Wysłany: 2010-10-13, 09:30 Problem z przyśpieszaniem
Witam.
Od momentu kupienia sobie Venciaka mam same z nim problemy Otoż teraz problem jest następujący. Z samego rana gdy odpale samochód, zeskrobie szyby itp jest wszystko pięknie przejade z kilkaset metrów i samochód mimo ze naciskam gaz do dechy to cos tak jakby chcial a nie moze przyśpieszyć(Jest to tak na partiach 2-3 tys obrotów). Wciskając mniej gazu przyśpiesza powoli. Jest tak do momentu az przejade z 2-3 km i zawsze na tym samym skrzyżowaniu od tak sobie gaśnie. Odpalam i samochód chodzi jak nowy. Ciągle ciągnie na każdych partiach obrotów itp mimo ze wciśniety jest pedał do końca(czasami jest cos takiego na granicach 2-3tys parti obrotów tak jakby przez chwile niechcial isc a potem idzie) a nie ze jak wczesniej wciskalem a on nic tylko obroty spadały.. Z tego co wiem mechanik powiedział, ze moja cewka zapłonowa ma przebicie gdy jest wilgoć itp(założona tak aby teraz jeździć bo czekam na nową, gdyż moja nowa cewka co miałem po 3 dniach siadła), kable wysokiego napiecia wymienione, kopułka też to co może być? Z góry dziekuje za odpowiedzi
spróbuj na prostej poprzyspieszać,redukcja na niższy bieg i duzo gazu (na cieplym silniku oczywiście)na przyklad jak przy wyprzedzaniu. Jeżeli bedziesz mial wyższe obroty a słabo przyspieszał to moim zdaniem sprzęgło mogło ci nawalić. Miałem coś takiego w Citroenie ZX.
Nie jestem pewien na 100% czy to to ale dużo na to wskazuje.
Na cieplym silniku chodzi normalnie. Na każdych partiach obrotów przyśpiesza itp jak szatan(dosłownie ) Tylko zawsze zrana gdy go odpale i jade te kilka km to jest coś nie tak;/
Silnik: 2E Pomógł: 78 razy Dołączył: 18 Mar 2007 Posty: 1173 Skąd: małopolska
Wysłany: 2010-11-10, 08:18
Domaniak, czytam temat który napisałeś w dziale LPG i nie widzę ani słowa czy problem jest na benzynie czy już po przełączeniu na LPG, czy występuje na obu paliwach?
A jak mam tak w swoim ventku ze jak na te 1.8 to wolno sie zbiera. dopiero jak przekroczy 3tys obr. to chce dopiero isc a do tych 3 strasznie wolno. Problem na LPG. a na benzynce nie wiem.
gdy wcisne pedal gazu to go strasznie zmuli i gazu trzeba delikatnie dodawac zeby nabieral szybkosci
Masz zwykłe LPG? Jeśli tak to podkręć go trochę tym pokretłem które jest na wężyku idącym od parownika do przepustnicy. Powiedzmy przekręć nim 3/4 obrotu wsiądź w auto i sprawdź czy się poprawiło. Najlepiej sprawdzać jadąc pod górkę.
_________________ Ze słodkich rzeczy najbardziej lubię wódkę.
wiem krece ta sruba i troche lepeij. Ale jak minimalnie pokrece nia to jest wielka roznica w spalaniu. Wystarczy delikatny ruch obojetnie w jakim kierunku
palic to i spali mi 12 litrow przy delikatnej jezdzie.
Hmm to wystarczy ze ustawie tylko zaplon czy trzeba bedzie caly rozrzad??
A teraz jak sie juz rozgrzeje np. po przejechaniu 2 km gdy puszcze mu gazu i bede chcial dodac ponownie to spada z obrotow i gasnie Albo gdy stoje na skrzyzowaniu chodzi normalnie na wolnych obrotach bede chcial dodac gazu zacznie parkotac spadac z obrotow i znowu gasnie
jesli mozecie prosze o porady.
A tak dobrze nawet chodzil
Silnik: 1.8narazie;] Pomógł: 4 razy Dołączył: 03 Sty 2010 Posty: 762 Skąd: Jelenia Góra
Wysłany: 2010-12-12, 20:44
To naprawdę nie jest trudne poradniki są w necie ... opłaca się kupić zwróci ci się z czasem jak znajomi zaczną przyjeżdżać masz korek w skrzyni przez niego widać znaki lub ustawiasz do koła wałka rozrządu ...
a i dodam jeszcze ze jak jest mroz to samochod chodzi dobrze. A jak jest teraz temp dodatnia albo zerowa i jest troche wilgotno to chodzi wlasnie jak pisalem wyzej
Ostatnio zmieniony przez Krzysiek9042 2010-12-13, 17:23, w całości zmieniany 1 raz
a i jeszcze dodam ze zimny nawet dobrze odpala jak jest cieply juz i np. po odpaleniu ciezko ma wejsc na obroty zeby sie przelaczyc na gaz bo chodzi tak strasznie nierownie i ciezko ma dojsc do 20 tys. Ale jak przeskoczy na gaz to juz dobrze chodzi.
Tylko ze teraz zaczal tak gasnac
a wiesz ile moze kosztowac ustawienie zaplonu?
Ostatnio zmieniony przez Krzysiek9042 2010-12-13, 17:24, w całości zmieniany 1 raz
ale na lpg. go nie odplae zawsze musz na benzynce. A teraz na lpg chodzi tak jak pisalem ze gasnie i spada nieraz w trakcie jazdy z obrotow jak bede chcial gwaltownie przyspieszyc i zgasnie tylko trzeba tak delikatnie i najlepeij na pol sprzegla
no tam na mechanice sie znam. ale na mechanice elektronice to juz nie az tak tzn. zrobic moze bym zrobil ale sie boje ze cos zepsuje.
Remont skrzyni albo silnika to az nie taki problem.
Ja jestem wsiowy chlopak czyli aby najwiecej to grzebioe w maszynach roliczych traktor kombajn i inne bo tam one sa toporne.
A tutaj jakos teraz z tymi nowszymi autami jakos sie nie tykam ostatnio zeby czegos bardziej nie rozdupczyc
mam taki problem ze jak jest mruz to samochod na gazie chodzi ok idealnie. Ale jak jest odwilz i jest teraz temp. 0 w trakcie jazdy gasnie i nie ma w ogole mocy. Np gdy jade i skrecam na skrzyzowaniu przelaczam na bieg 2 to spada z obrotow i gasnie
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum