Części samochodowe do VW w sklepie iParts.pl

Forum Volkswagen Vento Klub Polska Strona Główna
FAQ  Szukaj  Użytkownicy  Grupy Rejestracja  Zaloguj  Chat
 Ogłoszenie 

Poprzedni temat :: Następny temat
LPG
Autor Wiadomość
Krzysiek9042 
Zapalony Ventkarz
Byle do przodu


Silnik: 1.8
Wiek: 35
Dołączył: 09 Kwi 2010
Posty: 255
Skąd: WML
Wysłany: 2011-03-12, 21:40   LPG

Hm a ja mam pytanie dlaczego jak jest mroz i zimno to na LPG przelacza mi sie bardzo szybko tzn. na malych obrotach juz sie przelaczy i jest ok.
A gdy jest juz cieplo tak jak dzis to trzeba juz troche pogazowac i wysokie obroty aby sie przelaczyl i ta zielona kontrolka sobie myga co jakis czas i gdy trzymam ten guziczek aby sie przelaczyl na Benzyne to juz sie nie przelacza na benzyne
Ostatnio zmieniony przez Krzysiek9042 2011-03-12, 21:43, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Hormon 
Vento to ja!

Silnik: 1,9 diesel
Pomógł: 41 razy
Wiek: 42
Dołączył: 27 Mar 2009
Posty: 3076
Skąd: Rzeszów
Wysłany: 2011-03-12, 22:20   

Napisz dokładnie o co ci chodzi, bo ja nie mam pojęcia o czym piszesz. Podstawa to jaka masz instalacje i jaki przełącznik.
 
 
Krzysiek9042 
Zapalony Ventkarz
Byle do przodu


Silnik: 1.8
Wiek: 35
Dołączył: 09 Kwi 2010
Posty: 255
Skąd: WML
Wysłany: 2011-03-12, 22:28   

hmm inastalacja to jest zwykla raczej pierwszej generacji. A przelacznik mam taki ze na gaz przelacza sie pod obrotami. A przelacznik to Kwadracik i jest na nim taki trojkoncik o i to wszystko. I swiecu na nim tylko zielona dioda
 
 
vst93 
Zapalony Ventkarz



Silnik: 1.8
Pomogła: 5 razy
Wiek: 33
Dołączyła: 31 Sie 2010
Posty: 433
Skąd: LLE
Wysłany: 2011-03-13, 22:29   

Tylko jak podniesiesz mu obroty to przechodzi na gaz? Musisz go gazować, dobrze rozumiem? W pozycji automat po odpaleniu na benzynie przełącza się na gaz automatycznie i automatycznie podnosi sobie obroty na czas samego przerzucenia, po usłyszeniu charakterystycznego prztyknięcia wchodzi na lpg i obroty stabilizują się
_________________
Ventolot by vst93: http://forum.vwvento.org/viewtopic.php?t=8041
 
 
Krzysiek9042 
Zapalony Ventkarz
Byle do przodu


Silnik: 1.8
Wiek: 35
Dołączył: 09 Kwi 2010
Posty: 255
Skąd: WML
Wysłany: 2011-03-14, 18:57   

a przelacznik mam taki http://www.fotosik.pl/pok...90e31a905f.html
czasami tak jest ze przelaczy mi przy 20 tys. tak jak powinien a czasami tak jest ze musze go kilka razy przegazowac aby sie przelaczyl i wtedy gdy musze go tak mocno przegazowac i jak juz chodzi na gazie to czasami sobie mygnie zielona dioda.

O a taki mam ten sterowniczek od gazu http://www.fotosik.pl/pok...ee40f6b1eb.html
Ostatnio zmieniony przez Krzysiek9042 2011-03-14, 19:00, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
pablomed 
Pan i władca oktanów


Silnik: 2E
Pomógł: 78 razy
Dołączył: 18 Mar 2007
Posty: 1173
Skąd: małopolska
Wysłany: 2011-03-15, 17:27   

po pierwsze masz instalację II nie I generacji. Po drugie przełączanie na gaz zawsze zależy od obrótów, a także może zależeć od temperatury cieczy chłodzącej - jest wówczas do tego czujnik w reduktorze. Z tego co piszesz to coś sie zepsuło, może przełacznik, może tylko okablowanie nie kontaktuje dobrze, nie da sie więcej zasugerować na podstawie tego co napisałeś, Samodzielnie posprawdzaj wszystkie kable od komputerka, jego 2 bezpieczniki, wtyczkę od przełącznika i od komputerka, reszta to raczej temat dla gazownika, albo możesz dokupić sam przełącznik ale to bedzie strzał w ciemno
_________________

 
 
Krzysiek9042 
Zapalony Ventkarz
Byle do przodu


Silnik: 1.8
Wiek: 35
Dołączył: 09 Kwi 2010
Posty: 255
Skąd: WML
Wysłany: 2011-03-15, 18:25   

aha no widzisz to teraz wiem jaka mam dziex.
A od tego przelacznika mam jeden bezpiecznik i to taki ze jak go wloze to zapala sie lampka na tym systemie Lambda i slychac w kopule ze prad styknie.
czasami jak zdejme kleme z aku. na noc to pozniej przez jakis czas jest dobrze.
Bylem z tym u gazownika to nic nie zrobil. Mowil ze ja na pana miejscu bym zalozyl nowy parownik i mowi ze akurat mam tu taki nowy
 
 
pablomed 
Pan i władca oktanów


Silnik: 2E
Pomógł: 78 razy
Dołączył: 18 Mar 2007
Posty: 1173
Skąd: małopolska
Wysłany: 2011-03-16, 21:14   

nowy parwonik to dobra rzecz, ale nic niema to kłopotów z przełączaniem jak u ciebie więc gość chciał cię naciągnąć. Niestety z gazownikami jest ciężko. Najpeliep znleźć takieg ktry konkretnie na doświadczenie i interfejs do Autronica, to popularny system więc znajdziesz takiego, ale pytaj konkretnie, czy ma interfejs czy odłaczy, wyreguluje. Ja ostatnio się nie dogadałem jak miałem problem to się okazało że gość montuje Autronica, a niema do niego intefejsu tylko jakąś autoadaptację potrafi zrobić co wiadomo że nie wystarczy do dobrej pracy instalacji. Poziom usług wielu warsztatów od LPG jest naprawdę żenujacy. Ten gościu mi założył śrubę zamiast krokowca bo stwierdził że się nie opłaca elektronik naprawiać, a winien był tylko styk we wtyczce i dałem se sam z tym rady za 10 minut po powroci od pseudospeca.
_________________

 
 
Krzysiek9042 
Zapalony Ventkarz
Byle do przodu


Silnik: 1.8
Wiek: 35
Dołączył: 09 Kwi 2010
Posty: 255
Skąd: WML
Wysłany: 2011-03-18, 17:42   

a mi na LPG nadal kiepsko chodzi idzie strasznie teraz mulowato. Wczoraj bylem na regulacji zaplonu tak mi go ustawil ze rano dlugo kreci aby zapalic a wczesniej palil od strzala I teraz tez jest strasznie zmulony jak jade i dodaje gazu nie ma przyspieszenia ;/

Panownie doradzicie mi jakis parownik ktory moglbym zamowic na allegro??
Bo u mnie sa szpece od gazu ale tacy co sie dopiero ucza. A Jak jest jeden dobry to dopiero kazal mi sie za miesiac odezwac to moze by mie umowil na wymiane bo tyle ma roboty. Ale i u niego to stoja ladne furki :]
ale miesiac czasu to okropnie dlugo a tym sie nie da jezdzic co jest :(
 
 
Krzysiek9042 
Zapalony Ventkarz
Byle do przodu


Silnik: 1.8
Wiek: 35
Dołączył: 09 Kwi 2010
Posty: 255
Skąd: WML
Wysłany: 2011-03-18, 18:23   

a co sadzicie o takim Parowniku bo ja mam taki podobny http://moto.allegro.pl/re...1495160783.html
Dobrze by bylo cos tanszego
 
 
pawlunio1987 
Zapalony Ventkarz
VENTOFAN



Silnik: 2.0 GT
Pomógł: 3 razy
Wiek: 38
Dołączył: 12 Paź 2010
Posty: 290
Skąd: ZaMoŚć / HrUbIeSzÓw
Wysłany: 2011-03-18, 19:19   

niewiem czy to cos wniesie do tego tematu ale podam taki przykład z mojego poprzedniego auta opla z silnikiem 1.8 zasilanego lpg na wakacjach przestal mi zapalac na gazie, znaczy pierwsze odpalenie danego dnia najlepiej z rana lub wieczora gdy chlodniej super, problem zaczynal sie gdy zrobilo sie cieplej lub gdy byl nagrzany i tez pojechalbym do gazownika to by cudowal niewiadomo co, podjechalem do znajomego mechanika nie zajmujacego sie instalacjami lpg i co kazal mi najpierw zrobic ?? ? odkrecic filterek !! taki malutki przed parownikiem, odkrecilem syf nie z tej ziemi i troche walnelo (butla zakrecona), sklep, zakup nowego bodajze 4 zł, zalozylem, auto pali na dotyk za kazdym razem, troche regulacji bo po wymianie w moim przypadku była konieczna. prosta rzecz auto jak nowe takze w twoim przypadku moze byc podobnie.
_________________
FIAT CC -> OPEL VECTRA A ->VW VENTO -> VW GOLF MK2
 
 
Krzysiek9042 
Zapalony Ventkarz
Byle do przodu


Silnik: 1.8
Wiek: 35
Dołączył: 09 Kwi 2010
Posty: 255
Skąd: WML
Wysłany: 2011-03-18, 19:25   

ale filterek gazu mialem wymieniany i on jest tylko przed parownikiem. No i da dole parownika taka eroba do spuszczania chyba brudu ale u mnie nic nie bylo. I dzis widzialem na parowniku na gorze taka mala rubkie na nim tak jaby do regulaci ale czego to nie wiem ona jest zaraz wkrecona w parownik przed wezem ktory wychodzi z niego
 
 
pawlunio1987 
Zapalony Ventkarz
VENTOFAN



Silnik: 2.0 GT
Pomógł: 3 razy
Wiek: 38
Dołączył: 12 Paź 2010
Posty: 290
Skąd: ZaMoŚć / HrUbIeSzÓw
Wysłany: 2011-03-18, 23:42   

wlasnie u mnie problemem byl ten filterek a co do tej srubki to u mnie byla taka na przewodzie pomiedzy parownikiem a wtryskiem taka ze sprezynka i ona regulowala ilosc gazu i powiem przekrecalem kawalek jezdzilem sprawdzalem i tak az do uzyskania dobrego efektu a co do parownika to moze wystarczy sam zestaw naprawczy kupic i te membrany w srodku wymienic ponoc lubia pekac
_________________
FIAT CC -> OPEL VECTRA A ->VW VENTO -> VW GOLF MK2
 
 
Krzysiek9042 
Zapalony Ventkarz
Byle do przodu


Silnik: 1.8
Wiek: 35
Dołączył: 09 Kwi 2010
Posty: 255
Skąd: WML
Wysłany: 2011-03-19, 18:10   

No ta srubkie miedzy parownikiem a wtryskiem tez mam na sprezynie Ty tez sie bawie zalezy jaka chce miec jazde.
Ale ja mam taka na parowniuku przed wezem taka mala na plaski srubokret. Moze zrobie jej jutro zdjecie i popkaze jak ona wyglada.
U mnie napewno membrany bo chodzi sobie na biegu jalowym chodzi chodzi i zaczyna spadac z obrotow juz ma male obroty do zgasniecia pukne pare razy w parownik np. kombinerkami i obroty wracaja do normy
 
 
Paweł J. 
Vento to ja!

Silnik: ...
Pomógł: 302 razy
Dołączył: 18 Mar 2006
Posty: 10606
Skąd: ...
Wysłany: 2011-03-19, 18:45   

Krzysiek9042 napisał/a:
tez sie bawie

A ja nie robiłbym tego....dasz złą dawkę i silnik dostaje po tyłku. Tak samo jak np w TD przesadzisz z dawką paliwa. Raz konkretnie ustawiona instalka powinna wystarczyć.

Krzysiek9042 napisał/a:
Dobrze by bylo cos tanszego

To i tak dobrze, u mnie zestaw naprawczy stówkę kosztował, więc niewiele mniej, a pół dnia się z tym bawiłem.

Krzysiek9042 napisał/a:
Ale ja mam taka na parowniuku

U mnie są dwie...jedna od dawki gazu na biegu jałowym, a druga od napięcia dużej membrany w parowniku i własnie nie nie pamietam co się ustawia drganiami membrany.

Zużyte membrany objawiają się tym że cieżko jest przerzucić na gaz po odpaleniu zimnego silnika, ocziwiście nie mówię o natychmiastowym przerzucaniu, ale nawet auto moze chodzić kilka minut na benzynie i jeśli chcesz mu przerzucić na LPG to motor gaśnie....dopiero jak silnik się mocno zagrzeje to w tedy przerzucenie na LPG kończy się powodzeniem....przynajmniej ja tak miałem. Zestaw naprawczy parownika....trochę pracy a na koniec wizyta u gazownika i wszystko było ok. Chodź u mnie po samej regeneracji reduktora było juz ok ale z dolnych obrotów vento było mułowate i auto zaczęło palić 12.5 gazu na setkę.

pierzu napisał/a:
i od strzała pali ale od razu jak zgaszę to już na gazie nie zapali

Ponoć normalne....membrany rozgrzewają sie od płynu chłodniczego....wystarczy im pewnie ok 30-40 stopni aby przerobić idealnie LPG, a skoro nie są przy tej temperaturze to zapewne gaz nie jest idealnie przetworzony i zalewa Ci świece....na wielu forach to wyczytasz. Też tak miałem z reduktorem BRC....ale od kiedy sam go zregenerowałem, tak nie mam. Sam dla siebie postanowiłem to sprawdzić i faktycznie....mogę gasić na ssaniu na LPG i nie ma problemów z odpaleniem.....a wcześniej tak miałem nawet na nowiutkim reduktorze, nie wiem jak to jest ;)


Ale zalecam Ci, jeśli masz przejechać 500m to lepiej jedź na samej benzynie. ;)
Ostatnio zmieniony przez Paweł J. 2011-03-19, 18:55, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Krzysiek9042 
Zapalony Ventkarz
Byle do przodu


Silnik: 1.8
Wiek: 35
Dołączył: 09 Kwi 2010
Posty: 255
Skąd: WML
Wysłany: 2011-03-19, 19:15   

u mnie na LPG przezuca sie zaraz po odpaleniu. Tyle zee ja nie mam ssania ani na benzynie ani na gazie.
na parowniku tez mam srube od ustawiania obrotow ale mam jeszcze jedna taka mala nie wiem od czego ona jest.
A czy wymiana parownika samemu jest jakas skomplikowana??
Wystarczy aby zakrecic gaz pozdejmowac przewody i ponownie podpiac przewody pod nowy parownik? i powinno pasowac ?
 
 
Paweł J. 
Vento to ja!

Silnik: ...
Pomógł: 302 razy
Dołączył: 18 Mar 2006
Posty: 10606
Skąd: ...
Wysłany: 2011-03-19, 19:55   

Krzysiek9042 napisał/a:
A czy wymiana parownika samemu jest jakas skomplikowana??
Wystarczy aby zakrecic gaz pozdejmowac przewody i ponownie podpiac przewody pod nowy parownik? i powinno pasowac ?

Nie, z tym nie ma problemu. Dwa przewody od cieczy i przewód gazowy....ot i cała filozofia.
Do tego będziesz musiał dolać płynu chłodniczego, gdyz Ci pewnie ok 2L ucieknie....no i odpowietrzenie układu. do tego wizyta u gazownika w cel ustawienia reduktora, ale chyba to nie ma sensu skoro w innym temacie piszesz, że masz walnięta sondę, ponieważ nic nie ustawisz. Chociaż z drugiej strony....padnięta sonda i gaz bez kompa....hmmm....sondy nie trzeba oszukiwać tylko ciekawe co ona na komp podaje ??
 
 
Krzysiek9042 
Zapalony Ventkarz
Byle do przodu


Silnik: 1.8
Wiek: 35
Dołączył: 09 Kwi 2010
Posty: 255
Skąd: WML
Wysłany: 2011-03-19, 20:27   

No tak sonda jest walnieta. W tamtym roku tak mi gazownik powiedzial ale ja nic z tym nie robilem bo bylo ok.
Hmm odpowietrzenie ukladu tzn. jak to uczynic?? Chyba nie tak ze poluzuje lekko waz na parowniku zeby powietrze zeszlo i dopiero dokrece.?
Bo Bylem u gazownika i stwierdzil ze parownik padniety ale teraz nie ma czasu na wymane i dopiero kazal za miesiac przyjechac. Tylko ze codziennie auto potrzebne a na tym nie da sie jezdzic bo gasnie i mocy nie ma
 
 
Paweł J. 
Vento to ja!

Silnik: ...
Pomógł: 302 razy
Dołączył: 18 Mar 2006
Posty: 10606
Skąd: ...
Wysłany: 2011-03-19, 20:37   

Krzysiek9042 napisał/a:
Hmm odpowietrzenie ukladu tzn. jak to uczynic?? Chyba nie tak ze poluzuje lekko waz na parowniku zeby powietrze zeszlo i dopiero dokrece.?


Nie.....chodzi o układ chłodzenia...gdyz do parownika idą dwa przewody z cieczą, które są podpiete do tych od nagrzewnicy. Jeśli wymienisz parownik to ucieknie Ci cały płyn z nagrzewnicy i z górnych przewodów, więc powietrze zassie.

Aby odpowietrzyć układ chłodzenia.....podpinasz parownik....zalewasz płynem....odpalasz silnik na benzynie....włączasz nawiew na full ciepło, wkładasz kogoś do auta aby czekał gdy buchnie mu gorącem po twarzy. Odkręcasz korek od wlewu płynu i czekasz przy uruchomionym motorze ściskając ręką górny przewód idący do chłodnicy jak i ten dolny....dla perfekcji dobrze jest podjechać przodem pod wzniesienie. Jeśli zadziała ogrzewanie to możesz dać na gaz gdyz w tedy bedziesz pewny że w parowniku jest woda. Mi w ten sposób auto chodziło ok 3-4 minut na benzynie i ogrzewanie buchnęło ciepłem. Teoretycznie układ sam powinien się odpowietrzyć, ale z tym nigdy nic ie wiadomo.
 
 
Krzysiek9042 
Zapalony Ventkarz
Byle do przodu


Silnik: 1.8
Wiek: 35
Dołączył: 09 Kwi 2010
Posty: 255
Skąd: WML
Wysłany: 2011-03-19, 20:47   

aha to jak buchnie cieplem odkrecam korek od wlewu i sciskam weze.
A to stalo by sie cos jakbym tak po odpaleniu zaraz na gaz przerzucil??
 
 
Paweł J. 
Vento to ja!

Silnik: ...
Pomógł: 302 razy
Dołączył: 18 Mar 2006
Posty: 10606
Skąd: ...
Wysłany: 2011-03-19, 20:57   

Krzysiek9042 napisał/a:
aha to jak buchnie cieplem odkrecam korek od wlewu i sciskam weze.

Nie....odkręcasz korek i miętosisz węzę....czyli ściskasz i puszczasz...i jak Ci zadziała ogrzewanie-znaczy że jest ok.

Krzysiek9042 napisał/a:
A to stalo by sie cos jakbym tak po odpaleniu zaraz na gaz przerzucil??

Jeśli przerzucisz na gaz przed odpowietrzeniem układu jest wielce prawdopodobne iż do parownika nie wpłynie ciesz i go zmrozi.....chodź ja i tak odpowietrzyłem układ należycie i pierwsze przerzucenie na LPG po regeneracji parownika skutkowało tym że motor zgasł....dopiero za drugim razem gaz zaskoczył i od tej pory tak sobie latam.
 
 
Krzysiek9042 
Zapalony Ventkarz
Byle do przodu


Silnik: 1.8
Wiek: 35
Dołączył: 09 Kwi 2010
Posty: 255
Skąd: WML
Wysłany: 2011-03-19, 21:01   

aha he no ok to zle zrozumialem :młotek: No ale dzieki za informacje.
Bo wlasnie sie tak zastanawiam czy dac 100zł za wymiane czy wymienic samemu i 100 zł zostaje w kieszeni. Bo trudne nie powinno byc.
Wrazie czego mam nadzieje ze sluzysz jeszcze pomoca :]
 
 
Paweł J. 
Vento to ja!

Silnik: ...
Pomógł: 302 razy
Dołączył: 18 Mar 2006
Posty: 10606
Skąd: ...
Wysłany: 2011-03-19, 21:07   

Krzysiek9042 napisał/a:
100zł za wymiane

he he he...3 ściski do poluzowania + 2 śruby do odkręcenia + 2-2.5 litra płynu i odpowietrzanie.....to i ja tak mage pracować, wychodziłoby mi 2-3 parowniki na godzinę plus kawusia i to na opierdzielaniu się :P

Ale na nowym parowniku moze gaz nie chodzić....nie wiadomo jak beda śruby w parowniku ustawione. Ja starałem się ich nie ruszać a i tak gdzieś je przestawiłem mimo woli...pewnie podczas mycia parownika.....takze tu już sam musisz decydować.
 
 
Krzysiek9042 
Zapalony Ventkarz
Byle do przodu


Silnik: 1.8
Wiek: 35
Dołączył: 09 Kwi 2010
Posty: 255
Skąd: WML
Wysłany: 2011-03-19, 21:15   

hmm no wlasnie to tez mnie martwi. No chyba ze pokrece na chybil tafi. I moze odpali.
A jak nie to wtedy pojade do nich na regulace to ustawia. Bo na wymiane musze czekac miesiac ;/
 
 
Paweł J. 
Vento to ja!

Silnik: ...
Pomógł: 302 razy
Dołączył: 18 Mar 2006
Posty: 10606
Skąd: ...
Wysłany: 2011-03-19, 21:21   

Krzysiek9042 napisał/a:
A jak nie to wtedy pojade do nich na regulace to ustawia. Bo na wymiane musze czekac miesiac ;/

No chyba ze w tej stówce uzupełnią Ci płyn i ustawią reduktor....w tedy inna bajka...u mnie ustawienie reduktora, podłączenie instalki pod kompa, sprawdzenie szczelności, czyszczenie krokowca, kosztowało 50zł + 30zł nowy filtr powietrza.

No ale nie mam pojecia jak to pójdzie u Ciebie z walnietą sondą.
 
 
Krzysiek9042 
Zapalony Ventkarz
Byle do przodu


Silnik: 1.8
Wiek: 35
Dołączył: 09 Kwi 2010
Posty: 255
Skąd: WML
Wysłany: 2011-03-19, 21:26   

no 100zl z ustawieniem juz reduktora i po zrobieniu 100km kolejna regulacja.
Bo juz w jednym aucie w grudniu mi zakladali tylko tam to mi kolanko sie wyrwalo z parownika.
I tam byla regulacja dolanie calego plynu bo wszystek plyn mi uciekl i regulacja po 100km i za calosc z parownikiem bylo chyba 280zł albo 320zł cos takiego
 
 
Paweł J. 
Vento to ja!

Silnik: ...
Pomógł: 302 razy
Dołączył: 18 Mar 2006
Posty: 10606
Skąd: ...
Wysłany: 2011-03-19, 21:33   

Krzysiek9042 napisał/a:
no 100zl z ustawieniem juz reduktora i po zrobieniu 100km kolejna regulacja.

No to jak z tym wszystkim to lepiej sam się za to nie bierz...szkoda zachodu.

Tak mi się przypomniało....niedawno mój szwagier (czyli syn mojej teściowej :diabeł: :strzela: ) zakładał w łoplu gaz....pojechał do mojego gaziarza i sonde miał padniętą....dostał od gaziarza nową za 80zł bosch-a, gdyż bez tego nie ustawiliby gazu. Do tego musiał zaspawać dziurę w wydechu.
 
 
Krzysiek9042 
Zapalony Ventkarz
Byle do przodu


Silnik: 1.8
Wiek: 35
Dołączył: 09 Kwi 2010
Posty: 255
Skąd: WML
Wysłany: 2011-03-20, 11:47   

Skoro tak powiadasz to bede w tygodniu do nich dzwonil i zostawie im na kilka dni mojego Ventylka :(
Ba sa inni gazownicy w mojej okolicy ale to tacy hmmm
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

Części samochodowe do VW w sklepie iParts.pl

Strona wygenerowana w 0,16 sekundy. Zapytań do SQL: 8