Forum Volkswagen Vento Klub Polska
Forum maniaków VW Vento

Benzyna - co to moze byc??

Andrzej_elk - 2008-08-19, 22:06
Temat postu: co to moze byc??
pomocy!!! nie wiem co to jest, jak wrzuce 1 to cos zaczyna stzrelac, stukac, czuje to na sprzęgle, tak jakby jakies tryby sie ocieraly co to jest czy to moze skrzynia??wiem ze uszczelka od skrzyni mi siadla bo jak wlalem oleju to lecial ciurkiem... ma ktos jakis pomysl??
Paweł J. - 2008-08-19, 22:08

Andrzej_elk napisał/a:
tak jakby jakies tryby sie ocieraly co to jest czy to moze skrzynia??

pewnie, że może, jeszcze tylko sprzęgło zostaje.

Andrzej_elk napisał/a:
wiem ze uszczelka od skrzyni mi siadla bo jak wlalem oleju to lecial ciurkiem...

No to jak leciał ciurkiem to zapewne już go tam nie ma i skrzynia chodzi na sucho, nie wiem czy da się coś uratowac, ale jak najszybciej zalej olejem i usuń wyciek...powinno pomóc.

Andrzej_elk - 2008-08-19, 22:11

wiem wiem jutro rano jade do mechanika sam nie bede tam grzebal.....
Paweł J. - 2008-08-19, 22:14

daleko masz do tego mechanika ??

Jak nie masz oleju w skrzyni to lepiej na hol.....szkoda skrzyni żeby na sucho chodziła.

A na innych biegach też tak masz ??

Andrzej_elk - 2008-08-19, 22:43

najmocniej na 1 a na 2 troche slabiej, jak juz rusze to wszystko jest ok a do mechanika mam jakies kilometr moze 2
Paweł J. - 2008-08-19, 22:45

Jak masz jeszcze olej to wlej go na trasę do mechanika.
Andrzej_elk - 2008-08-19, 22:47

okok a jak myslisz czy to skrzynia?? czy moze cos innego??
Paweł J. - 2008-08-19, 22:52

Wydaje mi się że skrzynia z braku oleju...bo tak...nie wiem jak to jest z trybami...bo jeśli najmniejszy to 1 bieg to by się zgadzało bo w przypadku za małego poziomu płynu to on pierwszy może odczuć jego braki gdyż jest najmniejszy i nie dostaje nisko...no ale to tylko moje domysły....pewnie wymienisz uszczelkę, zalejesz oleju do odpowiedniego poziomu i wszystko wróci do normy ;)
Andrzej_elk - 2008-08-19, 22:57

oby tak bylo, spoko dzieki
Paweł J. - 2008-08-19, 22:58

daj znać na forum co orzekł mechanik i jak się sprawa dalej potoczy.
Andrzej_elk - 2008-08-21, 20:26

Tygrysisko masz moze jakies fotki gdzie sie wlewa olej do skrzyni??
a bylem u mechanika, powiedzial ze trzeba wymienic sprzeglo, tam jakas sprezynka pekla, jutro dam zac

krzeszak - 2008-08-21, 22:26

Andrzej_elk napisał/a:
gdzie sie wlewa olej do skrzyni??

korek wlewowy a zarazem miejsce sprawdzania poziomu oleju w skrzyni mieści sie za przednim kołem kierowcy ,jak skręcisz kola na maksa w lewo to potem kucnij przy przednim kole z lewej dojrzysz kapsel z dużym logo Wwielkości wieczka od twista po prawej stronie na tej samej wysokości z 4-6cm od krawędzi tego wieczka masz śrubę to wlew i miarka zaraz za nia masz gumę od półosi ;)

Paweł J. - 2008-08-21, 22:55

Andrzej_elk napisał/a:
Tygrysisko masz moze jakies fotki gdzie sie wlewa olej do skrzyni??

To co krzeszak napisał.....
ja dorzuce schemacik:


Andrzej_elk napisał/a:
a bylem u mechanika, powiedzial ze trzeba wymienic sprzeglo, tam jakas sprezynka pekla

Zapewne docisk....zresztą tak ja wcześniej pisałem....
Tygrysisko napisał/a:
jeszcze tylko sprzęgło zostaje.


no i cynkuj kolego, to co Ci mechanik orzeknie.... ;)

Andrzej_elk - 2008-08-23, 08:15

witam ponownie
wczoraj wrocilem od mechanika, juz jest wszysko ok, wymienil mi caly komplet sprzegla, pekla tam taka sprezynka, mowl ze to przenia tak mi stukalo, za cala naprawe wzial 550zl,

krzeszak - 2008-08-24, 10:25

Andrzej_elk napisał/a:
fotki gdzie sie wlewa olej do skrzyni

mówisz i masz :P : opis masz wyżej a tu real fota,na czerwono masz zaznaczony korek :D

krzeszak - 2008-08-24, 11:43

Andrzej_elk napisał/a:
pekla tam taka sprezynka,

nie czaje :hmmm:

Andrzej_elk - 2008-08-24, 20:13

mowil ze pekla sprężyna segmentowa i to przez nia ten problem, teraz wszystko jest ok, tylko jakos silnik strasznie wyje, jutro jade do poprawki bo tak nie bylo
Paweł J. - 2008-08-24, 20:15

Andrzej_elk napisał/a:
tylko jakos silnik strasznie wyje,

możesz coś więcej na ten temat napisac ??

Andrzej_elk - 2008-08-25, 14:18

strasznie wyje jak bym jechal pociagiem, nie potrafie opisac tego dzwieku, jutro mam wolne wiec troche w nim pogrzebie, jak sie dowiem co to mioze byc to dam znac
Paweł J. - 2008-08-25, 16:45

A może to huczą łożyska lub opony ?? no ewentualnie skrzynia...no ale tfu tfu..odpukać...
Andrzej_elk - 2008-08-26, 10:39

skrzynia to nie jest ok, jade na kanal, bede szual przyczyny.....
Andrzej_elk - 2008-08-26, 21:13

juz wiem czemu tak wylo, okazalo sie ze super mechanik u ktorego niedawno bylem nie dokrecil jednej sruby, tej w kole jakby na srodku tarczy(nie wiem jak to sie nazywa), wszystko teraz jest ok i moge sie rozkoszowac jazda moim venciakiem:DD:D:D:D:D:D
krzeszak - 2008-08-27, 13:50

Andrzej_elk napisał/a:
nie dokrecil jednej sruby, tej w kole jakby na srodku tarcz

ja pitolę co sie dzieje i taki gościu nazywa sie mechanikiem :( i jeszcze każe sobie słono płacić za usługi... takiego frajera to tylko pod ścianę i :strzela: :strzela: :strzela:

egos - 2008-08-30, 09:41

panie Krzeszak-pomyłki i niedopatrzenia sie zdarzają- nie bądz jak ss w latach 39-45
egos - 2008-08-30, 09:45

zresztą -z tego co wyczytuje to te sruby zakręcamy na klej tzw loktajl moze koloes nie zastosował z niewiedzy ale to nie oznacza aby go odrazu wieszać
krzeszak - 2008-08-30, 10:06

egos, - to znaczy oddajesz samochód do warsztatu i masz zamiast zreperowane jeszcze bardziej zepsute ,i wszystko ok???no chyba coś nie tak?tym bardziej ze słono płaci sie za usługę
ja pojechałem robić konserwacje nie dość ze gościu h...zrobił zaciapal na odwal sie to jeszcze kul mi nie poprzykręcał a po 3 km prawie je pogubiłem czy to jest normalne ?? ?jak dla mnie to niekoniecznie wiec takich łachów obrazu pod ścianę, wtedy by zostali ci co gonie mogli by sie nazywać mechanikami ,bo skoro robią to co robią niech robią to z głowa albo jak nie maja zielonego pojęcia o tym niech śmieci zbierają to niezagrarza niczyjemu zdrowiu przynajmniej :papa:

egos - 2008-08-30, 10:08

no i panie Spyro kiedy mi sie zmieni ten tekst NIEDZIELNY KIEROWCA wszak naginam przy kierownicy od 1991roku :D
więc widzisz co odbierasz-takie pierdoły jak koła to pewnie dokręca uczen ałbo kolo dom przyuczenia
sorrki za teksty ale jestem po wczorajszej naradzie pracowniczej :]
Hej-chyba sie nie gniewasz :]
KRZESZACZKU-ODPOWIEDZ :)
od Tygrysisko: egos, jeżeli piszesz posty za koleją w bardzo krótkim odstępie czasowym, proszę-użyj opcji edytuj

sebastian - 2008-08-30, 10:30

egos napisał/a:
pomyłki i niedopatrzenia sie zdarzają
egos napisał/a:
moze koloes nie zastosował z niewiedzy
egos napisał/a:
-takie pierdoły jak koła to pewnie dokręca uczen ałbo kolo dom przyuczenia

No sorry, ale skoro mechanik do końca się nie zna na swojej robocie, to niech zapie... na targ sprzedawać marchewkę, a nie się porywa z motyką na księżyc.
A jak jakiś uczeń, czy mechanik ma się uczyć na moim samochodzie, to ja dziękuję bardzo za takie coś...
Pomyłki się zdarzają - no ok. bywają, ale że koles zapomniał śrób poprzykręcać, a właściciel auta się rozbije na drodze, bo mu koło odleci - to co w tedy? -No nie wiedziałem, zapomniałem - tak ma mechanik powiedzieć później?
W piz... z takimi mechanikami :[

martinez2006 - 2008-08-30, 10:30

Coś mi się wydaje że do akcji wkroczy spyro albo tygrysisko - 5 postów jeden pod drugim a opcja edytuj działa .... ;)
sebastian - 2008-08-30, 10:33

martinez2006 napisał/a:
5 postów jeden pod drugim a opcja edytuj działa ....

Dokładnie, co prawda na edycję postu jest 10 minut, ale post za postem napisany w odstępach czasowych co 2-4 minuty.
Ojj, kierownik będzie zły ;)

egos - 2008-08-30, 10:36

No goście mówie jak jest ten glowny robi robote a pomocnicy reszte
egos - 2008-08-30, 10:53

kurcze sebastian-chyba słychac niedokrecone koła

od Tygrysisko: nie używamy brzydkich słów

sebastian - 2008-08-30, 10:57

egos napisał/a:
chyba słychac niedokrecone koła

no ba! Szczególnie, jak w najlepszym wypadku szorujesz zderzakiem czy podwoziem o asfalt, a w najgorszym, jak będzie bliskie spotkanie z drzewem. Wtedy to bardzo dobrze słychać.
Ale jak to się ma w praktyce - nie wiem, nigdy nie słyszałem niedokręconych kół - bynajmniej u mnie...

egos - 2008-08-30, 11:05

nie no nie przesadzaj-głuchy metaliczny stuk
sebastian - 2008-08-30, 11:11

egos napisał/a:
głuchy metaliczny stuk

Ale wyjeżdzając z warsztatu czegoś takiego nie powinno być, jak uważasz?
I nie mów, że można o tym zapomąc, czy przez nieuwagę itd...
pracowałem w sklepie, gdzie obok był warsztat, to jak komuś zakładali koła, to po 2-3 razy dokładnie sprawdzali każda śrubę, czy wszystko się dobrze trzyma. Więc tak powinno to wyglądać, a nie, ze w czasie jazdy będzie słychać
egos napisał/a:
głuchy metaliczny stuk

krzeszak - 2008-08-30, 11:17

egos napisał/a:
chyba słychac niedokrecone koła

tylko ze jak zaprowadzałem auto to nie musiałem nasłuchiwać czy koła przykręcane i czy słychać
egos napisał/a:
głuchy metaliczny stuk
,a raptem po opuszczeniu warsztatu moim obowiozkiem jest sprawdzać wszystko bo nie dosci ze 500zl skrojil to koł nie podokrecał.szczęście od boga ze sam prowadziłem auto a nie ktoś obcy a ni moja zona bo by sie zorientowała jak by kola ja wyprzedziły ,wiec nie ma nad czym prawic jak sie cos robi to robic to dobrze,albo wogule ,bo wstyd i hańba dla innych którzy znają sie na swojej robocie .
P.S. szefie przy najbliżej okazji proszę osunąć to cale OT,bo nie na temat i wywiązała sie chora dyskusja która nic nie wnosi każdy ma swoje zdanie na ten temat i bedzie sie to ciognelo wiekami ,ja już nie dopisze sie w tym temacie :papa:

egos - 2008-08-30, 12:31

alescie na mnie najechali- jak krzyzacy na grunwald-i pierwsza zasada-kobiety się nie wysyła po odbi.ó auta
sebastian - 2008-08-30, 20:00

egos napisał/a:
alescie na mnie najechali

Nikt na Ciebie nie najechał, tylko mówiliśmy o tych mechanikach, co tak robią

czarny1981 - 2008-09-01, 13:10

dawno temu jak pracowałem w pomocy drogowej ,
zcholowaliśmy malucha po wypadku 4 trupy na miejscu 17-20 lat(dwie pary)
okazało się ze chłopak kupił malucha dwa dni wcześniej
a przyczyną wypadku okazały się zaklepane przewody hamulcowe z jednej strony
chłopak ledwo co zdał prawo jazdy jak mógł to wyczuć to był amator a koleś co mu sprzedał
to był dopiero fuszerant -wiec jestem tego zdania ze jak robić to dobrze albo wcale a mechanik ma obowiązek sprawdzić po uczniach czy jest wszystko ok


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group