Forum Volkswagen Vento Klub Polska
Forum maniaków VW Vento

Gaz/Benzyna - Na temat Gazu

Asphyx - 2007-11-06, 22:18
Temat postu: Na temat Gazu
Mam instalacje jakas Włoską, i ostatnio jak sie zimno zrobiło nie chce mi sie przełaczac na gaz (przełacza sie automatycznie przy 2000 obrotow). Oczywiscie mowie o przelaczeniu na zimnym silniku, czy jest mozliwe ze tam jest jakis czujnik temperatury ktory przy niskiej nie przalacza poprostu ( wyglada to tak ze rano wsiadam na dworze -2 stopnie, i musze poczekac jakies 3 minutki pochodzi na benzynie i sie dopiero przelaczy) czy mi sie cos spierdzielilo ?
buli1108 - 2007-11-06, 22:46

hehe nie słyszałem o czymś takim ale to bardzo dobre i zdrowe dla silnika! bardzo dobrze że sobie troszkę pochodzi na benzynce! ja to staram sie aby jak sie podgrzeje przełączać na gaz! ale mam webasto (swietne urzadzenie na zime :OK: ) ale i tak zanim ruszam chwile mi chodzi na benzynce! :lol2:
spyro - 2007-11-07, 02:04

to normalka w niektórych instalkach gazowych, że przełączają się na gas dopiero gdy silnik osiągnie pewna temperaturę.
CichyEska - 2007-11-07, 12:19

Jesli masz nawiniete kilka zwojow na przewodzie od cewki zaplonowej (modułu)do aparatu zaplonowego,ktore to zwoje odpowiadaja za przelaczenie na gaz (na zasadzie indukcji ,tak jak lampa strobo do ustawiania zaplonu).Przy przymrozku wzrasta rezystancja izolacji na owych przewodach i dlatego tak Ci sie dzieje.On Ci sie przelaczy nawet na mrozie i zimnym silniku ,ale dopiero jak mu dasz w pi..de i osiagnie ze 4,5 5 tysi.Tez tak mam.
Hemi77 - 2007-11-07, 16:21

ja mam czujnik na parowniku , jak sie nie zagrzeje do 30 st to sie nie przeloczy.a o jakiejs tam indukcji to jeszcze nie slyszalem....
CichyEska - 2007-11-07, 16:27

U mnie na przewodzie wysokiego napiecia od cewki zaplonowej jest nawiniete 10 zwojow zwyklym jednozylowym kablem o srednicy zyly okolo 1,5 mm.Po odpaleniu z benzyny i przegazowaniu do 2,5 tys obrotow sterownik gazu przelacza na gaz.
przemolas4 - 2007-11-07, 16:35

jesli instalacja gazowa wyposazona jest w kompa , a nie koniecznie , to po podlaczeniu do kompa u gazownikow mozna ustawic dowolna wartosc temperatury .
wiem poniewaz na lato jade by mi to wylaczyli , a na zime by wlaczyli i ustawili odpowiednio . u mojego gazownika ta wartosc to 78,5 stopia celcjusza.
dopoki nie osiagnie takiej temperatury to nie przelaczy.
tak samo sprawa ma sie z obrotami . mozna dowolnie ustawic te wartosc w calym zakrese lecz nie nizszym niz wartosc obrotu jalowego silnika .
takie sa fakty.
co 2 miesiace jezdze do gazownikow bymi tam zakukali co slychac ......
:] :] :]

CichyEska - 2007-11-07, 18:23

Ano wlasnie u mnie jest zwykla ,na tzw srubke :mrgreen: dlatego system przelaczania jest inny :OK:
Paweł J. - 2007-11-08, 15:13

Asphyx napisał/a:
wyglada to tak ze rano wsiadam na dworze -2 stopnie, i musze poczekac jakies 3 minutki pochodzi na benzynie i sie dopiero przelaczy)

ja mam podobnie z tym ze ja w każdej chwili mogę za pomocą konsoli od gazy przełączyć. A za pomocą obrotów to mi sie właśnie po jakiś 3 nimutach przełącza. Fajna sprawa. Zresztą ostatnio dłużej jeżdzę na benzynie po odpaleniu bo kiedys to dosyc szybko na gaz przrzucałem.

spyro - 2007-11-08, 20:45

przemolas4 napisał/a:
78,5 stopia celcjusza

Jezu to ja bym nigdy na gazie nie jeździł mając coś takiego... Biorąc pod uwagę, że do pracy mam 4 km, do Madzi 6 km i wszystko w miarę blisko to nie ma szans na osiągnięcie prawie 80 stopni na tak krótkich dysrtnsach, no chyba że jadę po M. do pracy, co prawda odległość 10 km, ale koreczki zawsze spore i co najmniej godzinkę w nich stoję, wtedy się nagrzeje.
Reasumując, może i t zdrowe dla silnika, ale skoro miałbym jeździć głównie na benzynie to po pierona mi instalacja gazowa w aucie...

CichyEska - 2007-11-08, 21:10

A ja odpalam i jezdze tylko na gazie bo na benzynie fixuje i jezdzi,jak zdechnie kupie nastepny :lol: :OK:
spyro - 2007-11-09, 00:01

CichyEska napisał/a:
odpalam

nie no odpalać z gazu to morderstwo dla silnika. Ja zawse odpalam na benzynie daję mu chwil kilka pochodzić na benzynce, wyjeżdżam z bramy, jakieś 100-200 metrów do końca ulicy i wtedy przygazowuje coby sie na gaz przełączył. I jak narazie tfu tfu jest git.

CichyEska - 2007-11-09, 10:13

No tak ale u Ciebie nie ma problemow z praca na benzynie a jak bys u mnie zobaczyl to Sodoma i Gomora.Jak widze jego prace na benzynie to sie zastanawiam czy go bardziej benzyna nie morduje niz tym gazem.....
spyro - 2007-11-10, 00:27

jejku to co sie dzieje na benzynie? Coś Ci padło, może wtrysk? Podaj szczegóły...
CichyEska - 2007-11-10, 00:33

Chyba to : :bezradny: http://forum.vwvento.org/viewtopic.php?t=1929
spyro - 2007-11-10, 00:42

napisałem parę słów od siebie w tym poście...

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group