Silnik: 2.0 GLX 85kW Pomógł: 8 razy Wiek: 34 Dołączył: 09 Mar 2008 Posty: 666 Skąd: Rzeszów
Wysłany: 2014-09-07, 19:08 2.0 2E benzyna stracił moc szarpie
Siema mam problem dzisiaj silnik podczas jazdy stracił moc i szarpie co może być przyczyną przepustnica ? silniczek krokowy(wymieniony) ? proszę o wskazówki
Silnik: 2E Pomógł: 78 razy Dołączył: 18 Mar 2007 Posty: 1173 Skąd: małopolska
Wysłany: 2014-09-07, 23:22
Właściwie niema czegoś takiego jak tryb awaryjny w tym silniku , wymiana czujnika nie pomoże szkoda czasu i kasy. Silniczek krokowy odpada nie daje takich objawów. Zacznij od przejrzenia układu zapłonowego, szarpanie sugeruje problem z iskrą. Potem kontrola szczelności dolotu, bardzo dokładnie razem z odmą i serwem ten silnik jest wrażliwy na nieszczelności między przepływomierzem a przepustnicą. Potem można miernikiem uniwersalnym sprawdzić przepływomierz i potencjometr przepustnicy, opisy są na każdym forum VW.
Silnik: 2.0 GLX 85kW Pomógł: 8 razy Wiek: 34 Dołączył: 09 Mar 2008 Posty: 666 Skąd: Rzeszów
Wysłany: 2014-09-08, 19:31
więc tak przepływka i krokowy sprawdzone hulają cały układ zapłonowy sprawdzony bez zastrzeżeń bo długich rozmyśleniach z mechanikami zostało ugięte zawory albo przestawienie rozrządu :/ nie wiem co gorsze
Tak z chwili na chwile ci przestal chodzic? czy wczesniej byl palowany, czy w czasie palowania sie stalo, na swiatlach podczas ruszania czy normalnie podczas zmiany biegu, czy gaz byl caly czas w tej samej pozycji jak to sie stalo?
Silnik: 2.0 GLX 85kW Pomógł: 8 razy Wiek: 34 Dołączył: 09 Mar 2008 Posty: 666 Skąd: Rzeszów
Wysłany: 2014-09-08, 21:54
zrobiłem okło 15 km auto nagrzane tem powietrza około 24 stopni nie pałowałem i tak naprawdę to nie mam pojęcia kiedy to się stało po tych 15 km zgasiłem na 10 min ruszyłem jechał normalnie jak już dojeżdżałem do domu czułem że coś nie tak jest i jak już parkowałem to mi zgasł i zaczęło się na dobre
ugiete zawory bym wykluczyl przy przy takich warunkach malo prawdopodobne uszkodzenie, przestawiony rozrzad tak sam z siebie sie nie przestawia albo sie dzieje to przy ruszaniu albo przy ostrym puszczeniu sprzegla, jezeli w takich warunkach to sie stalo to jest prawdopodobne, tyle ze jezeli sie przestawil to mogl zrobic duzo wieksze szkody lub tylko wlasnie przestawil sie kat. na moje cos z zaplonem, zrob tak jak mowi vwjanekvento, ustaw na lampie dobrze kat i dopiero dalej patrz mechanicznie bo wplatasz sie w koszta.
No a sprawdzić rozrząd czy jest dobrze to chwilka roboty, więc nie zaszkodzi. Kiedyś miałem przypadek w toledo 2e, że nie miał ciągu, szarpał tak jak u autora tematu, sprawdziłem rozrząd i był ok, ale mam taką metodę że przy takich objawach wałek rozrządu dać o jeden ząbek w stronę ścianki grodziowej, i było ok (chociaż wtedy nie był ustawiony na znaki).
Silnik: 2.0 GLX 85kW Pomógł: 8 razy Wiek: 34 Dołączył: 09 Mar 2008 Posty: 666 Skąd: Rzeszów
Wysłany: 2014-09-09, 20:30
Witam a więc zagadka rozwiązana rozrząd o jeden ząbek przestawiony nie wiem jak co gdzie kiedy ale jest jutro wymieniam cały rozrząd bo i tak juz pora na niego wiec jaki będzie efekt prac napiszę jutro
Panie ...... Klin na wale sprawdz konkecznie . Mialem te objawy .... Tyle ze czasami mial kopyto a jak go strzelilo to mol bagienny sie robil ..... Wkoncu kiedys sie wkur....m i go do 5000ciagnalem i przy najwyzszych obrotach scielo klin ...... Krotko mowoac silnik zrobil pa pa .... kupowalem drugi z pasata to samo oznaczenie .....chodzil jak zloto
Silnik: 2.0 GLX 85kW Pomógł: 8 razy Wiek: 34 Dołączył: 09 Mar 2008 Posty: 666 Skąd: Rzeszów
Wysłany: 2014-09-10, 19:28
wiec tak wymieniłem rozrząd już jest lepiej ale dalej coś nie tak między 2 a 3.5 tys obrotów coś żegota jak bym jechał zimnym dieslem i na wolnych obrotach lubi zgasnąć :/ masakra
miernik i sprawdź kable wysokiego napięcia, takie objawy dają uszkodzone przewody a jak nie masz miernika to kombinerki ogumione w łapę i na odpalonym ściągaj i słuchaj czy iskra skacze na świece
_________________ Kiedy znajdziemy się na zakręcie ?!
REDUKCJA, BUT I ODCIĘCIE
witam. mam podobny problem. moj venciak od 1.5 do 3.5tys. potrafi szarpac niezaleznie czy silnik jest zimny czy goracy. objawia sie to tym ze jak chce dynamicznie przyspieszyc najpierw sie przymula potem sam wyrywa sie do przodu. z tego co czytam na forum nic nie odpowiada jako usterka w moim autku. ktos ma jakis pomysl? pomozcie!
Silnik: 1,9 diesel Pomógł: 41 razy Wiek: 40 Dołączył: 27 Mar 2009 Posty: 3076 Skąd: Rzeszów
Wysłany: 2015-02-23, 10:06
cibi napisał/a:
witam. mam podobny problem. moj venciak od 1.5 do 3.5tys. potrafi szarpac niezaleznie czy silnik jest zimny czy goracy. objawia sie to tym ze jak chce dynamicznie przyspieszyc najpierw sie przymula potem sam wyrywa sie do przodu. z tego co czytam na forum nic nie odpowiada jako usterka w moim autku. ktos ma jakis pomysl? pomozcie!
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum