|
Forum Volkswagen Vento Klub Polska Forum maniaków VW Vento |
 |
Gaz/Benzyna - Jazda z odkreconym korkiem od zbiorniczka wyrownawczego :(
przemus_40vol - 2011-01-16, 20:01 Temat postu: Jazda z odkreconym korkiem od zbiorniczka wyrownawczego :( Witam. Wczoraj normalnie odpaliłem auto gdy chciałem wrócić do domu - to jakieś 40km.
Po 8 km zauważyłem ze temperatura silnika rośnie i dochodziła do 90, a z nawiewów leci zimne powietrze ( na zewnątrz ok -3 stopni). Zatrzymałem się, wysiadłem drzwiami od pasażera, bo oczywiście od kierowcy zamarzły.
Otwieram maskę a tu patrze korek od zbiorniczka wyrównawczego leży sobie gdzieś na dole na przewodach bo zapomniałem go zakręcić jak wyjeżdżałem z domu ;/, a z zbiorniczka bulgocze i wypływa płyn ;/. Zgasiłem silnik, dolałem płynu, zakręciłem korek no i jadę dalej.
Po 4km temp. skoczyła do 100 to wiec staje i dotykam gumowych wezy co ida do chlonicy i górny strasznie parzy a dolny zimny. Próbowałem jechać dalej ale już na gazie nie jechał bo pewnie zamarzł parownik, a potem to już 110 stopni i dzwonie o 2 w nocy po brata zęby mnie zaciągnął..
Dzis trochę poczytałem no i pomyślałem ze sie zapowietrzył, wiec podjechałem na wzniesieniu temp 90stopni odkręcam korek i mi bulgocze i wybija plyn ;/ próbuje miętosić te gumowe przewody od chłodnicy i zadnej reakcji, ogrzewanie ustawiam na max i dalej nic zimne leci, potem temp 100, 105 i zrezygnowałem.
Prosze o pomoc.. moze być ze padnięty termostat? Wymieniałem go 3 miesiące temu i trzyma mi 70stopni.. moze byc ze trzyma na krótkim obiegu? Wentylator załączał sie zawsze przy 85stopni a teraz 110 i sie nie włączył ;(
Dodam ze od miesiąca ubywa mi trochę plynu, stan oleju sie nie podnosi. Gdy jest zimny i odpale to przez ok 10 min kopci białym dymem.
krzys9262 - 2011-01-16, 20:49
uszczelka pod głowicą do wymiany...
cinek82 - 2011-01-16, 20:56
krzys9262 napisał/a: | uszczelka pod głowicą do wymiany... |
Też mi się tak wydaje, podobne objawy ja miałem jak mi padła
przemus_40vol - 2011-01-16, 21:05
Aj... przed tym jak nie przejechałem 40 km bez korka to auto sie nie grzalo tylko kopciło na biało jak byl zimny.
Pewnie chodzi i to ze uszczelka byla juz w kiepskim stanie no i jak przejechalem sie z temperatura 100-110 to teraz padla tak?
Dzieki za odpowiedzi.
Marek81l - 2011-01-16, 21:05
Tak jak koledzy podpowiadają to chyba będzie uszczelka pod głowicą ale sprawdz sobie jeszcze czy aby ten cienki przewód z krocca plastikowego do zbiorniczka jest drożny i czy po odpięciu go od zbiorniczka leci płyn z niego,ew. sam krociec w zbiorniczku przedzgaj czyms bo to sie lubi zapchac czasem i jest własnie podona sytuacja jak u Ciebie. To kopcenie 10 min od biedy moze byc normą bo tak by kopcil caly czas.
A jak chodzi az sie zagotuje to dmucha ciepłym w srodku??
przemus_40vol - 2011-01-16, 21:09
Marek81l napisał/a: | prawdz sobie jeszcze czy aby ten cienki przewód z króćca plastikowego do zbiorniczka jest drożny |
jutro sprawdzę po południu jak wrócę z szkoły
Marek81l napisał/a: | A jak chodzi aż się zagotuje to dmucha ciepłym w środku?? |
w środku nawet po zagotowaniu cały czas zimne powietrze nawet można powiedzieć lodowate, a dolny przewód od chłodnicy zimny..
A może pompa wody? Co o tym myślicie?
krzys9262 - 2011-01-16, 21:19
pompa jak pada to przewaznie cieknie...
Marek81l - 2011-01-16, 21:31
Przynajmniej ja nie slyszałem jeszcze zeby ten rodzaj pompy mógl sie oberwac na walku.
Ona albo chodzi normalnie,albo halasuje,albo cieknie,ale zawsze sie kręci
krzys9262 - 2011-01-16, 21:35
ja słyszałem o oberwaniu sie pompy z wałka tylko wtedy jak przymarzine i bedziemy próbować odpalić silnik
przemus_40vol - 2011-01-16, 21:38
Ok to pompa wykluczam. W pon Auto daje do mechanika na wymianę gum na wahaczach to od razu zrobi mi ten układ chłodzenia.
Marek81l - 2011-01-17, 16:51
krzys9262 napisał/a: | ja słyszałem o oberwaniu sie pompy z wałka tylko wtedy jak przymarzine i bedziemy próbować odpalić silnik |
To juz nie awaria to jest extreme.
Ale zgadzam sie wtedy wałek pęknie.
przemus_40vol - 2011-01-17, 17:07
Dziś auto odstawione do Warsztatu. Mechanik tez podejrzewa uszczelkę , ale powiedziałem żeby wymienił termostat dla pewności. W środę okaże się co jest problemem.
D_M_C_ - 2011-01-17, 17:51 Temat postu: Re: Jazda z odkreconym korkiem od zbiorniczka wyrownawczego
przemus_40vol napisał/a: | Zgasiłem silnik, dolałem płynu, zakręciłem korek no i jadę dalej. |
Czyli zrobiłeś tak samo jak ja tylko latem. Silnik do wymiany. Nawet go nie rozbierałem.
przemus_40vol - 2011-01-17, 18:17
D_M_C_ napisał/a: | Silnik do wymiany. Nawet go nie rozbierałem |
a czemu do wymiany? Co się wtedy stało?
pablomed - 2011-01-17, 18:58
przemus_40vol, nie daj sie straszyć .
Zaczęło się bo korka zapomniałeś zakręcić tak? Trzeba było jak jeden z kolegów wyżej napisał sprawdzić drożność węzyka cienkiego do zbiorniczka, a potem prawidłowo odpowietrzyć, czyli pojeździć, płynu dolać dopiero po przestudzeniu silnika a nie odkręcać na gorącym. Na 80 procent to wszystko. Teraz to już mechanik i tak zmieni uszczelkę czy trzeba czy nie trzeba bo prawie każdy tak robi.
przemus_40vol - 2011-01-17, 19:19
pablomed napisał/a: | Zaczęło się bo korka zapomniałeś zakręcić tak? |
Tak wlasnie od tego sie zaczelo.
Kurde no mogłem sprawdzić..
Powiedziałem dla mechanika żeby najpierw zmienił termostat, to on powiedział ze mi zmieni i da mi trochę pojeździć żebym sprawdził czy będzie lepiej wiec wtedy sprawdzę ten przewód.
Za uszczelkę plus splanowanie i jakieś króćce chce 500..
D_M_C_ - 2011-01-17, 20:55
przemus_40vol napisał/a: | D_M_C_ napisał/a: | Silnik do wymiany. Nawet go nie rozbierałem |
a czemu do wymiany? Co się wtedy stało? |
"fachowcy" wymieniali mi termostat. Zrobiłem 100km, kiedy auto dostało temp. (mały bucik na obwodnicy) spadł wąż z termostatu.. Poczekałem pół godziny i wlałem wody (zeszło prawie wszystek płynu) Auto pojeździło jeszcze z 20 km. Reszta w moim wątku. Nie opłacało się robić silnika.
Brutal - 2011-01-17, 21:48
Jak ci się zagotuje to zawsze dolewać wodę na załączonym silniku i najlepiej żeby nie była za zimna.
przemus_40vol - 2011-01-19, 16:35
Auto dziś odebrane wymieniony termostat i plyn, nie gotuje tylko teraz trzyma 65stopni..
Cale szczęście ze to nie uszczelka dzięki za odpowiedzi
czarnysauber - 2011-01-19, 16:48
przemus_40vol napisał/a: | nie gotuje tylko teraz trzyma 65stopni.. |
to chyba nie ten termostat załozyli
cinek82 - 2011-01-19, 17:10
Może i ten termostat..... ale czujnik temperatury jeszcze może być walnięty Powinno być na blacie koło 90° chociaż mi teraz zimą 80° z haczykiem pokazuje.
devill4 - 2011-03-05, 19:55
witam
mam podobną sytuacje(1.8 AAM) tylko u mnie trochę inaczej zaczęło się to dziać bo zauważyłem że termostat do dupy bo w drodze jak chłodniej temperatura spadała z 90 na 80, 70 więc kupiłem nowy termostat i przy okazji płyn...wszystko cacy zalałem płyn odpaliłem parę bąbelków puścił myślałem że wszystko ok zakręciłem korek i się przejechałem wskoczyło na 90 ale na gazie zaczął mi szarpać zajeżdżam pod dom otwieram maskę parownik biały z nawiewów zimno a wskaźnik idzie do 100 już nie mam pojęcia co to może być tak jakby obiegu nie było odpalałem parę razy i za nic parownik nie chciał się na grzać a termostat ledwie co puścił i wąż tak samo ledwie się ciepły zrobił
może termostat lipa? kurde na poprzednim nie było problemu żadnego nawet
a i jak w końcu ma być ten pasek założony na pompie? bo ja mam niby na nim lekkie rowki ale teraz założony jest gładką stroną paska(tak go kupiłem) i chodzi w przeciwną stronę do wału
ech pokusiłem się z tą wymianą
devill4 - 2011-03-06, 12:17
udało mi się prawie rozwiązać problem...główny układ czyli silnik i chłodnica zaczęły ze sobą współpracować wskazówka idzie do 90 i wiatraczek od chłodnicy dmucha jak należy no i całe szczęście parownik też się podgrzewa chociaż trochę wolno...niestety nagrzewnica musiała być inna od reszty i nadal jest zapowietrzona pomimo usilnego szturchania przewodów
pierwszy raz w życiu coś takiego widzę w pasku b5 to aby się płyn wlało korek zakręciło i dziękuje
Paweł J. - 2011-03-06, 12:34
devill4 napisał/a: | bo ja mam niby na nim lekkie rowki ale teraz założony jest gładką stroną paska(tak go kupiłem) |
No i źle to jest....pasek powinien iść od dołu pompy czyli rowki z paska powinny wpadać w rowki na kole pompy.
Załóż pasek dobrze a potem się zobaczy....jak to nie pomoże to podjedź przodem pod wzniesienie...odkręć korek wlewu płynu i miętoś trochę przewody....ustaw ogrzewanie na max i jak buchnie goracem w kabinie to układ odpowietrzony.
devill4 - 2011-03-06, 12:43
no postaram się przełożyć ale to chyba krótszy pasek będzie mi potrzebny czy się mylę?
w AAZ u matki tak samo chodzi pasek i to od dawna baaaardzo tam nawet rowków nie widać na kole pompy po pasku
a te odpowietrzanie na wzniesieniu to zrobię jak mi ostygnie trochę bo sprawdzałem go niedawno i gorący jeszcze
Paweł J. - 2011-03-06, 12:54
devill4 napisał/a: | no postaram się przełożyć ale to chyba krótszy pasek będzie mi potrzebny czy się mylę? |
Nie koniecznie, gdyż w tedy alternator pójdzie do góry, a na nim się naciąga.....bo skoro pasek od pompy idzie górą koła pasowego pompy to znaczy, że alternator musi być mocno opuszczony, aby był naciąg. A pasek naciąga się na alternatorze, nie wiem czy masz altek ze sprzęzyną regulacyjną czy też nie, ja mam i wystarczy tylko śruby poluzować i atrenator sam minimalnie podskakuje do góry naciągając pasek. Przynajmniej u mnie nie byłoby takiej opcji aby pasek szedł góra koła pasowego pompy a alternator go dobrze naciągał ciągnąc do góry, pasek musi iść dołem....przynajmniej w moim 1.8, chodź w 1.9 TD nie powinno się to różnić.
NA forum golfa był kiedys podobny temat....niby wszysko było ok ale nie było ogrzewania i powodem był własnie źle puszczony pasek na pompę. Więc skoro pasek ma rowki, a wiadomo że ma to musi iść rowkami właśnie do koła pasowego pompy.
miki9a - 2011-03-06, 13:03
u mnie pompa wody tez pracuje w odwrotną stronę do pracy silnika także moim zdaniem pasek jest ok
lukasz17 - 2011-03-06, 13:52
kolego devill4, ja mialem podobne objay gotowal sie brak ogrzewania a przyczyna byl zwalony korek od zbiorniczka wyrownawczego...podmienilm od kumpla i jets ok a jak jezdzilem bez korka to tez lipa bo plyn wywalalo wiec sprobuj korek
devill4 - 2011-03-06, 15:47
Paweł J., no tak u mnie na sprężynie jest tak samo w td sprężyna naciąga
pojechałem sobie na wzniesienie spore dosyć odkręciłem korek zapaliłem i naciskam przewody najpierw niby ubyło ale potem zaczęła się wylewać i tak stałem parę minut temperatura stała trochę za 90 woda trochę pryskała potem sprawdziłem dolny przewód a on chłodny czyli nawet termostat nie przepuścił a 90 na blacie było dobrych 15 minut...kurde już mi brak cierpliwości trochę może ten termostat trefny jest też bo raz otwiera a raz nie....a no i z nawiewów nadal zimmmaaa
lukasz17, wziąłem inny ale to nic nie dało...jakby tak było to przed wymianą się też waliło a chodził idealnie żadnego gotowania
Paweł J. - 2011-03-06, 17:31
devill4, musisz się upewnić czy pasek masz dobrze założony. U mnie spręzyna wypycha alternator do góry, więc naciąga pasek, który idzie od dołu koła pasowego pompy. Nie ma takie opcji aby napinacz wywalał altka do góry, a pasek szedł góra pompy. Zobacz jak tam u Ciebie jest w tym TD....czy napinacz wywala altka do góry czy do dołu.....teoretycznie skoro pasek idzie góra pompy to altek musi być duszony na dół w co wątpię, aby była taka możliwość, no chyba że masz dodatkową rolkę napinającą. Niestety nie mam foto jak to w TD jest.
devill4 - 2011-03-06, 22:37
Paweł J., z td-kiem na szczęście wszystko ok ja męczę cały czas 1.8 AAM
w kwestii paska i jego położenia...przyglądałem się temu i może nie dokładnie ale koło od altka pompy wody i te co na wale jest są usytuowane w jednej jednej linii(tak na oko widać ) więc możliwa jest opcja założyć pasek tak i tak...napinacz mam na sprężynę w altku dokładnie tak jak Ty(w TD jest też tak samo jak w benzyniaku moim) i uwierz mi da radę założyć górą pasek i alternator napnie pasek bez problemu w niczym nie trzeba mu pomagać....a może pamiętasz jaki masz nr paska? bo w sklepie kupując pasek do np TD można dostać dłuższy i krótszy i się zastanawiam z czego wynika taka możliwość wyboru uwzględniając oczywiście przy zakupie że nie mam klimy? powiem tylko że mając dłuższy nie da się go naciągnąć przy opcji że pasek idzie górą pompy
w kwestii AAM doszedłem do wniosku jutro się okaże czy dobrego że termostat pójdzie do kosza bo otwiera tak jak mu się chce no i chyba ten pasek inaczej zostanie założony ale to już mechanik znajomy zrobi bo to już trochę poza moją cierpliwością no i trzeba przyznać poległem na prostej do zrobienia naprawie
Edit:
a foto jutro dam jak jest w TD i jak jest w benzyniaku:)
Paweł J. - 2011-03-07, 06:51
A to sorki....jakos mi że rzuciło w oczy AAZ z Twojego profilu i tak z tym TeDekiem wyjechałem.
skoro AAM to pewnie tak jak w ABSie pasek idzie dołem pompy.
Osobiście nie ruszałbym teraz termostatu, gdyz byc moze nie potrzebnie będziesz pchał się w koszty....puśc pasek dołem i w tedy się zobaczy. Może przez to że pompa chodzi odwrotnie już tak nie daje. Może przy wadliwym, zaciętym na dużym obiegu, termostacie jakoś to było....a teraz na małym obiegu być może odwrotnie działająca pompa nie jest wstanie dać cieczy na nagrzewnicę.
devill4 - 2011-03-07, 11:16
Paweł J. napisał/a: | Może przez to że pompa chodzi odwrotnie już tak nie daje. Może przy wadliwym, zaciętym na dużym obiegu, termostacie jakoś to było....a teraz na małym obiegu być może odwrotnie działająca pompa nie jest wstanie dać cieczy na nagrzewnicę. |
nagrzewnica to jest mniejszy problem ale faktycznie może tak być...tylko że termostat przy 90 nie otworzył się nawet trochę...wczoraj rano np przy 80 to już dobrze ciepły był dolny przewód więc coś tu jest nie tak...a pierwszego dnia po wymianie byłem z ojcem w sklepie zostawiłem auto na chodzie wsiadam a tam pod 110 ledwie wsiadłem zaczęło spadać nagle jakby się zaciął i znów otworzył
teraz idę przełożę ten pasek odwrotnie i zobaczymy czy coś to da w ogóle
devill4 - 2011-03-07, 12:49
nie wierzyłem aż zobaczyłem zmiana położenia paska pomogła chociaż trzeba też było obroty przeciągnąć parę razy na 3 tys i od razu buchnęło gorące z nagrzewnicy
tylko jeszcze temu termostatowi nie wierzę bo brałem taki z średniej półki VERNET czy jakoś tak no i jak się dzisiaj doczytałem gdzieś na forum golfa to gorzej wybrać już nie mogłem no ale zobaczymy poczekam aż się zimny zrobi i jeszcze raz go nagrzeje może będzie ok bo szkoda kasy za termostat i za świeży płyn
a tu zdjęcie paska przed zmianą no i co tu dodać pasuje i tak i tak tyle że po wymianie wydaję mi się że zostało więcej miejsca do ewentualnego naciągnięcia paska alternatorem bo ponad pół tej dolnej fasolki no i właściwy obieg jest
Paweł J. - 2011-03-07, 17:55
devill4 napisał/a: | nie wierzyłem aż zobaczyłem zmiana położenia paska pomogła |
Czyli jednak
devill4 napisał/a: | a może pamiętasz jaki masz nr paska? |
U mnie jest Gates Auto Master Micro-V 68356
Więc coś moze faktycznie jest w tej odwrotnej pracy pompy i zaciętym termostacie.....może wystarczy dać pompe odwrotnie....jest słabsze krążenie i silnik się dogrzewa na walniętym termostacie.
devill4 napisał/a: | VERNET czy jakoś tak no i jak się dzisiaj doczytałem gdzieś na forum golfa to gorzej wybrać już nie mogłem |
A jaki tak naprawde masz wybór Vernet lub Wahler, nie da się ukryć że ten drugi znacznie lepiej wypada w opiniach, ja takze go mam już chyba czwarty rok, ale nie ma się co załamywać....od nas z forum to chyba Bradley i CZarnysauber mają Vernety i jakoś latają.
devill4 napisał/a: | wczoraj rano np przy 80 to już dobrze ciepły był dolny przewód więc coś tu jest nie tak...a pierwszego dnia po wymianie byłem z ojcem w sklepie zostawiłem auto na chodzie wsiadam a tam pod 110 ledwie wsiadłem zaczęło spadać nagle jakby się zaciął i znów otworzył |
A ja bym za bardzo nie wierzył w to co widziałeś na zegarach, ponieważ nie miałes ogrzewania czyli nie było płynu w nagrzewnicy a co za tym idzie nie było dobrego krążenia.....to że była taka a nie inna temperatura na czujniku-spoko.....ale to nie znaczy że taką była w całym układzie.
Tak zapytam z ciekawości....ile Ty masz km nalatane na tym motorku Wymieniałeś kiedyś pompę na jakąś używkę bądź ją regenerowałeś W szoku jestem, że masz tak wytarte koło pasowe na pompie. U mnie jest 280 tys km przebiegu i mam jeszcze oryginalną pompę, ale koło ma ładne roweczki, a u Ciebie ich nie ma. Według mnie to koło bankowo zrobiło pół miliona km jak nie więcej. No chyba, że źle założony pasek tak je wytarł, w co wątpię.
devill4 - 2011-03-07, 23:47
to tak :
termostat wskoczył tej samej firmy i jest póki co ok więc myślę że może tym razem będzie ok...podczas wymiany okazało się też że zbiorniczek jest zawalony rdzą tzn chodzi mi dokładniej o ten cienki przewód odpowietrzający który idzie od czujnika temperatury
co dalej...za tydzień będę spuszczał wsio znów i zalewany będzie jakimś środkiem czyszczącym coby się syfu w postaci rdzy wyzbyć no i mechanik radził oddzielnie nagrzewnice przepłukać
Cytat: | A ja bym za bardzo nie wierzył w to co widziałeś na zegarach, ponieważ nie miałes ogrzewania czyli nie było płynu w nagrzewnicy a co za tym idzie nie było dobrego krążenia.....to że była taka a nie inna temperatura na czujniku-spoko.....ale to nie znaczy że taką była w całym układzie. |
no właśnie ciężko powiedzieć ale układ wcześniej był otwarty 3 razy wiatrak załączył się i było ok więc no nie wiem tak sobie tłumaczę ten wzrost nagły temperatury
co do koła to bym się aż tak nim nie sugerował u Ciebie mogł pasek chodzić tak od nowości a tu bóg jeden wie...w td u matuli koło jest gładkie jak jajco i sam już nie pamiętam czy tak było czy ja mu tak zrobiłem a ma 320 przejechane
a tu motor ma teoretycznie 190 tys podkreślam teoretycznie bo to i mi się wydaje nisko aczkolwiek co do pracy silnika nie mam ani jednego zastrzeżenia bo jest bardzo cichy klawiatura nie dzwoni olej czysty przy zapalaniu nie kopci jak na te 75 koni to zrywny jest...mechanik też ocenił jego stan na dobry i już mi proponował jego lekkie wzmocnienie ale powiedziałem że na razie funduszy nie mam
a autem zrobiłem już koło 1000 było nie tak dawno kupowane właściciel mówił coś o pompie robionej tylko już nie wiem teraz czy to była wody czy wspomagania w każdym razie ja w nim jeszcze nic nie zmieniałem oprócz żarówek
|
|