt.) Ale wszystko gra. Nic nie puka i nie stuka. Powodzenia D_M_C
Pomógł mi bardzo bo sam to bym chyba z dwa dni siedział i beczkę piwa bym przy tym wypił!!!
bart_jawelin: to nie była blokada kierownicy tylko na belce do której przymocowana jest kierownica były dwie śruby które nie miały "główki" aby je odkręcić. Więc musieliśmy to zdemontować bo inaczej beli byśmy nie ruszyli.
Ostatnio zmieniony przez nygus80 2012-10-22, 19:56, w całości zmieniany 1 raz
Silnik: 2GT ADY LPG Pomógł: 8 razy Wiek: 48 Dołączył: 27 Lis 2009 Posty: 474 Skąd: Gdańsk
Wysłany: 2012-10-22, 20:34
Witam. Dziękuję za wszystkie dotychczasowe odpowiedzi. Słaby ze mnie mechanik samochodowy, chociaż klocki, tarcze pompy wody, wspomagania i paliwa se sam wymieniłem więc chyba z dechą sobie poradzę.
Auto jeszcze jeździ więc chyba nie jest tak źle.
Sebastian jak będę rozbierał to browarki odpadają bo będę miał do przejechania 25 km tam i z powrotem, chyba ze przenocuję w firmie.
Czyli żeby wyciągnąć dechę nie trzeba odkręcać kiery Bo wszędzie kiera jest ściągana.
ZEby wytargac klimatronika z vento nie bylo innej opcji niz zdjac kierownice, deske, oraz wzmocnienie deski co sie wiaze ze zerwaniem srub zrywalnych (to te czarne bez lba na scianie grodziowej). Podobno bez klimatyzacji da sie wytargac nagrzewnice bez zdejmowania wzmocnienia, ale nie mam pojecia.
_________________ VW Vento 1.9TDI 1Z++ Na potęge Posępnego Czerepu, mocy przybywaj!
Captain Planet, he's our hero. Gonna take pollution down to (Euro)0
bart_jawelin ja D_M_C_ napisalem zeby za pierwszym razem latwiej mial ja wiem ze nie trzeba sciagac kiery ja nawet deski calej nie wyciagalem tak wszystko nagialem ze udalo sie wcisnac nagrzewnice wystarczy laczenie nadmuchu rozpiac w miejscu gdzie wchodzi nagrzewnica i po zawodach no ale to juz czerwony szlak dla zawodowcow
Silnik: 2GT ADY LPG Pomógł: 8 razy Wiek: 48 Dołączył: 27 Lis 2009 Posty: 474 Skąd: Gdańsk
Wysłany: 2012-10-24, 21:25
lesny1982 napisał/a:
bart_jawelin ja D_M_C_ napisalem zeby za pierwszym razem latwiej mial ja wiem ze nie trzeba sciagac kiery ja nawet deski calej nie wyciagalem tak wszystko nagialem ze udalo sie wcisnac nagrzewnice wystarczy laczenie nadmuchu rozpiac w miejscu gdzie wchodzi nagrzewnica i po zawodach no ale to juz czerwony szlak dla zawodowcow
Piotruś ja nie planuję wymieniać jej więcej razyniż teraz. Co do szlaku czerwonego to lubię wyzwania. W pracy mamy takie powiedzenie "rzeczy niemożliwe robimy od ręki na cuda trzeba czekać jeden dzień" Z chęcią poznam wszelkie sztuczki żeby sobie przyspieszyć robotę.
Jest to możliwe.
A tak ogólnie podzwonieniem w kilka miejsc i rozpiętość cenowa 250-500 PLNów Tak więc będę robił sam. Pompę wody sam wymieniałem więc jestem dobrej myśli.
Silnik: 2GT ADY LPG Pomógł: 8 razy Wiek: 48 Dołączył: 27 Lis 2009 Posty: 474 Skąd: Gdańsk
Wysłany: 2012-10-28, 15:09
Dzisiaj częściowo rozebrałem dechę. Powiem tak, masakra a miejsca tyle że igłę ciężko wsadzić. Zakładam że jutro uda mi się po pracy rozkręcić na tyle żeby tylko obrócić dom-praca i we wtorek po pracy wymiana. Teraz muszę wydrukować sobie porady i do dzieła.
siemka nie czytałem całego tematu ale ja wymienieałem według tej porady
http://www.vwvento.org/porady/nagrzewnica/
nagrzewnica nowa kosztowała mnie nowa 50zł zwróccie tylko uwage na koncówki kraników bo sa dwa rodzaje proste i zgiete, do vento sa zgiete z tego co pamietam,co prawda zajeło mi to dwa dni ale było troche zabawy powodzenia...
_________________ kto testuje urzadzenia testujace samochody...oczywiscie ze VW
W piątek w 2h rozkręciłem całą deche, w sobotę zabrałem się za nagrzewnice, ciężko było wyciągnąć plastikową obudowę od nagrzewnicy ale wszystko się udało bez problemu i grzeje jak szalony. W trakcie montażu rozwaliłem sobie rękę... 3-4cm głębokie rozcięcie, trochę w prawko i miał bym przecięte żyły... niestety nie poskładałem całej dechy ale da się jeździć. Może Jutro uda sie poskładać
Aaa i pytanko. Będzie tak śmierdziało cały czas przez tą nagrzewnice czy tylko na początku?
Silnik: 2GT ADY LPG Pomógł: 8 razy Wiek: 48 Dołączył: 27 Lis 2009 Posty: 474 Skąd: Gdańsk
Wysłany: 2012-10-28, 23:07
Dzięki szefuniopaslek za dobrą radę.
Jutro po pracy rozkręcam wszystko co się da, bez odkręcania kiery. Analizuje dwie wersje z odkręcaniem wzmocnienia i bez odkręcania. Z odkręcaniem wspornika więcej kręcenia ale miej rzeźby i kombinowania z tunelami - tak mi się wydaje.
jeszcze trzeba płyn kupić.
Silnik: 2.0 2E Pomógł: 2 razy Wiek: 37 Dołączył: 22 Cze 2010 Posty: 103 Skąd: Pruszcz Gdański
Wysłany: 2012-10-29, 09:43
Panowie dołączę się do tematu, jakoś w zeszłą zimę też wymieniałem nagrzewnicę u siebie i do tej pory po włączeniu ciepłego nawiewu czuć duszący zapach (nie jest to zapach płynu chłodzącego). Myślałem, że po kilku tygodniach przestanie zalatywać, no ale nic się nie zmieniło, a minął już prawie rok. Da się coś z tym zrobić?
Silnik: 2GT ADY LPG Pomógł: 8 razy Wiek: 48 Dołączył: 27 Lis 2009 Posty: 474 Skąd: Gdańsk
Wysłany: 2012-10-31, 18:13
Witam ponownie. Wczoraj po pracy o 14 zaczęła cię operacja nagrzewnica, he he.
O 17.30 stara nagrzewnica już/ dopiero była już wyciągnięta.
Wcześniej miałem wyciągnięte
radio,
schowek,
półkę pod nim,
tunel środkowy i
rozkręcone wszystko dookoła licznika.
Mimo szumnych zapowiedzi wycieczki czerwonym szlakiem rzeczywistość zweryfikowała plany. Wg tej porady robiłem wymianę, tylko bez ściągania przełączników świateł i wycieraczek.
http://nke.com.pl/viewtopic.php?f=16&t=812
Przy okazji ściągnięty zderzak i pod-prostowana belka przednia. o 22 fura już zalana płynem. wcześniej była próba wodą. powrót do domu w "cieplarnianych warunkach. Dzisiaj w czasie pracy przykręcanie reszty plastików.
Co to zapachu nie wiem jak kolegom śmierdzi ale dla mnie to nie jest brzydki zapach. jaszcze w piątek się wypowie na ten temat moje Kochanie. Z czymś mi się kojarzy, w tej chwili nie mogę sobie przypomnieć.
P/R
_________________
Kruchy69 Już prawie mieszkam w Ventce Octavia, Vento
Silnik: z turbo Pomógł: 20 razy Wiek: 32 Dołączył: 30 Gru 2011 Posty: 1588 Skąd: Lublin
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
sami se pod gorke zrobiliscie 
człowiek uczy się całe życie! ![:]](images/smiles/kwadr.gif ":]")
ja nawet deski calej nie wyciagalem tak wszystko nagialem ze udalo sie wcisnac nagrzewnice 
no ale to juz czerwony szlak dla zawodowcow 
