Części samochodowe do VW w sklepie iParts.pl

Forum Volkswagen Vento Klub Polska Strona Główna
FAQ  Szukaj  Użytkownicy  Grupy Rejestracja  Zaloguj  Chat
 Ogłoszenie 

Poprzedni temat :: Następny temat
Nowy parownik
Autor Wiadomość
Domaniak 
Niedzielny kierowca


Silnik: AAM
Dołączył: 03 Paź 2010
Posty: 64
Skąd: Suwałki
Wysłany: 2011-01-12, 14:54   Nowy parownik

Witam...
Otoż mialem ciągle problemy ze spalaniem oraz z trzymaniem wolnych obrotów na zimnym silniku(szarpanie itp) zajechałem do gaziarza, który na początku zmienił silniczek krokowy na śrubke. Nie było rezultatu. Powiedział ze to jak nie wina krokowca to wina parownika. Wymienił mi go z Asterika na taki ( http://allegro.pl/lovato-...1393175913.html ). Po zamontowaniu go itp samochod trzyma tam jakies obroty rzedu -750-900 obrotów( a jak wyjeżdzałem od niego mialem non stop 900, podłańczał pod komputer itp coś tam ustawiał). Zajechalem spowrotem do niego ze obroty tak jakoś latają itp i powiedział mi ze niby to co jest w środku (membrany itp) muszą sie ułożyć i zeby przyjechać do niego na regulacje za 500 km.. Czy to tak ma być?? Ze po wymienie reduktora trzeba troche pojeżdzić? Z góry dziękuje za odpowiedz. Pozdrawiam
 
 
Paweł J. 
Vento to ja!

Silnik: ...
Pomógł: 302 razy
Dołączył: 18 Mar 2006
Posty: 10606
Skąd: ...
Wysłany: 2011-01-12, 15:06   

Domaniak napisał/a:
Czy to tak ma być?? Ze po wymienie reduktora trzeba troche pojeżdzić? Z góry dziękuje za odpowiedz.

Co prawda nie wymieniałem parownika, a tylko membrany czyli regeneracja. Gazownik powiedział żeby po tysiącu km zajechać dla pewności na regulację. Zajechałem i zwiększył mi nie co dawkę gazu na niskich obrotach. To że dawka była za mała objawiało się tym że wskazówka obrotomierza na ciepłym silniku (bieg jałowy) nie co spadała poniżej pierwszej kreski pod 1000 obrotów, a objawiało się to lekkimi wibracjami, no ale miałem to już na starcie czyli po pierwszym ustawieniu, po wymianie membran, czyli wina gazownika. Ale nie było mowy o falowaniu obrotów itp....po prostu spadały one minimalnie poniżej swego normalnego poziomu, no i chyba w tedy autko gorzej z dołu ciągnęło. Czyli w moim przypadku zmian po tych 500-1000km, raczej nie zauważyłem.

Domaniak, a do regulacji, gazownik sprawdził układ elektryczny czyli świece, przewody WM, palec, kopułkę....wymienił filtr powietrza-jeśli był już stary ??
Ostatnio zmieniony przez Paweł J. 2011-01-12, 15:08, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Krzysiek9042 
Zapalony Ventkarz
Byle do przodu


Silnik: 1.8
Wiek: 35
Dołączył: 09 Kwi 2010
Posty: 255
Skąd: WML
Wysłany: 2011-01-12, 16:12   

a ja to mam taki problem na gazie ze pali mi jak czolg.
Ostatnio zalalem pelen zbiornik 60l troche pojezdzilem. I jak go ktoregos dnia odpalilem rano poczulem spadek mocy pomyslalem ze jest zimny to moze dlatego ale pojechalem na cpn zalalem za 50 zł gazu i bylo ok czyli skutki byly braku oznaki gazu. zalalem za 50 zł zrobilem hmm ze 20 moze 30 km i juz brak gazu
 
 
Domaniak 
Niedzielny kierowca


Silnik: AAM
Dołączył: 03 Paź 2010
Posty: 64
Skąd: Suwałki
Wysłany: 2011-01-12, 16:12   

Przewody WN, palec, kopułka oraz filtr powietrza byl wymieniany miesiac temu. Na wcześniejszym parowniku (który chodził całkiem dobrze gdy samochod był rozgrzany) obroty nie falowały a teraz to raz faluja a raz nie.;/ Dziś nawet jak jechalem mam 40 km zrobione na tym parowniku silnik po przejechaniu 300-400 metrów po przełączeniu na gaz nie chodził;/ A niektórzy mimo ze jest mróz czy nie potrafia odpalić samochod na gazie a u mnie jak zwykle z nim problem mimo ze juz 350 zl wydałem :( Nawet gdy silnik był rozgrzany wrzucielm na luz pochodzil chwilke i zgasł.Już sam nie wiem, czy zrobić te 500 km i jechać do niego na ta regulacje czy też nie.
 
 
Domaniak 
Niedzielny kierowca


Silnik: AAM
Dołączył: 03 Paź 2010
Posty: 64
Skąd: Suwałki
Wysłany: 2011-01-12, 16:14   

Krzysiek9042, Jeżeli mozesz to założ swój temat w którym opiszesz co się dzieje a nie podpinasz sie pod moj:) Sorki za post pod postem.
 
 
Krzysiek9042 
Zapalony Ventkarz
Byle do przodu


Silnik: 1.8
Wiek: 35
Dołączył: 09 Kwi 2010
Posty: 255
Skąd: WML
Wysłany: 2011-01-12, 16:23   

No juz dobrze dobrze nie goraczkuj sie.
P.S moj nawet gdy byly mrozy -20 stopni odpalam z benzyny dodam gazu przeskoczy na lpg. i juz nie gasnie.
 
 
Domaniak 
Niedzielny kierowca


Silnik: AAM
Dołączył: 03 Paź 2010
Posty: 64
Skąd: Suwałki
Wysłany: 2011-01-12, 16:26   

Tylko że u mnie tak nie ma;/ i nie wiem co sie dzieje.. Wiec dlatego ząłożylem nowy temat;)
 
 
Krzysiek9042 
Zapalony Ventkarz
Byle do przodu


Silnik: 1.8
Wiek: 35
Dołączył: 09 Kwi 2010
Posty: 255
Skąd: WML
Wysłany: 2011-01-12, 16:32   

no to jedz do gazownika niech Ci sprawdzi to
 
 
Paweł J. 
Vento to ja!

Silnik: ...
Pomógł: 302 razy
Dołączył: 18 Mar 2006
Posty: 10606
Skąd: ...
Wysłany: 2011-01-12, 16:55   

Domaniak napisał/a:
Na wcześniejszym parowniku (który chodził całkiem dobrze gdy samochod był rozgrzany) obroty nie falowały

Z tego co piszesz, miałeś parownik do wymiany/regeneracji....czyli żadna filozofia, rutynowa procedura.....a to co się dzieje, to nie jest kwestia "ułożenia" się membran....jak dla mnie to wina gaziarza. Być może kwestia zgrania nowego reduktora z resztą :mysli:

Przecież nawet iść tokiem myślenia...tzn tego co mówi gaziarz, kwestia "ułożenia" membran...skoro tak jest to przecież każda nowo założona instalka powinna się tak zachowywać, gdyż ma nowy reduktor-a przecież tak nie jest.

Osobiście, cisnąłbym gazownika...niech coś z tym robi....a skoro się uprze na te 500km przebiegu, to zawsze możesz ściemnić, że już je nastukałeś-oczywiście o ile Ci licznika nie spisał ;)
 
 
Domaniak 
Niedzielny kierowca


Silnik: AAM
Dołączył: 03 Paź 2010
Posty: 64
Skąd: Suwałki
Wysłany: 2011-01-12, 18:34   

A dziś był taki objaw: Samochod po nagrzaniu się, obroty falują z 900 na 700 i znów rośnie na 900 i tak w kółko.;/ No nic chyba przejadę się znów do tego gaziarza. Pewnie będzie mnie już miał dość po tym, ze poraz kolejny przyjeźdzam do niego z taką duperelą.
 
 
Krzysiek9042 
Zapalony Ventkarz
Byle do przodu


Silnik: 1.8
Wiek: 35
Dołączył: 09 Kwi 2010
Posty: 255
Skąd: WML
Wysłany: 2011-01-12, 19:27   

z jaka pretensja. To niech zrobi jak nalezy
 
 
pablomed 
Pan i władca oktanów


Silnik: 2E
Pomógł: 78 razy
Dołączył: 18 Mar 2007
Posty: 1173
Skąd: małopolska
Wysłany: 2011-01-13, 00:03   

Domaniak, masz silnik na monowtrysku podobnym do ABS czy ABU. Poczytaj o resecie sterownika, o silniku krokowym od benzyny (nie od LPG) . Obroty nie powinny falować nawet na te śrubie. Na razie bardzo ciężko powiedzieć co autko boli, więc napisz jak jest na benzynie. Falowanie nie musi mieć związku z reduktorem - właściwie prawie na bank niema, ale jest możliwe że po prostu z niewłaściwą regulacją LPG. Ale tu żeby ci pomóc trzeba by mieć screeny z progamu do ustawiania instalacji - bez tego można tylko gdybac. Doraźnie nie obawiaj się wzbogacić trochę mieszankę na wolnych obrotach odkręcając około pół do jednego obrotu śrubę dużą na parowniku. A ten Lovato jest spoko mam taki 180 tysięcy - 3-i zestaw membran już ma ale działa nadal super.
_________________

Ostatnio zmieniony przez pablomed 2011-01-13, 00:04, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

Części samochodowe do VW w sklepie iParts.pl

Strona wygenerowana w 0,09 sekundy. Zapytań do SQL: 8