Wysłany: 2012-06-23, 22:44 kupno vento - problem z wtryskiem
witam
zainteresowało mnie pewne vento z silnikiem 1.8 +lpg. na zdjęciach wygląda ok, dzwoniłem i gadałem z gościem to mówi ze wszystko jest z nim ok ale jest jeden mały problem - jak twierdzi właściciel błahostka. powiedział mi że jeden wtrysk nie chodzi tak jak powinien bo auto cały czas jeździło na gazie. twierdzi że wlał do paliwa jakiś preparat do czyszczenia wtrysków i pojeździł na benzynie i już jest lepiej ale nie do końca. do miejscowości w której jest auto mam nie cale 100km no i moje pytanie co wy o tym myślicie? rzeczywiście moje to być pierdółka czy raczej grubsza sprawa? może ktos z was miał taki przypadek?
http://otomoto.pl/volkswa...-C24756804.html
początkowo kosztowało 4800 i już chwilę jest wystawione więc albo coś jest na rzeczy albo ktoś chce się pozbyć. ogólnie będzie to pierwsze moje auto, miało być max pojemność 1.6 ale jako że nic specjalnego z mniejszym silnikiem nie mogę znaleźć więc chyba się skuszę na 1.8. powiedzcie mi jak jest ze spalaniem w tym silniku?
pozdrawiam
Ostatnio zmieniony przez scrolll 2012-06-23, 22:49, w całości zmieniany 1 raz
może być rzeczywiście problem z wtryskiem, ale jeśli już jest skończony to będzie większy wydatek wymienić go
może być także przytarta pompa paliwa z powodu braku/niskiej ilości benzyny, jeśli jeździł i odpałat tylko na gazie, dla tego mogą być takie objawy, mój brat właśnie tak miał w swoim samochodzie
co do ceny to pewnie te 200 zł do utargowania, ale musi być zdrowy faktycznie jak za te 4 tys, bo inaczej nie warto się pchać
co do 1.8 to silniki faktycznie warte zainteresowania, co do spalania/mocy/wytrzymałości
nie ma prowównania z 1.6, chyba że mówimy o tym 101KM, ale nie wiem czy on był montowany w vento, czy tylko w golfach
pozdrawiam
_________________ Spełniaj marzenia, bo życie jest krótkie.
Jak kicha i przerywa na benzynie to przyczyną mogą być również kable WN, kopułka czy świece. Na benzynie będzie grymasił a na gazie jeszcze normalnie chodził. Gościu pisze że je wymieniał ale w ciągu ostatnich 4 lat. Ja w ciągu 3 lat już 2 razy wszystko wymieniałem.
Jak jesteś zainteresowany kupnem venta i jesteś z podkarpacia to mój temat możesz przeglądnąć bo zastanawiam się nad sprzedażą, cała blacha robiona i praktycznie większośc części nowych http://forum.vwvento.org/viewtopic.php?t=7942
_________________ Ze słodkich rzeczy najbardziej lubię wódkę.
Ostatnio zmieniony przez pawel39106 2012-06-24, 00:19, w całości zmieniany 1 raz
Silnik: od kosiarki Pomógł: 8 razy Wiek: 39 Dołączył: 01 Paź 2009 Posty: 438 Skąd: lublin
Wysłany: 2012-06-24, 09:43 Re: kupno vento - problem z wtryskiem
scrolll napisał/a:
powiedział mi że jeden wtrysk nie chodzi tak jak powinien bo auto cały czas jeździło na gazie
W tym silniku jest tylko jeden wtryskiwacz. Jeżeli tu jest problem to nie jest to drogie. Całą aparaturę wtryskową mógłbyś mieć za to co wytargujesz z samochodu (używkę oczywiście)
Tak jak pisał Ci zenitH może być pompa paliwa. Kosztu nie znam ale też pewnie do zniesienia.
Jeśli chodzi o silnik uważam go za bardzo udaną jednostkę. Mam taki 90-konny (są 75-konne). Prosty w budowie, nie wysilony, z każdej strony jest dostęp w razie czego. Przez prawie 4 lata zero problemów, gaz od 2-óch lat. Ostatnio miałem niezłą trasę i spalanie wyszło mi 6L (po trasie, średnio 120km/h)
Ale gdybym miał $$ to zrobiłbym przeszczep na VR6 [/b]
przed wczoraj ktoś mi zwinął golfa z takim samym silnikiem i podobnym wyposażeniem z 93 roku za 4,5 tys. ten kto sprzedawał to auto twierdził że jest w super stanie i warte tych pieniędzy... na drugi dzień auto było sprzedane:/. to vento kosztowało początkowo 4800 a teraz 4200 więc może ten wtrysk w rozmowie odstrasza. auto nie wygląda źle i za te 4 tys może warte jest kupna, ale ile trzeba by było dołożyć? w najgorszym wypadku pompa paliwa+wtrysk+kable+kopułka ile może wynieść? a może mi coś podpowiecie jak to sprawdzić? policzyłem mniej więcej ile by to wyniosło i wyszło ok 250 - 300zł. powiem szczerze że pierwszy raz będe miał do czynienia z lpg. za bardzo nie wiem co sprawdzać żeby sie nie okazało że trzeba zaraz coś wymieniać. jakieś regulacje to i tak gazownik musi zrobić.
co do silnika to skusiłem sie na niego ze względu na to ze jak swoją pojemność to jest bardzo ekonomiczny. z początku i tak będe mało jeździł więc to spalanie na poziomie 10l aż tak we znaki mi sie nie da. to 10l wyczytałem że spali w korkach i jak mu sie dobrze depnie a tak to w granicach 8-9l. a benzyny to też mało pali ... przy spokojnej jeździe 7,5l to jest nic na 1.8.
Jak kupowałem swojego ventyla bajka była podobna
"Panie wlałem paliwo z bańki w której przez pomyłkę była benzyna do kosiarki (z olejem)"
Jak sie okazało G.... prawda, problem jest cały czas i jak narazie żaden gazownik go nie opanował mapa wtrysku benzyny się rozjeżdża i póki co żadna z emulacji nie jest w stanie oszukać mojego AAM'a cwana bestia sprzedawca dobrze wiedział co jest grane, nie mówie że tak ale i w przypadku tego autka może być podobnie.
Pozdrawiam !
_________________ W razie potrzeby posiadam kabelki OBDI/OBDII oraz interfejs LPG do Bingo M- Służę pomocą
Silnik: ... Pomógł: 302 razy Dołączył: 18 Mar 2006 Posty: 10606 Skąd: ...
Wysłany: 2012-07-12, 08:49
Benzyna zawsze będzie się rozjeżdżać gdy nie będzie odpowiedniej emulacji. Jeśli na wszystkich ustawieniach emulatora-jest źle, wypadałoby zamontować auto reset ECU po każdym zgaszeniu lub porządny sterownik LPG z wbudowanych emulatorem. U mnie siedzi BRC Just i nigdy nie było problemów z benzyną, a właśnie ten komp ma wbudowany emulator i np nie trzeba robić analizy spalin do ustawień tylko kabelek z laptopem i można się bawić. Np STAG L Plus też ma wszystko w jednym i będzie 3-4 razy tańszy ob BRC.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum