sebastian - 2012-06-05, 16:22 Temat postu: Elektryczne pytanie Naszła mnie pewna myśl, koncepcja. Z racji niegdyś posiadania w swoim włączniku świateł dwóch zmostkowanych przewodów, dzięki którymi światła mijania automatycznie zapalały się po włączeniu zapłonu (jednak przeciąłem ten kabel na zimę, bo za dużo prądu mi uciekało) pomyślałem, jakby tak znów to połączyć, jednak w środek tego obwodu zamontować jakiś przekaźnik czasowy, który dodatkowo podpiąć np. pod kabelek od wzbudzenia alternatora lub pod samą kontrolkę na liczniku, to w momencie włączenia zapłonu nic by się nie działo, ale uruchamiając silnik, alternator zaczyna ładować, kontrolka znika z licznika i po paru sekundach załącza się ten wspomniany czasowy przekaźnik i jednocześnie zapalają się światła mijania. Problem jednak w tym, jaki do tego celu użyć przekaźnik? Nie znam zasady działania przekaźników samochodowych, nie znam również ich parametrów, więc nie wiem, który byłby dobry, jednak sprawdzałem w dokumentacji opis przemysłowych przekaźników elektromagnetycznych, takich jak R2, R3 lub np. RY2 i niby by było wszystko OK, tyle, że na dłuższą metę mogłyby one nie wytrzymać z racji dużych prądów, ponieważ wspomniane przekaźniki wytrzymują maksymalnie do 10A. Tu potrzebny jest przekaźnik znacznie mocniejszy. Co o tym myślicie, byłby to dobry pomysł? A co by sie działo w momencie kiedy przekręcę pokrętło włącznika świateł normalnie na światła mijania - wówczas zapali się podświetlenie deski, lampek z tyłu i tak dalej - czy ten przekaźnik wówczas wyłączy się? Nie ukrywam, że chciałbym, aby tak było, żeby automatycznie się wyłączał po przekręceniu pokrętła. arthur - 2012-06-10, 22:20 Przekaźniki R2, R3 o których piszesz nie mają funkcji ustawienia zwłoki czasowej. Taką funkcję posiada np. przekaźnik MT-TUA ale do auta to on się średnio nadaje ze względu na gabaryty ( http://www.merazet.pl/pliki/produkty/3439.pdf ). Jeśli dobrze zrozumiałem Twój post to chodzi Ci o coś takiego: http://jme.com.pl/sklep/i...duct&prod_id=12 ? sebastian - 2012-06-11, 16:53 Mam lepszą stronkę z różnymi przekaźnikami: http://www.ase.hoste.pl/pkz.html ale temat już nieaktualny, poradziłem sobie z tym. Wprawdzie nie przez przekaźnik, a przez niezależny osobny wyłącznik, więc jest mniej więcej mój cel osiągnięty.
 Przecież tego i tak nigdzie na wierzchu bym nie trzymał, tylko schowane gdzieś, więc to, czy będzie to miało 2 centymetry, czy 20 to mi akurat to wisi 
majkel00230 - 2012-06-11, 21:07
ale zrobiłeś tak że po czasie automatycznie się załącza ? czy przez impuls altelnatora? sebastian - 2012-06-11, 21:20
majkel00230 - 2012-06-11, 21:30 sebastian, moim zdanie troszkę masło maślane ale przy zapłonie często czegoś się nie robi ale ja lubię elektronikę i jednak na Twoim miejscu z automatyzowałbym to całkiem ;> nie ma dużo ingerencji. Najprostsza droga to tak jak znalazłeś te nowoczesne przekaźniki z opóźnieniem ;> ale one działają na zasadzie kondensatorów połączonych równolegle i chyba jakiś NE555. Koszt zrobienia samemu takiego układu to max 5 zł;> sebastian - 2012-06-11, 21:35 majkel00230, kiedyś może i tak zrobię  Ale jak na razie niech jest jak jest - taki pół środek, który mi póki co wystarcza, chociaż nie jest tak jak oczekiwałem. Też myślałem wykorzystać jako sterowanie kontrolkę od płynu spryskiwaczy, która zapala się po około 30 sekundach od momentu włączenia zapłonu (jeśli oczywiście nie mamy czujnika poziomu płynu, a kontrolkę uaktywnimy sobie samemu poprzez zmianę kodowania licznika). Pożyjemy, zobaczymy
majkel00230 - 2012-06-11, 21:39 aaa mówimy o "Borynie" ? ;p bo tak myślę że chyba nie mam w Ventce kontrolki od płyny do spryskiwaczy ;P ważne że w głowie non stop jakieś kokmbinacje i mody ;p to lubie ;p ps. na przyszłość wiedz że jak będziesz brał np. tak jak mówisz impuls z jakieś kontrolki do sterowania czymś to tak czy siak trzeba użyć przekaźnika ale wtedy takiego do układów scalonych i płytek drukowanych/ (są mniejsze i lepsze w użyciu) pozdro. o powodzonka sebastian - 2012-06-11, 21:44
No przecież, jakby inaczej W głowie mnóstwo pomysłów, tylko czasem problem z ich realizacją. Bądźmy dobrej myśli
|
