SebaGsE - 2012-03-20, 21:55 Temat postu: Problem z pompa paliwa ? Albo cos innego... POMOCY! Witam. A wiec tak: Posiadam vento 95 rocznik, 1,8 gaz benzyna. 90km. Auto bylo sprawne, wszystko wporzadku, pewnego dnia odpalilem auto na benzynie i pojechalem na gazie do pracy. Wychodzac z pracy wchodze do auta i auto nie odpala. Poznego wieczoru zauwazylem ze auto odpala jedynie na gazie . Ale przy przelaczniku gaz benzyna czasami nie slychac pstryczka ze przelacza. Auto na gazie jezdzi ale ma mula, przelaczajac na benzyne auto nagle gasnie, przestaje chodzic. Otwierajac tylna klape i przekrecajac kluczyk nie slychac pompy paliwa. Ale czy to mozliwe , zeby pompa paliwa zepsula sie tak nagle? Normalnie jechala na benzynie a tu nagle nie dziala. Zawsze benzyny bylo zalane za minimum 20zl na odpalanie wiec zatrzec ta pompke raczej nie moglem. Jezeli sie nie myle pompe mam pod butla z gazem wiec nie mam mozliwosci nic sprawdzic. Czy ktos moze mial taki problem badz wie co sprawdzic, co to moze byc ? Bezpiecznik sprawdzony, to nie to..... HELP PEOPLE ! majkel00230 - 2012-03-20, 22:10 Ja bym Ci radził np sprawdzić filtr paliwa czy już jest "zajechany" a najlepiej wymienić to groszowe sprawy. Czasami tak jest że jak się ma tak mało w baku przez długi okres czasu to śmieci są zasyssane z dna baku. i też słyszałem że przy małej ilości paliwa w baku szczegolnie dzieje sie to w lato, jak jest goraco, a pompa ciagle kreci,wtedy sie grzeje, a pb jest malo i ma wysoka temperature, takze pompa nie moze sie schlodzic, wtedy sie przyciera, przyciera az sie zatrze. A pompe to chyba tylko u mechanika, można sprawdzić. On sprawdzi czy ma odpowiednie ciśnienie . Pozdrawiam. SebaGsE - 2012-03-20, 22:16 Tylko, ze to tak nagle, auto postalo chwile pod praca bo odrazu po 30min musialem jechac w jedno miejsce i juz nie odpalilo. Jaka to moze byc przyczyna?? Tego filtra paliwa? Tak nagle przestal dzialac.... ;/ Z hajsem lipa i nie moge isc do mechanika bo tam mnie z ta pompa skasuja z 200-300zl ;/ majkel00230 - 2012-03-20, 22:26 Tak nagle, niestety taka jest złośliwość rzeczy martwych nie uprzedzają, że się zepsują. Dla przykładu jak miałem mercedesa W210 to nagle na światłach skończyły się szczotki na alternatorze i siadły szyby, radio światła i po 1 km padł całkiem. Nie byłem nigdy na kontroli pompy ale myślę że za samą kontrolę manometrem zawoła 20/30 zł. Nowa pompa kosztuję jakieś 130 zł więc za kontrolę na pewno nie weźmie nikt 200/300 zł. ![:]](images/smiles/kwadr.gif ":]")
SebaGsE - 2012-03-20, 22:37 Tylko ja mam pompe pod butla z gazem wiec za taka robocizne ktos sobie zapewne troche zawola tak sadze 
majkel00230 - 2012-03-20, 22:44 Z tego co pamiętam to pompa jest pod takim deklem w bagażniku koło koła zapasowego. Od podwozia powinna być widoczna przy baku ale nie jestem pewny. I myślę też że majster chyba nie musi sprawdzać ciśnienia przy samej pompie tylko gdzie dalej na przewodach paliwowych ale ręki uciąć nie dam za to. Podjedź i zapytaj się tylko ile by wziął za sprawdzenie i powiedz że masz LPG w bagazniku powinnien Ci odpwiedzieć bez konieczności płacenia mu 
SebaGsE - 2012-03-20, 22:48 ok dziekowa jutro podbije i najwyzej bede dalej pisal jak mi sie nie uda
majkel00230 - 2012-03-20, 22:49 no zajedź zapytaj tylko. Nawet jak się uda to podziel się co i jak za ile ;> zawsze to dodatkowe info dla innych 
SebaGsE - 2012-03-20, 22:59 sie wie Zobaczymy jak sie cenia za takie cos
|
