pyza_snk - 2007-05-31, 02:29 Temat postu: Ciężko odpala:( Od kilku dni mój Ventylek ma problemy z zapaleniem:( mam silnik 1.9 D bez turbiny, rocznik 94. Problem wygląda następująco: jak rano zabieram sie do wyjazdu do pracy musze pokrecic ok 20-30 sekund rozrusznikem auto zanim złapie zapłon, często musze mu pomagać ssaniem (co jest bardzo dziwne bo temeratury tego niewymuszają), świece są wsumie nowe bo mają ok 5000 km przebiegu (fakt faktem są jakiejś tandetnej firmy, takie były jak kupiłem auto). Jestem kompletnym laikiem jeśli chodzi o mechanike samochodów, ale może to jakaś bzdura, którą mógłbym sam usunąć. Dodam jeszcze, że problem ten pojawia się tylko po długim postoju auta. Czy możliwe jest to, wina świec? Proszę o pomoc 
tomala2301 - 2007-05-31, 06:46 Sprawdź świece żarowe , częsta przyczyna w ropniakach. Stopa - 2007-05-31, 22:31 Tandetne świece po 5000 km są do wywalenia. Kup boscha, beru, czy iskrę - koniecznie według katalogu producenta i będzie śmigał. pyza_snk - 2007-06-01, 10:43 Zauważyłem jeszcze jednen problem, kontrolka od grzania świec nie świeci (sprawdazłem żaróweczkę i jest cała) czy to może mieć odzwierciedlenie w moim problemie?? rav - 2007-06-01, 15:29 Zasadnicze! Wygląda na to, że nie działa Ci układ wstępnego podgrzewania świec żarowych. Sprawdź bezpiecznik, czy się nie spalił a jak jest cały, to musisz sprawdzić przekaźnik do podgrzewania świec. Nie pamiętam, który to jest, ale mogę później sprawdzić. pyza_snk - 2007-06-01, 22:24 bezpiecznik jest cały.....mój szwagier też wspominał o przekaźniku...ciekaw jestem ile taka iomprezka będzie mnie kosztowac:/ i czy jestem sam to zrobić. Pomocy 
OrzeL - 2007-06-02, 02:12 A może ktoś ma pomysła na to 
http://forum.vwvento.org/viewtopic.php?t=1430 POMOCY ... pyza_snk - 2007-06-04, 10:02 Problem rozwiązany, przyczyna przekaźnik:) koszt 61 zł:( |
