|
Forum Volkswagen Vento Klub Polska Forum maniaków VW Vento |
 |
Benzyna - piszczenie przy hamowaniu
Tebi23 - 2009-08-22, 19:30 Temat postu: piszczenie przy hamowaniu Witam
Mam bardzo dziwny problem. Gdy auto postoi tak pare godzin bez jazdy podczas paru pierwszych hamowaniach hamulce oddaja odglos taki jak hamujacy pociag. Ale wystepuje to tylko podczas pierwszych paru hamowaniach potem to zupelnie zanika. Ostatnio mialem wymieniane klocki hamulcowe,tarcze i szczeki. Wiec naprawde nie wiem co to by moglo byc. Prosze o jakies opinie.
cinek82 - 2009-08-22, 19:33
Zimne tarcze. Rozgrzane nie hałasują Ciesz się, że ustępuje. Ja jechałem do Łodzi i z powrotem "ćwierkając" całą drogę (aż mnie slaw opierdzielił ) .Też muszę wymienić komplet hamulcowy
sebastian - 2009-08-22, 19:35
witaj. To w sumie jest normalne zjawisko i nie masz się czym przejmować. Po prostu im dłużej autko stoi to tarcze na zewnątrz korodują i kilka hamowań musi być, by się ustabilizowało. Ja mam to samo u siebie i w ogóle chyba każdy tak ma. Szczerze powiedziawszy, to też i zależy od jakości klocków, od ich twardości. A jeśli wymieniłeś niedawno klocki i tarcze to troszkę musi minąć, by się to ułożyło. Pojeździj trochę i obserwuj to zjawisko. Ale to nic groźnego. Tylko nie smaruj tarcz, heh
Paweł J. - 2009-08-22, 19:40
Piszczenie klocków jest raczej spowodowany ich jakością....no ale poczekajmy aż hamulce sie ułożą skoro wszystko jest nowe.
sebastian napisał/a: | Po prostu im dłużej autko stoi to tarcze na zewnątrz korodują i kilka hamowań musi być, by się ustabilizowało |
Ale tu chyba chodzi o szuranie a nie piszczenie
sebastian - 2009-08-22, 21:41
Tygrysisko napisał/a: | Ale tu chyba chodzi o szuranie a nie piszczenie |
owszem, ale mi czasami też rano, jak auto przez noc stoi na dworze popiskuje przez jakis czas, ale najpierw troche poszura. Szura, później zapiszczy i przestaje.
KAISER - 2009-08-22, 23:05
To i ja napiszę. Tylne hamulce piszczą przy zwolnieniu pedału.
Ostatnio jakby przeszło ale zdarza się, że piszczy.
Dlaczego piszczy jak ściągam nogę z hamulca?
sebastian - 2009-08-22, 23:56
KAISER napisał/a: | Tylne hamulce piszczą przy zwolnieniu pedału. |
piszczy tak każdemu, kto ma bębny. To bolączka nie tylko vent, ale i golfów I, II, III, jaki seatów itp. Po prostu te typy tak maja i już.
KAISER napisał/a: | Ostatnio jakby przeszło ale zdarza się, że piszczy. |
przechodzi jak jest wilgotno, lub mokro, deszczowo. Jak sucho to własnie piszczy przy zwalnianiu pedału.
KAISER napisał/a: | Dlaczego piszczy jak ściągam nogę z hamulca? |
a dlatego, że zwalniająca się szczęka w jednym miejscu ociera o cos tam w bębnie. koles kiedyś podpiłował szczękę i przestało. Po prostu tak to już jest. taki urok i nic się z tym nie zrobi, chyba, że to spiłować jak to komuś przeszkadza. bo absolutnie to w niczym nie przeszkadza i nie ujmuje.
Tebi23 - 2009-08-22, 23:57
Chodzi o dzwiek taki jak hamuje pociag - taki pisk. I to wlasnie tylko przez pare hamowan.
KAISER - 2009-08-23, 00:23
sebastian napisał/a: | a dlatego, że zwalniająca się szczęka w jednym miejscu ociera o cos tam w bębnie. koles kiedyś podpiłował szczękę i przestało. Po prostu tak to już jest |
Dobrze wiedzieć. Zdziwiło mnie to bo hamulce były 2 miesiące wcześniej sprawdzane i wszystko niby OK. Dzięki za odpowiedź sebastian
Tebi23 mi też bębny czasem hałasują jak postoi na wilgotnym powietrzu.
Szczególnie w zimie było to nagminne rano - po nocnym staniu na parkingu.
Paweł J. - 2009-08-23, 07:39
KAISER napisał/a: | Dlaczego piszczy jak ściągam nogę z hamulca? |
Nie wiem czemu, ale tak jest...pewnie coś tam ociera...też tak mam...szczególnie gdy jest ciepło.
Kiedyś mi to majster zrobił było super....nie piszczało.....całe 2 miesiące.
Jest to do ogarniecia-trzeba przesmarowac.....oczywiscie mam na myśłi to króciutkie piśniecie w momencie zwalniania hamulca z tyłu.
Tebi23 napisał/a: | Chodzi o dzwiek taki jak hamuje pociag - taki pisk. I to wlasnie tylko przez pare hamowan. |
A jakiej firmy klocki kupiłeś
Tebi23 - 2009-08-23, 10:23
Cytat: | A jakiej firmy klocki kupiłeś |
Nie pamietam juz jakiej to bylo firmy,bo moj mechanik to kupil. Ale pamietam ze placilem za nie ok. 75zl. Ale to chyba nie problem klockow bo zanim zalozylem nowe to dzialo sie tak samo
Paweł J. - 2009-08-23, 11:21
Tebi23 napisał/a: | placilem za nie ok. 75zl |
Więc to nie jest jakiś tam szajsz.
Tebi23 napisał/a: | Ale to chyba nie problem klockow bo zanim zalozylem nowe to dzialo sie tak samo |
Więc to wina tarcz.
Jedyne co można zrobic to:
sebastian napisał/a: | troszkę musi minąć, by się to ułożyło |
Cytat: | poczekajmy aż hamulce sie ułożą skoro wszystko jest nowe. |
KAISER - 2009-08-23, 11:24
Tygrysisko napisał/a: | oczywiscie mam na myśłi to króciutkie piśniecie w momencie zwalniania hamulca z tyłu |
Dokładnie tak. W pierwszej chwili byłem pewien, że to pedał piszczy.
Ale potem sprawdziłem, że dźwięk dochodzi ewidentnie z tyłu.
Paweł J. - 2009-08-23, 11:27
KAISER napisał/a: | Ale potem sprawdziłem, że dźwięk dochodzi ewidentnie z tyłu. |
Wystarczy ręcznym troszeczkę ruszyc i też piszczy...oczywiście temat do ogarnięcia ale na krótką mete....no chyba ze komuś chce się z tyłu bębny zdejmowac i smarowac co 2 miesiące jak nie krócej.
cinek82 - 2009-08-23, 11:32
U mnie tez z tyłu piszczy ale zlewam to. Jak na razie mam trochę skopany wydech także aż tak tego nie słychać Ale wiem, że to jest. Najlepszy motyw był jak sobie w Gdyni na światłach stałem, byłem ja i wkoło mnie trzy gofry III. Jak zielone się zapaliło to był jeden wielki pisk bynajmniej nie od mielenia kołami
KAISER - 2009-08-23, 11:45
cinek82 napisał/a: | Jak zielone się zapaliło to był jeden wielki pisk bynajmniej nie od mielenia kołami |
He he
sebastian - 2009-08-23, 11:49
Tygrysisko napisał/a: | o chyba ze komuś chce się z tyłu bębny zdejmowac i smarowac co 2 miesiące jak nie krócej. |
to nie smarować, bo to nic nie pomoże. na szczęce jest jakiś ciomlek co go trzeba zaszlifować by to nie piszczało. ale to za każdym razem trzeba tak robić jak się wymienia szczeki, bo kupisz nowe i znów to samo.
Paweł J. - 2009-08-23, 11:53
sebastian napisał/a: | to nie smarować, bo to nic nie pomoże. |
Pomoże...u mnie pomogło....ale tak jak pisałem
Tygrysisko napisał/a: | na krótką mete |
sebastian - 2009-08-23, 12:13
Cytat: | W MK3 to standard w bebnach sa szczeki ktore sie poruszaja od strony zawieszenia po sciagnieciu bebnow jest metalowa blacha na długosci poruszania sie szczek jest nalepiona tasma gumowa, po pewnym czasie sie przeciera i szczeki ocieraja o metal jak puscisz hamulec słyszysz pisk. Robilem to ale po 30 tys znow to sie wytarło-wiec nie warto, niektorzy smaruja tam smarem ale to na krotko znam wiele golfow ktore to maja a na nic to nie wpływa-tak jest i nic na to nie poradzisz chyba ze cie to denerwuje to mozesz podłubac i nalepic moze jakas leprza tasme gumową. |
Tebi23 - 2009-08-24, 16:24
Dziekuje wszystkim za odpowiedzi i za pomoc Dobrze ze to nic powaznego
bradley - 2009-08-24, 16:39
Nie trzeba dawac a nawet nie wolno dawac tam tony smaru. Wystarczy przetrzec sliskim paluchem w 3 miejscach gdzie szczeka dotyka tylu bebna. Czyli na 1 beben jest takich miejsc 6, a na 2 tylne kola 12
Starej szafie dziekujemy
bradley - 2009-08-24, 16:48
Pisalem na forum jak to robilem. Bylo to w maju 19 a wiec juz minely 3 miesiace i jakies ~4,5 tys km przejechane. Nic nie piszczy, chociaz ostatnio klocki z przodu zaczely tak jakby sie mialy konczyc, ale klocki sa w porzadku tylko tarcze niemrawe.
eros662 - 2009-09-13, 19:54
U mnie koledzy tez piszczało i okazało się ze piszczenie pochodziło z tylnego koła od kieorwcy i były to owe szczęki. Jedna ocierała o osłone osi. demontaż szczeki i oszlifowanie jej przy pomocy boscha dało pozytywne rezultaty i tak jest już do dziś a wcześniej tez piszczało jak było ciepło bądź po deszczu, różnie to było. Ale juz tego nie ma i mam spokój 3 miesiące:D
|
|