|
Forum Volkswagen Vento Klub Polska Forum maniaków VW Vento |
 |
Zloty / Spoty - Spot w Mierzejewie -relacja
theority - 2007-09-03, 00:11 Temat postu: Spot w Mierzejewie -relacja W dniach 31.08.2007-02.09.2007 odbył się mały spocik w Mierzejewie pod Lesznem
Po za tym że przez te trzy dni balowaliśmy na całego z ekipą Mierzejewską to w sobotę udało się Krzychowi oraz mnie naprawić w moim Ventylku szyberdach, a głównym motorem napędowym do pracy była myśl że jak Marek to zobaczy to mu szczęka do ziemi opadnie
Ogólnie na spociku były - 3 Ventki oraz ciągnik, a ja zaś po spocie zostałem właścicielem kota, który się gdzieś znalazł pod sklepem
To tak pokrótce, bo cały imprezowy weekend i tak nie zostanie tu opisany, bo się po prostu nie da
Poprawiny w przyszłym tygodniu, ale już w Koninie - Serdecznie zapraszamy
Od lewej:MarMarMarek, Theority, Mihu.
Zdjęcia z pracy
Dzolo - 2007-09-03, 00:15
Ładnie chłopaki Zaprawka przed Krzeczowem widze
marmarmarek - 2007-09-03, 01:11
theority napisał/a: | motorem napędowym do pracy była myśl że jak Marek to zobaczy to mu szczęka do ziemi opadnie język |
smieszne... no ale ogolnie to Krzychu znalazl jakis patent na naprawienie i to bez nitowania... (jak go upije, to sie dowiem jaki ) ogolnie dochodze do siebie po weekendzie, bo za kolnierz nie wylewalismy ... chyba bede zyl dbaj o Mierzejewskiego Kotka Witek !
theority - 2007-09-03, 23:33
marmarmarek napisał/a: | bo za kolnierz nie wylewalismy ... |
był jeden taki jak powiedziałem że nie pije, a mi żeśta na chama wciskali
marmarmarek napisał/a: | dbaj o Mierzejewskiego Kotka Witek ! |
NO ba Patrz na zdjęcie jak się ma
marmarmarek - 2007-09-04, 00:25
theority napisał/a: | a mi żeśta na chama wciskali język |
to nie ja tylko Brenno a i tak Tobie sie pozniej jeszcze chociaz udalo wyjsc z auta jak do baru pojechalismy
theority - 2007-09-04, 08:05
marmarmarek napisał/a: | a i tak Tobie sie pozniej jeszcze chociaz udalo wyjsc z auta jak do baru pojechalismy |
i to był błąd
[ Dodano: 2007-09-04, 18:22 ]
A swoją drogą, marmarmarek w ten weekend pyknęło mi 350 km
|
|