loocyfer_9 - 2011-12-03, 20:05 Temat postu: Nie działa klakson... Tak jak w temacie, klakson w dziFFce powiedział papa... Zaczęło się od tego, że najpierw chodził tak jak w autach z lat 40stych, jak w jakimś zabytku, aż w końcu wysiadł.... Teraz tylko wciskając klakson słychać "cykanie" przekaźnika i nic więcej. Miał ktoś może podobny problem? D_M_C_ - 2011-12-03, 20:20 a przewody przy klaksonie nie zaśniedziałe czasem? loocyfer_9 - 2011-12-03, 20:34 wgl to klakson jest jakiś od audi a6... przewody sprawdzałem i tam gdzie się dało sprawdzałem napięcie, którego nie było Radex - 2011-12-03, 20:47 mam identycznie ... zawiesza się jak dłużej nacisnę i trzymam ... później tylko cykanie przekaźnika ... pomaga stuknięcie młotkiem w klakson od spodu 
markus - 2011-12-03, 21:15
wtedy były gumowe trąbki
wally44 - 2011-12-04, 00:11 najlepiej odwiedzic zlom i kupic drugi
wally44 - 2011-12-04, 00:12 moze jest w nim jakies zwarcie loocyfer_9 - 2011-12-04, 01:22 a nie wie ktoś czy to może wina przekaźnika? Bo nad tym się zastanawiałem? Nic nie było grzebane przez cały czas działania klaksonu, więc nie wiem... A kurcze dopiero jak to straciłem doceniłem jak jest ważne, żeby trąbić na tych wszystkich baranów co jeżdżą po naszych drogach.... markus - 2011-12-04, 08:17
nie masz kogoś w sąsiedztwie, kto ma vento, bądź golfa trójkę? ew. passat b4 chyba. Poprostu byś podmienił na moment przekaźnik i sprawdził czy to faktycznie jego wina. loocyfer_9 - 2011-12-04, 11:30 hah! Zawsze o najprostszym rozwiązaniu się zapomina w tygodniu podmienię i zobaczymy 
Radex - 2012-06-18, 20:24 no i po klaksonie ... dzisiaj zdechł zupełnie ... na przewodach zasilanie jest, a klakson nawet po podpięciu bezpośrednio pod aku, nie daje znaku życia objawy były takie, że czasami działał, potem charczał dziwnie, aż padł 
|
