Forum Volkswagen Vento Klub Polska
Forum maniaków VW Vento

Gaz/Benzyna - Ubytek oleju i dylemat.

Por_no - 2014-03-14, 18:55
Temat postu: Ubytek oleju i dylemat.
Witam.

W tamtym roku zakupiłem Vento 1.8 90KM 93 rok. W zasadzie jako dojazd do pracy czyli z instalacja gazową. Przez cały rok nie miałem z nim kompletnie żadnych problemów (opr pompki paliwa i alternatora, ale to pikuś). Codziennie ochoczo odpalał o 5:20 rano, świątek-piątek, zaraz po zakupie wymieniłem kompletny rozrząd, filtry(łącznie z kabinowym i paliwa) kocki, tarcze itd. I naprawdę dobrze jeździ mi się tym samochodem :)

Jednak problemy mam z nim następujące:
ubywa mi oleju(15w40) (już nawet doraźnie 2 puchy doktora nie pomogły - spala mi około 500 ml na tysiąc km.) przez to kopci od czasu do czasu na niebiesko z rury ( jest tez czarny, mokry, pierścień wokół końca wydechu).

Ubywa mi tez płynu chłodniczego (pojawiły się wycieki koło prawego króćca głowicy i na tym małym broku w kolektorze ssącym) tylko takie wycieki to jest minuta naprawy i jutro już ich nie będzie, martwi mnie jedynie ze przez te 2 wycieki nie ubędzie(chyba) aż tyle płynu. Odnośnie tego płynu to jest jeszcze jedno: wskazówka temperatury podczas jazdy nie wychyli mi się pow. 75/80 stopni. Wymieniłem czujnik(febi) i korek i po tym trochę się poprawiło ale nie jest to książkowe 90*C.

Dylemat z tym wszystkim mam następujący: czy bawić się w wymianę pierścieni, uszczelniaczy zaworów, uszczelki głowicy, planowanie głowicy itd. czy kupić cały nowy silnik i przełożyć go do budy. Tylko z tym "nowym" silnikiem jest tak ze za 700 zł mam goły słupek z 4 miesięczną gwarancją w znanym złomowisku w Tarnowie plus przekładka i inne pierdoły to pewnie 1000 zł.

Teraz pytanie następujące czy za ten 1000 zł wyremontować stary silnik czy kupić nowy z gwarancją? Proszę o poradę.

Hormon - 2014-03-14, 21:35

Pierwsza sprawa, to proponuje zapoznać się z regulaminem.

Co do silnika, jeśli ufasz swojemu mechanikowi, to rób swój silnik, o ile zmieścisz się w 1tys.

vwjanekvento - 2014-03-14, 22:16

Ja bym remontowal, kupisz pierscienie uszczelniacze, glowica do planowania, symeringi pozmieniasz itp. i będzie git ;) Tylko zwróć uwagę ze w tamtym silniku prędzej czy później będziesz musial wszystko porobic ;)
Por_no - 2014-03-14, 22:28

Dzięki za odpowiedzi. Tylko pytanie czy zmieszczę się z tym w tysiaku (części plus robota)? Na co warto jeszcze zwrócić uwagę gdy silnik będzie rozkręcony, co warto wymienić niewielkim kosztem tak żeby jeszcze parę lato pochodziło?
Paweł J. - 2014-03-15, 09:26

Nie jest tez wcale powiedziane, że silnik masz do remontu. Płynu może Ci ubywać przez wycieki, a olej może się spalać przez uszczelniacze zaworowe, których może już nie być, a ich wymiana wcale nie musi się wiązać ze ściąganiem głowicy.
tom cio - 2014-03-15, 11:37

Jesli przy odpaleniu puszcza niebieska chmure, a potem nie, to uszczelniacze, jesli podczas pałowania - pierscienie. jesli ubywa płynu - uszczelka, do tego po odkreceniu korka od płynu chłodzacego czuć spaliny w zbiorniczku. Płyn moze spitalac też przez broki w bloku i głowicy, albo przez pompe wody, albo jakis wąż.

Zacytowane z tematu MarkFoxx, wypowiedź Kruchy 69 jakby co ;)

Por_no - 2014-03-15, 12:52

tom cio napisał/a:
Jesli przy odpaleniu puszcza niebieska chmure, a potem nie, to uszczelniacze, jesli podczas....


tom cio, czytałem ten temat, ale nie chodzi mi o zdiagnozowanie usterek bo to już mam chyba za sobą, chodzi mi o poradę czy remontować stary silnik czy kupić silnik i zrobić przekładkę.

Paweł j. dodam tylko ze chyba bez zdejmowania głowicy się nie obejdzie bo płyn jest brudny po wymianie (ciemnieje, chyba od oleju) i trochę jednak czuć spalinami w zbiorniczku. Musze jeszcze zrobić pomiar ciśnienia żeby potwierdzić te pierścienie.

Ale mimo wszystko mam pytanie czy zna ktoś jakiegoś machera od VAG'ów z okolic Tarnowa ew. Mielca, który potrafi wymienić uszczelniacze bez zdejmowania głowicy? Niestety mój mechanior tego nie che sie podjąć, niestety :(

Paweł J. - 2014-03-15, 13:10

Więc skoro płyn miesza się z olejem to niestety trzeba górę zrywać.

Co do pierścieni to pomiar kompresji niekoniecznie może coś dać, gdyż kompresje możesz mieć dobrą, a za olej odpowiadają pierścienie zgarniające.

Por_no - 2014-03-16, 15:19

OK, zrobiłem wczoraj mały rekonesans wśród lokalnych mechaników. I większość wyremontuje go za 700/800 zł z gratami, oczywiście w tej cenie jest wysłanie głowicy do sprawdzenia i planowania. Wiec nie jest chyba źle bo to w cenie "nowego" silnika z Topicaru który prędzej czy później tez będzie do remontu jak dobrze zauważył Janek.

Ponawiam jeszcze pytanie, na co więcej zwrócić uwagę? Panewki? Symeringi? Proszę o poradę :)


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group