|
Forum Volkswagen Vento Klub Polska Forum maniaków VW Vento |
 |
Gaz/Benzyna - Zamarza parownik
dariusz-pietrus - 2011-12-20, 23:27 Temat postu: Zamarza parownik Jak w temacie panowie, mianowiecie jest tak ze jak od palam samochod i mi z gasnie albo z gasze go nie rozgrzanego to od razu zamarza parownik i elektrozawor. Co to moze byc? za duza dawka gazu nie wchodzi raczej w gre bo czy podkrece gaz czy przykrece ta regulacje to jest to samo
CINO - 2011-12-21, 00:11
wstaw zdjęcie parownika, jaka firma?
W moim przypadku takie coś zdarza się tylko w naprawdę minusowych temperaturach że ciężko odpalić na samym gazie. Wiadomo że w parowniku gaz zostaje rozprężony co powoduje znaczy spadek temperatury i dlatego zamarza parownik. Gdy odpalę na gazie i zgaszę samochód jest delikatny problem z odpaleniem, chwile dłużej pokręcę i odpala bez problemu. Z tego co usłyszałem od ludzi instalujących instalacje gazową, np. gdy układ chłodzący jest zapowietrzony, parownik jest zamontowany na nieodpowiedniej wysokości lub gdy zużyte są części parownika wtedy często zdarza się ze parownik zamarza.
Ja zregenerowałem swój parownik LOVATO za jakieś tam 40 zł i śmiga. Samemu spokojnie można sobie wszystko wymienić. A potem pojechać tylko na regulacje.
Szybko nagrzewa Ci się w samochodzie?? a może masz cały czas otwarty termostat
wally44 - 2011-12-21, 17:43
Podpinam sie pod kolege CINO sprawdz uklad cchlodzenia czy niema zbyt duzego ubytku plynu bo jak jest malo cieczy to nie ogrzewa dobrze parownika i dlatego zamarza
dariusz-pietrus - 2011-12-21, 20:25
Mam nagrzewnice do wymiany bo mi nie grzeje ventka i ubywa mi plyn po trochu przy tych kroccach co jest czujnik temperatury i do lewam co 300km tak ok. 0.5litra i tez bede wlasnie to wymienial wszystko miedzy swietami a sylwestrem
CINO - 2011-12-21, 20:38
Jak będziesz wymieniał ten króciec co jest przy bloku to zobacz od razu trójniki do których dochodzą Ci węże właśnie od parownika a idą właśnie do nagrzewnicy. Mi cały czas tamtędy nawalało. U mnie trójniki są 2x18 mm i 1x16 mm. Ja dostałem tylko u gazowników w sklepie motoryzacyjnym u mnie nie mają :/.
A dlaczego uważasz ze od razu nagrzewnica
Może termostat masz cały czas otwarty i silnik nie jest w stanie nagrzać płynu w całym układzie tak szybko albo i w ogóle przy niższych temperaturach. Może masz zapowietrzony układ.
dariusz-pietrus - 2011-12-21, 21:10
termostat mam dobry bo normalnie otwiera i zamyka. ale jak stoje w korku i zalaczy sie wentylator to wlasnie syczy mi tam co jest czujnik temperatury i ubywa plynu
dariusz-pietrus - 2011-12-21, 21:14
I jeszcze jak odpialem przewod od nagrzewnicy to dopiero zaczela leciec tam woda jak byla temp.ok70'C ale to chyba dobrze bo termostat pewnie puscil
dariusz-pietrus - 2011-12-21, 21:18
instalacje gazowa mam BRC
CINO - 2011-12-21, 21:34
dariusz-pietrus napisał/a: | I jeszcze jak odpialem przewod od nagrzewnicy to dopiero zaczela leciec tam woda jak byla temp.ok70'C ale to chyba dobrze bo termostat pewnie puscil |
Jaki przewód od nagrzewnicy
Jeśli dobrze rozumiem to nie leci Ci woda od razu do nagrzewnicy? A powinna, bo nagrzewnica jest w małym obiegu tak mi się przynajmniej wydaje i tam przed nagrzewnicą masz trójnik z którego woda ogrzewa Ci właśnie twój parownik.
dariusz-pietrus - 2011-12-21, 21:53
No od czepilem tego co doplywa do nagrzewnicy plyn i dopiero zaczela leciec jak byl dopiero plyn cieply, no juz taki porzadnie cieply
CINO - 2011-12-21, 22:00
to coś masz nie tak jeśli dobrze rozumiem. Tak jak by przez nagrzewnicę nie chciało Ci przepływać. dziwne...
dariusz-pietrus - 2011-12-21, 22:07
no to pewnie nagrzewnica jest zapchana
CINO - 2011-12-21, 23:06
Jeśli tak jest to masz jak w banku że przez z to nie ogrzewa Ci tego parownika. Nie jestem pewien, ale chyba jest jeszcze jakiś zawór ogrzewania przy nagrzewnicy czy coś takiego ale nie jestem pewien. Może niech ktoś z większą wiedzą, doświadczeniem się wypowie. Ja nigdy nie grzebałem przy nagrzewnicy bo nie było potrzeby.
Ja na twoim miejscy skoro Ci ubywa płyn to spróbował bym odpowietrzyć układ. Ale najpierw wymień ten króciec przy bloku i te dwa trójniki. Potem odpowietrz układ uzupełnij płyn i wtedy dopiero zabrałbym się za coś innego jeśli to nie pomoże.
Raziel500 - 2011-12-22, 07:38
jak opalisz auto na gazie i zaraz zgasisz bądź ci zgaśnie a reduktor masz już troszkę starszy to zawsze ci zamarznie i nie ma na to wpływu czy nagrzewnica zapchana , czy ubywa płyn, czy termostat otwarty, mębrany w reduktorze stare to i twardsze więc dłużej trwa zanim się rozgrzeją.
możesz spróbować tak jak CINO regeneracja lub wymiana reduktora na nowy
dariusz-pietrus - 2011-12-22, 20:22
[quote="CINO"] chyba jest jeszcze jakiś zawór ogrzewania przy nagrzewnicy czy coś takiego ale nie jestem pewien.
Czy ktos cos wie na ten temat zaworka
lukasz17 - 2011-12-22, 21:11
nie ma zaworka nagrzewnica jets caly czas goraca znaczy sie ciagle przez nia powinien plynac plyn a temperature w srodku reguluje klapka, z tego co zrozumialme to chyba mas zpowietrze wukjladzie i dlatego zamarza..
Raziel500 - 2011-12-22, 22:11
jak by był zapowietrzony to by się grzał silnik i reduktor by marzł ciągle a nie tylko po odpaleniu jak zgaśnie
dariusz-pietrus - 2011-12-23, 09:55
ale Ja od wymiany plynu zrobilem z 1000km to juz by sie od powietrzyl uklad bo w vento podobno sam sie odpowietrza
dariusz-pietrus - 2011-12-23, 09:59
Do ten moj reduktor to ma juz 8 lat bo patrzylem w ksiazeczke od lpg a tam wszystko pisze bo byly przeglady w serwisie i nic nie pisze o wymianie reduktora
Paweł J. - 2011-12-23, 12:43
dariusz-pietrus napisał/a: | podobno sam sie odpowietrza |
No własnie....podobno......mi sie nigdy sam nie odpowietrzył Najlepiej czekać z okręconym zbiorniczkiem aż się termostat otworzy-w tedy będzie pewność.
dariusz-pietrus - 2011-12-23, 13:28
Kod: | Najlepiej czekać z okręconym zbiorniczkiem aż się termostat otworzy |
A plyn nie bedzie wyrzucac?
Paweł J. - 2011-12-23, 14:24
dariusz-pietrus napisał/a: | A plyn nie bedzie wyrzucac? |
Nie, wszystko będzie ok. Mi np ostatnio przez źle odpowietrzony układ poszła woda przez trójniki, które doprowadzają ciecz do parownika, oraz rozerwało mi trójnik w którym jest czujnik temperatury. Dobrze że uszczelką pod głowicą nie poszło. Odpowietrzyłem z odkreconym korkiem i lata bez zarzutu.
Do reduktora też można zerknąć jak odpowietrzanie nic nie da.....ma już swoje lata.
Ogólnie reduktor zamarza z niedogrzania, czyli
-zapowietrzony układ
-konieczność wymiany/regeneracji
-złe podpięcie pod przewody z nagrzewnicy
-za mała wydajność reduktora do mocy auta
-zbyt szybkie przejście na LPG, ale w instalkach mikserowych jak u nas nie ma to aż takiego znaczenia-teoretycznie można palić na gazie w większe mrozy, a reduktor i tak powinien dać radę i nie powinno podlewać świec.
No chyba że masz mieszankę na parowniku ustawioną na bogato i parownik nie wyrabia, ale aż tak to mało prawdopodobne.
Raziel500 - 2011-12-25, 14:40
dariusz-pietrus napisał/a: | ten moj reduktor to ma juz 8 lat bo patrzylem w ksiazeczke od lpg a tam wszystko pisze bo byly przeglady w serwisie i nic nie pisze o wymianie reduktora |
8 lat to już czas na niego.
jak by był zapowietrzony to by ogrzewania nie było, wentylator by się nie włączał i grzał by ci sie silnik.
Raziel500 - 2011-12-25, 14:41
dariusz-pietrus napisał/a: | ten moj reduktor to ma juz 8 lat bo patrzylem w ksiazeczke od lpg a tam wszystko pisze bo byly przeglady w serwisie i nic nie pisze o wymianie reduktora |
8 lat to już czas na niego.
jak by był zapowietrzony to by ogrzewania nie było, wentylator by się nie włączał i grzał by ci sie silnik.
pablomed - 2011-12-25, 19:49
po tym okresie reduktor może być zaszlamiony, zwłaszcza jeśli zdarzało się na wodzie w lecie jeździć, tak czy inaczej o 8 latach wymaga albo pełnej regeneracji albo wymiany, zestaw naprawczy 5-8 dych jesli ktoś się czuje na siłach. Odpowietrzac należy na zakręconym korku bo robią się gejzery pod maską, odkręcać dla dolania płynu po przestudzeniu, ale jak tam kto chce
|
|