kovval - 2006-04-12, 23:03 Temat postu: Auto Świat vs. Motor Szanowni Klubowicze, Jak oficjalnie zaczalem  A teraz do rzeczy. Otoz od czasu jak zakupilem mojego Darka Vadera (czytaj moja ventke), postanowilem sie doszkalac jezeli chodzi o wiedze motoryzacyjna. Mysle sobie: dobrze by bylo wiedziec, czym jezdze, jak to ewentualnie naprawic, co mozna poprawic itp. Generalnie chodzi o to zeby miec jakies pojecie. I tak sobie pomyslalem nie ma jak to fachowa literaturka z obrazkami (oczywiscie oprocz netu i forum roznych). pierwsze co mi przyszlo do glowy to Auto Świat, drugie Motor. Ceny ponizej 2 zl. Mysle sobie satac mnie No wiec kupuje co poniedzialek. Mam juz tego sterte. Ale po pierwszych emocjach, naszla mnie pewna refleksja, zwiazana z tymi czasopismami.
1. Mozna sie CZEGOS dowiedziec 2. To COS to jest takie blizej nie okreslone, taka ogolna gatka. 3. Najbardziej interesuja mnie ich porady i testy roznorakie - wroce do tego na koncu 4. mniej , nowosci na ktore i tak w najblizszym 100 leciu mnie stac nie bedzie
5. Generalnie szukam jakis ciekawostek No i sa te testy i porady. Porady od experta, Lakononiczne, krotkie, nie preceyzyjne, ale na cos tam kieunkuja. Mozna potem zaczac szperac glebiej. Chociaz niektorzy mowia ze w AŚ i M to same bzdury sa. Testy: opon, wycieraczek, magnetyzerow i innych. Bardzo mnie interesuja. Ale sa one tak przeprowadzane dziwnie i na malej ilosci produktow ze az mi is etego nie chce czytac. Ostatnio bylo o szamponach do samochodu. I o zgrozo dowiedzialem sie , ze wszystkie sa tak samo skuteczne, a test opiera sie na funkcjonalnosci opakowania i takich tam *^%#$*&$. Rece opadaja. A najbardziej to mnie #*&$%^&*( ze w jednym i drugim (AŚ i M) jest dokladnie TO SAMO!!!!! tego samego tygodnia lub w nastepnym tygodniu. Praktycznie slowo w slowo. Z kazdymi nastepnymi numerami staje sie to tak irytujace, ze az sam sobie sie dziwie ze kupujac to , narazam sie na nerwice. A mimo to dalej kupuje oba, bo nie chce czegos przegapic. Jaki jest wasz poglad, na temat tych pisemek? Czy znacie moze jakies inne, bardziej fachowe, ale wciaz dla laikow, zeby dalo sie to zrozumiec. W GT, non stop pokazuja fury (momenty obr, KM i inne , nie ma moich ulubioych testow i porownan, no nie czasami sa. przesadzam) marecki2R - 2006-04-12, 23:16 Tak jak piszesz ale ja kupue tylko AŚ ,bo wiem ze za tydzień będzie to samo co w Motorze ., Dość fajnym pisemkiem jest Auto Sukces ale i to jest wszystko do wyczytania w AŚ czy Motorze , Tak więc niewiem czy jest sen kupowania 2 róznych pism na raz .. Fajnym Pismem jest Katalog AŚ Auta Używane z tym ze opisują tam za mało dokładnie poszczególne modele aut , można znaleźć tam co najwyżej kilka zdań opisujące auto i to tylko z najpopularniejszym silnikiem i wyposażeniem. GT jest ok Kupuje Sporadycznie i to tylko wtedy kiedy jest oisywany model auta, lub przeróbki które by mnie interesowały :roll: Ogólnie " Wszystko na jedno kopyto" Stopa - 2006-04-13, 12:05 Ogólnie, cała prasa kolorowa, niezależnie od docelowego odbiorcy, to od czasu wejścia na polski rynek zachodnich wydawców jedna rozległa płycizna :cry: . Panie mogą dowiedzieć się, jak być piękną, w co i tak większość z nich nie uwierzy, patrząc na wyretuszowane zdjęcia wieszaków o twarzach aniołów, ewentualnie poznają szczególnie odkrywczy przepis na sałatkę z kalafiora :o , lub przekonają się, że warto dla ożywienia stałego związku popaść w niewinny romans z kolegą z pracy, a potem sobie samej to wybaczyć. Faceci zapatrzeni w fotki w stylu tych, o których wyżej, lub ociekające silikonem kociaczki, bez sukcesu szukają potwierdzenia tej pseudorzeczywistośći w realnym świecie i znoszą w ciszy uczucie zawodu, lub oglądając czasopisma "fachowe" dowiadują się , jak wykonać karkołomną operację :shock: poprowadzenia przewodów od doklejonego na lusterku bajeranckiego migacza do właściwego miejsca-tak, żeby działał. Ewentualnie darowują sobie odrobinę luksusu tankując szeroko rozreklamowane paliwo, po którym auto ma rzekomo takiego kopa, że "z 10 koni mu przybywa"  . Chyba tylko periodyki komputerowe jak dotąd mnie nie zawodzą.
spyro - 2006-04-13, 13:52 Auto świat kupuję od samego początku odkąd jest wydawany w Polsce i poprostu się przywyczaiłem. Motor zacząłem kupowac jak staniał
Także kupuje oc poniedziałek obydwa tytuły. Ogólnie masz rację, że jesto taki misz masz, zero szczegółowości... Ale jest mnasa ciekawostek, porad itp. Co do nowości to też średnio mnie ninteresują bo poprostu mnie na nie nie stać
Co do identycznych zdjeć i tekstów to teraz jest lepiej, jak MOTOR wszedł z nową ceną to było wszystko dokłądnie to samo, te same foty, opisy itp. Tak mi się coś wydaje, że zrzynahją od AŚ, ale nie wiem... Teraz też jest podobnie, tyle, że w jednym napiszą coś więcej o danym temacie a w drugim tylko wspomną i tak się uzupełniają na wzajem... Powiem szczerze, obydwie gazetki kupuję co poniedziałek i służą mi w jednym celu - bez obrazy - jak siedzę w ubikacji to wtedy je czytam
Czasami znajdzie się coś ciekawego, najbardziej mnie śmieszą jak przy używanych podają ceny części, gónie zamiennikó, kumpel pracuje w dużej hurtowni motoryzacyjnej i ceny są o połowę niższe w wielu przypadkach, no ale moze to przez to, że to Stolica... kovval - 2006-04-13, 22:13 wszystko true co mowicie. czyli nie tylko ja to zauwazylem. SPYRO masz racje, chyba przeniose sie z czytaniem ze sniezno bialej kanapy, na takiego samego koloru tron Ciekawostki - tylko na nie sie czaje w tych czasopisemkach, tez true
spyro - 2006-04-13, 23:17 Na tronie najlepiej się czyta...
A na poważnie jest tam masa wszystkiego i mogę szczerze powiedzieć, mze lubię Auto Świat, z gazet o podobnej tematyce jest chyba najlepsza, najbardziej rzeczowo piszą z nich wszystkich... MAPET - 2006-04-15, 00:17 ja tam kupuej GT .. oraz Trends y... czasem jak mam opis mojego auta to MAXI tunign czy ATŚ  czyli ogoleni prasa tuningowa
spyro - 2006-04-15, 08:29 No ja jeszcze opróćż AŚ i motor kupuję VW Trends, zarąbista gazetka, tylko VW, szkoda tylko, że droga jak pieron (9,99) i mało stron, ale ogólnie fajna, jak niemiecki VW Scene BANDERAS_RR - 2006-04-17, 20:22 nie kupuje wogole tych czasopism no chyba ze zabladza pod reke w kiosku |
