|
Forum Volkswagen Vento Klub Polska Forum maniaków VW Vento |
 |
Gaz/Benzyna - Problem z dawkowaniem paliwa
michascz - 2012-06-01, 19:57 Temat postu: Problem z dawkowaniem paliwa Ma taki problem, że od kilku dni po wymianie kostki stacyjki nie chce mi odpalać jak jest zimny a nawet jak się zagrzeje to mi gaśnie. co by to mogło być? Ja podejrzewam złe dawkowanie paliwa.
hose - 2012-06-01, 22:07
A kostka jest nowa? Miałeś taki problem przed wymianą?
michascz - 2012-06-02, 03:35
kostka jest nowa, Niemiecka Toppare czy coś takiego. Niby niemiecka. Przed wymianą był samochód tygodnie temu bo nie bylło iskry. ALe teraz iskra jest.
sebastian - 2012-06-02, 09:39
michascz napisał/a: | kostka jest nowa, Niemiecka Toppare | Topran.
Warto było założyć oryginalną. Dostęp do niej jest cholernie paskudny, a cena niewiele droższa... Zakup takich części wcale nie gwarantuje, że kupisz w pełni sprawne. Tak samo, jak z czujnikami temperatury. Dziwne to trochę, ale tylko jako jedyne pokazują prawidłową temperaturę, te kupione w ASO. Wszystkie resztę, albo zaniża, albo zawyża temp., co w rezultacie objawia się różnymi dziwnymi usterkami...
hose - 2012-06-02, 09:57 Temat postu: Re: Problem z dawkowaniem paliwa
michascz napisał/a: | Ja podejrzewam złe dawkowanie paliwa. |
A czemu akurat to? A pompkę słychać jak przekręcasz kluczyk? Możesz zdjąć obudowę z wtrysku i zobaczyć czy przy próbie odpalenia wtryskiwacz podaje paliwo.
Ale może też być tak jak Sebastian pisze, że nadal może być winna ta kostka...
michascz - 2012-06-02, 10:02
No kostkę kupiłem w sklepie i też chciałem jakąś lepszą ale wziąłem już tę, bo generalnie sprzedawca powiedział, że powinna być bardziej dobra jak zła.
Paliwo podaje. Patrzałem przy gardzielu.
Wczoraj przejechałem ok 60km i pod koniec mi gasł a po 4 godzinach nie chciał w ogóle odpalić.
Pompka pracuję bo ją słyszę. Wymieniałem ją rok temu.
sebastian - 2012-06-02, 11:23
michascz napisał/a: | bo generalnie sprzedawca powiedział, że powinna być bardziej dobra jak zła. | Wierzysz w garbate aniołki?
Przecież nikt ze sprzedawców w sklepie nie powie Ci, że taki towar jest zły, lub zepsuje się po jakimś czasie. Oni takie coś kupują, bo jest to tanie, a że raz na jakiś czas się trafi dobre to już inna bajka. A zareklamować się tego nie da, bo elektrycznych rzeczy reklamacja w zasadzie nie uwzględnia, to raz, dwa, że wątpię, żeby Ci się chciało to rozbierać po raz kolejny, iść z tym do sklepu i reklamować, bądź wymieniać, a trzy, że za taką cenę to się nie opłaca. Takie rzeczy są robione w stylu "zatkaj dziurę", aby działało chociaż na chwilę, np. przy sprzedaży auta, a potem niech martwi się nabywca nowego wozu. A tego typu tematy przerabiałem już nie raz i wiem, że taniej, nie znaczy dobrze. W sklepie każdy chwali to co ma, a nic droższego nie zamawiają, a już tym bardziej oryginalnego, bo by nie mieli zbytu - nikt by tego nie kupił, bo za drogie, skoro można kupić coś tańszego. Ale i tu się koło zamyka, bo naród polski taki właśnie jest. Nie chce przepłacać, skoro można dostać to samo taniej, ale marudzić później, że kupił szajs to potrafi. Tak samo jak z przekręcaniem liczników - durni ludzie wciąż wiedzą, jak jest, ale nawet nie spojrzy na auto z przebiegiem 400.000 km bo za dużo, a tym samym chce, żeby z 95 roku auto miało jednego właściciela miało najwyżej 100.000 km przebiegu. Mentalność ludzka nie zna granic.
Ale co ja tu o dupie Marynie gadam.
A sprawdzałeś wszystkie objawy towarzyszące padniętej kostce stacyjki - czy coś działa na wyłączonym zapłonie, jak np. światła mijania, drogowe, nawiewy, wentylator itp., jak i również, czy nie ma czegoś niepokojącego na uruchomionym silniku ze spraw elektrycznych, pomijając to, że Ci gaśnie? Spróbuj pojeździć na odpiętym czujniku temperatury (kostka 4-pinowa na głównym wężu).
hose - 2012-06-02, 16:08
Dobrze byłoby do tego podpiąć auto pod VAG-a. Może coś złapał. Jeśli nie czujnik temp. to może hall... Świecą się kontrolki na desce za każdym razem kiedy próbujesz odpalić silnik?
michascz - 2012-06-04, 22:25
Ogólnie patrzałem to co podpowiadaliście i nic. Patrzałem na bezpieczniki bo mi ostatnio nie świeciło jedno światło gdzie przyczyną okazał się bezpiecznik, który tam był długo (prawdopodobnie o nowości) i coś nie chciał przekazywać.
Niestety muszę pojechać w trasę we czwartek i oddałem auto do mechanika. Zobaczymy co powie i powiem mu o VAG`u.
Mam jeszcze do Was jedno pytanko:
Jak się przekręca kluczyk na zapłon to na liczniku kilometrów pojawia się info kiedyś zdaje się, zę miałem INOO a teraz mam INO1, wiecie może od czego tak jest? Co to oznacza?
hose - 2012-06-04, 22:56
Wyświetlił Ci się "przegląd kontrolny". Nie pamiętam po ilu km się to zapala ale to jest taki komunikat przypominający. W niczym nie przeszkadza. Poniżej procedura kasowania:
http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?t=13012
michascz - 2012-06-10, 22:32
A więc auto odebrane od mechanika i jednak pompa paliwa nie zawsze podawała paliwo bo był syf w baku oraz ona sama musi być mocno zanurzona żeby pompować.
Wszystko fajnie tylko własnie wróciłem z trasy (230km) i po 170 stanął bo brakło u benzyny bezpośrednio przed wyjazdem tankowałem 5 litrów. Pytałem mechanika to powiedział, że bak jest suchy. Więc gdzie mi uciekło to paliwo!!:( Whr.... ostatnio mam z nim same kłopoty.
|
|